norma_baker

heroic-combos-t38138.html

[videoyoutube=KP47oST_hAE][/videoyoutube]

musztarda koperek czy pietruszka?

margaryna słoneczniki czy margaretki?

no wiadomo, ze nie popija sie psychotropow drinkiem ale jesli bierzesz rano tabsa powiedzmy o 8 i o 20 piwerko albo dwa, to taka sytuacja raz na jakis czas nie zaszkodzi.

tak jak Ci co biora 30 esci, 30 olanzapiny albo 1-1,2 ketrelu

to bardzo dobre wieści, Guzik ! :) tak trzymaj!

pesymizm [aktualnie ;[ ] wanilia czy karmel?

elfrid, skąd ta informacja?

el_testosterone a jakich efektów oczekujesz po fluoksetynie?

lato pomarańcze czy mandarynki?

plaża szkocja czy szwecja?

nazista - "the wall"

gitarra mleko czy napój sojowy ?

może mi ktoś wytłumaczyć na czym polega to połączenie? czy fluo/citalopram + olanzapina znosi lęk?

ale jest to u Ciebie spowodowane psychiką, lekami, czy innym czynnikiem?

mad, ja mam bulimię a biorę olanzapinę po prostu jestem już w takiej dupie sama ze sobą, że dosłownie brzytwy się chwyciłam...

nie wiem czykiedykolwiek mialas/es okazje zetknac sie z tym skutkiem ubocznym. wzmozony apetyt na lekach czasem bywa naprawde nie do opanowania... a inna sprawa, ze leki czesto spowalniaja metabolizm same z siebie.

generalnie każdy neuroleptyk to powoduje. i symptomami, które na to wskazują, to właśnie przybieranie na wadze i ospałość. dlatego, jeśli jest to nasilone na początku, to nie powinno się kontynuować brania leku. a tak to z racji brania neuroleptyków [bo pragnę zauważyć, że mam dość dziwne zaburzenie - tylko neuroleptyki w połączeniu ze stabilizatorem na mnie najlepiej działają] robię co pół roku, co rok, cukier i lipidogram, prewencyjnie. myślę, że każdy, kto bierze jakiekolwiek leki powinien częściej odwiedzać laboratoriaa....

narazie nie, zastanawiam się z doktórką nad fluoksetyną [ze względu na bulimię] i wenlafaksyną/klomipraminą [znoszenie lęków przy jednoczesnym aktywizowaniu] co by dołączyć do korytka. poza tym, ona jest bardzo ostrożna przy wprowadzaniu leków, więc każdy jeden wprowadza po kolei, żeby wiadomo było, który lek najwyżej powoduje jakiś skutek uboczny. przy następnej wizycie własnie będzie albo zwiększanie olanzapiny albo dołączenie tymoleptyku. a co do szpitala - nie ma co współczuć, generalnie to miło wspominam pobyt tam ;]

rozumiem cię z tym etapem życia, bo sama mam dwa miesiące na "testowanie" i ciamkanie się ze skutkami ubocznymi leków, bo po tym czasie muszę być w pełnej gotowości do bycia super-człowiekiem z super-twardym dupskiem. niestety... a tak w ramach offtopu sama ledwo łyknęłam olanzapinę, przestraszona opiniami o tyciu, senności i w ogóle "złą otoczką olanzapiny", a tu proszę - jak narazie pełna mobilizacja do działania i zero tycia. co prawda głosy mają się dobrze i razem z urojeniami rosną w sile razem z mlekiem w piersiach.... no ale. suma sumarum - łykać nie pier***ić

przez pierwsze dwa tygodnie n citalopramie byłam senna jakby mi ktoś usypiaczy dosypywał do picia...a no i nie poradził sobie nawet na 40mg z moją depresyjką i wylądowqałam w świrlandzie

elfrid, uspokój się z pytaniem ludzi o ich reakcje - sam musisz się przekonać, czy będziesz "wyciszony czy naspidowany" na danym leku. leżąc w szpitalach widziałam ludzi na lamo piszczących z paniki i wyluzowanych jak wagon piep****ych mnichów.

wellbutrin, fluoksetyna, sertralina [w wyższych dawkach], reboksetyna, wenlafaksyna.