Skocz do zawartości
Nerwica.com

niosaca_radosc

Użytkownik
  • Postów

    2 381
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez niosaca_radosc

  1. niosaca_radosc

    Skojarzenia

    wieża Eiffla - turysta
  2. niosaca_radosc

    X czy Y?

    z sezamem wino białe czy czerwone?
  3. Więc wkurzy Cię ktoś w innym temacie, to wyładujesz się na tych, co mają problem z wagą, tak? Bo na nich można się wyżywać? Pomyśl czasami zanim coś napiszesz.
  4. niosaca_radosc

    Skojarzenia

    rewolucja francuska - Paryż
  5. niosaca_radosc

    Skojarzenia

    opakowanie - wygląd
  6. omeeena, cześć. Jak się dziś czujesz?
  7. Nie licytujcie się kto jest gorszy, bo to nie ma sensu. Przez Wasze słowa wyraźnie przebija niska samoocena i większość tego, co tu piszecie, to pewnie tylko Wasze wyobrażenie. carlosbueno, jesteś młodym, przystojnym facetem, bez nałogów, do tego bardzo sympatycznym, ale nieco zagubionym. siostrawiatru, Ty jesteś szalenie sympatyczną kobietą, do tego ładną i z pasją, ale masz problem, któremu musisz stawić czoło. Pamiętajcie o tym. Jesteście wartościowymi ludźmi.
  8. carlosbueno, ściema. Założę się, że tylko Ty tak o sobie myślisz.
  9. niosaca_radosc

    Bycie miłym.

    Ja jestem ogólnie miła dla ludzi. Aż nadto. Nawet gdy ktoś po mnie "jeździ" ja nie potrafię odpowiedzieć tym samym, tylko stoję jak taka pierdoła i pewnie głupkowato się uśmiecham...
  10. fobos, może spróbuj się czymś zająć? Choćby rozmową z ludźmi tutaj na forum?
  11. Na razie myślę, że zwyczajnie Ci wstyd, że się upiłeś, ale to powinno minąć. Jeśli przeprosiłeś dziewczynę, a ona nie jest zła, to nie ma sensu się zadręczać - to niczego nie zmieni. Teraz po prostu staraj się, żeby to już się nie powtórzyło.
  12. Najgorsze jest właśnie przełamanie się do ćwiczeń, kiedy świat wali się na głowę. Depresja skutecznie odbiera ochotę do wszystkiego. I mimo że nie od dziś wiadomo, że to najlepszy sposób na utratę wagi, to tak ciężko się za to zabrać...
  13. Ja chodzę prywatnie i maks przeciąganie wizyty to 5-10 min. Po prostu terapeutka wykorzystuje przerwę między pacjentami na zakończenie, ale ogólnie rzecz biorąc wszystko jest bardzo punktualnie. Rzadko kiedy nawet mijam się z następnym pacjentem. myślę, że uczucie to jeszcze nie jest, ale bardzo idealizuję moją terapeutkę. Jest dla mnie kimś wyjątkowym, kimś kto mnie rozumnie i chce mi pomóc. Darzę ją ogromną sympatią i coraz większym zaufaniem, mimo że tak naprawdę jestem na początku terapii. Jest jedyną osobą, która w realu mnie słucha i nie ocenia. Wiem, że może wyjść potem z tego problem, ale na razie milczę. Zobaczymy jak to będzie dalej.
  14. siostrawiatru, na pewno dożyjesz. Musisz uwierzyć w siebie. A teraz jeśli w domu nie ma już alkoholu, to postanów chociaż, że nie będziesz nic kupować.
  15. Wydaje mi się, że dyskusja z agonista nie ma większego sensu. Wg niego terapia nie działa i już. I nie ważne są słowa innych.
  16. siostrawiatru, nie bądź dla siebie taka krytyczna. Każdy ma gorsze dni. Też mi się zdarzało upijać na smutno, ale na szczęście z tym skończyłam kiedy doprowadziłam siebie do stanu, że nie pamiętałam, co się działo dnia poprzedniego. Teraz najważniejsze to walczyć i się nie poddawać!
  17. omeeena, teraz to Ty jesteś najważniejsza. Czas się zatroszczyć o siebie.
  18. omeeena, pewnie że nie, na to trzeba czasu, ale pozytywne myślenie sprzyja leczeniu
  19. omeeena, wierz mi,pozytywne nastawienie może zdziałać cuda.
  20. omeeena, nie myśl tak. To negatywnie nastraja. Pomyśl, że jutro będzie dobrze, tak jak jest teraz.
×