-
Postów
1 212 -
Dołączył
Treść opublikowana przez pannaAlicja
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
pannaAlicja odpowiedział(a) na shadow_no temat w Off-topic
dzień dobry... dawno nie witałam na dziennych :) Kawka, za chwilę papierosek, chyba się podnoszę. (rychło w czas, ze skierowaniem na oddział, przyjęcie w środę!) -
Czyli co, wylogowuje Cię? Pewnie Ci sesja wygasa, zmieniałeś coś w ustawieniach przeglądarki? Wywalałeś hasła (czyściłeś) albo ciasteczka?
-
w środę :)
-
A może jakieś leki... jasaw? Bierzesz?
-
arhol, to miłe. Nie czujesz się czasami tym zmęczony? Powoli się zbieram. Trzecia noc z rzędu nie dospana...
-
Unknown17, zastanów się, czy chcesz jej pomóc, wesprzeć. To będzie ciężka droga, ale może okazać się sukcesem. Jesteś dojrzałym facetem, wrażliwym i sposób, w jaki piszesz sugeruje, że jesteś bardzo inteligentny emocjonalnie, co wiąże się też z tym, że silnie odczuwasz takie emocje... mocno na Ciebie wpływają. Twoja dziewczyna powinna udać się do psychiatry ale i do terapeuty, z którym będzie pracowała nad swoimi zachowaniami. Myślę, że mogła nie mieć jakiś wzorców lub faktycznie ma osobowość neurotyczną. Ale to nie jest nieuleczalne! Można to zmienić. Powodzenia!
-
jasaw, spróbuj się wyciszyć... ponoć pomaga świeczka, może relaksacyjna muzyka (albo jakaś, którą bardzo lubisz), a nie żadne telepudło grające... arhol, zwróciłam uwagę na Twój podpis, chcesz robić za terapeutę?
-
też bym zjadła, ale jutro, bo już za późno...
-
frustrated, myślę, że możesz skierować swoje kroki przede wszystkim do rodzinnego lekarza (ale dobrego!) i z nim porozmawiać. Może to problemy neurologiczne. Dostaniesz skierowanie i zrobisz badania, na wszelki wypadek, choćby po to, by je wykluczyc. Zaburzenia czasami są wynikiem zmian neurotycznych w mózgu. Albo tarczycy. Różne są czynniki...
-
Piękny avatar, arhol.
-
Następny raz, gdy się z Wami spotkam to pewnie będzie wtedy, jeśli zorganizujecie zlot na Oddział mnie odwiedzic... Cieszę się, że stanowimy taką paczkę... i jesteśmy oczywiście otwarci na nowe osoby :):):)
-
o łał, brzmi niesamowicie, daliście rade, wow!
-
Vilgefortz, żyjesz Ty tam w tej pracy? Ja również dziękuję za spotkanie. Terapia śmiechem a potem grupowa (i indywidualna xD) Dzięki Wam :)
-
Thazek, a byś się zdziwił... korzystasz z UPS? Można dotrzeć jaki zakres masz ip :) To tylko z wierzchu tak wygląda, że zmienne ip :) Jak się chce, to można dotrzeć wszędzie. To taki admiński offtop hehe ;P
-
Tukaszwili, nie ładnie tak dwie godziny przed spotkaniem Idę się umalować i mykam na spotkanie z Wami :)
-
dziś oblewamy... na pewno nie będę samochodem KeFaS może dojedziesz?? No weeeź.... xD Mam nadzieję, że nie padnę jak kawka, bo spałam 2h tylko ;P
-
Guzik, pomnik jest koło szpitala :) Wypatrzysz go lubie_jesc, jasne, będę dobrym punktem orientacyjnym xD W takim razie do zobaczenia jutro.... :) :) :) -- 08 lut 2012, 23:59 -- Aaaaa - ważne - byśmy nie czekali bezsensu na tych, co nagle nie będą mogli przyjść a nie dali swojego namiaru na siebie to napiszcie w wątku, że nie przyjdziecie - tyczy się to świeżaków - ja sama raz zwiałam, więc wiem, jaki to stres (aczkolwiek nie ma się czego bać, pomarźniemy trochę razem, powygłupiamy sie a jak będzie strasznie to nikt nikogo siłą nie będzie trzymał, wszyscy wiemy doskonale, że jesteśmy tu z nerwicowych powodów, więc mamy duuuużo empatii :) Nasz zastępowy sprawdzacz forumowy (ram) będzie na bierząco z forum zapewne (i kto tu się chwali telefonem, Marcinku) Nie ma się czego bać :)
-
Skoro nie przeszkadza Ci, że ktoś Cię miesza z błotem... A szkoda, bo może by koleś dostał realną nauczkę. Może by się opamiętał. Trudno powiedzieć. W takim razie pozostaje tylko banować. Ale jego ip warto by było gdzieś zachować, gdyby przypadkiem posunął się dalej...
