cassidy87, ja bardzo długo dawałam sobie radę bez leków, ale wspomagałam się ziołowymi specyfikami. Do jakiegoś czasu działały skutecznie. Przeszłam terapię, która również baaaardzo mi pomogła. Jednak z powodu bezsenności zaczęłam zażywać Hydroxyzinę, małą dawkę /10mg/, która znakomicie mnie usypia, choć oczywiście nie zawsze. W związku z tym trudno mi powiedzieć, czy ta mała tabletka również pomogła mi w powolnym wychodzeniu z nerwicy lękowej, czy też wszystko, co robiłam, by jej się pozbyć, zadziałało...
Jestem na prostej, radzę sobie z lękami coraz lepiej, już nie straszę siebie, wychodzę, prawie, bez problemu itd...
Prawdą jest, że każdy musi poszukiwać, podejmować różne próby, odpowiednie dla siebie...
Muszę też wspomnieć o relaksacjach, które są dla mnie znakomitą metodą na odstresowanie, wyciszenie.