-
linka, wiele razy i nie zareagowałaś policją? Od zeszłego roku bodajże takie zachowania są karalne. Nie powinnaś tego ignorować. Dobra, wiem, że to internet, niby wszystcy jesteśmy "anonimowi" (nie prawda), myślimy sobie, ze tutaj słowa nie mają pokrycia... ale to nie prawda. Czy na ulicy pozwolilibyście sobie na to, by ktoś Was nieustannie obrażał, groził i wciąż nachodził? Myślę, że nie. Czym się różni forum od ulicy? Prawie niczym. Nie jesteśmy tak zupełnie wirtualni. Nie jesteśmy wywaleni gdzieś w kosmos, istniejemy. I słowa nas dosięgają tak samo: werbalne czy pisane.
-
Dobra, proponuję spotkać się przy pomniku na placu kaszubskim, na przeciwko przystanka, blisko biedronki, koło szpitala... jasne wszystko? Wszystko jest niemal w jednym miejscu, więc nikt się nie zgubi. Tak jak Ram napisał, jestem dość charakterystyczna, szukajcie oczojebnej rudości na głowie. Razem przemaszerujemy do strychu... Vilgo-coś tam dzwoniłeś do strychu by domówić parę krzesełek? Ponawiam prośbę - kiedy jutro przyjmuje Rudnicki? Sprawa życia i śmierci!!!
-
Guzik, ja też do Sołtysa, ale jest na jebanym urlopie i nie ma mi kto skierowania wypisać a potrzebuje na wczoraj! ;-( Agasaya, to Ty chodzisz do R. ? Prosze, odpowiedz!! boję się, że się z nim minę a bardzo, bardzo potrzebuje natychmiast tego skierowania...
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.II
pannaAlicja odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Nonduality, a czy konsultowałeś z lekarzem odstawianie tych leków? Może wystarczyłoby odstawić tylko ten ostatni? Albo w ogóle zmienić... osobiście poleciłabym Ci leczenie w szpitalu, tam by Cię obserwowali i dobrali odpowiednie leki... I oczywiście wróć do lekarza. WIESZ dobrze, czym może się skończyć nagłe odstawienie leków. Skoro wcześniej miałeś silne manie, to najprawdopodobniej możesz w nie wpaść znowu. Po tak długim czasie remisji a następnie depresji, mogą zadziałać na Ciebie ogromnie destrukcyjnie. Może nawet destrukcyjniej niż depresja... Biegnij do lekarza, powiedz jak jest, chcesz z powrotem swoją witalność, libido, trzeba próbować do skutku, aż traficie na leki, które doskonale Cię ustabilizują i nie spowodują pogorszenia z powodu efektów ubocznych. Trzymam kciuki! -
Tak czy inaczej, facet ma posrane i nikt, zwłaszcza wirtualnie, nie jest mu w stanie pomóc, bez jego świadomej zgody i chęci. On takiej chęci, tym bardziej zgody nie wyraża a administracja ani forumowy psycholog nie jest w stanie/w obowiązku mu pomóc. Ewentualnie ostrzejsze teksty zgłaszać policji?
-
Tukaszwili, możesz. Ja też pewnie przjdę wcześniej, na wszelki wypadek. Bo ostatnio notorycznie się spóźniałam KeFaS, raczej autkiem nie będę, bo mam ochotę się napić Też nie pamiętam dokładnie jak się tam wchodzi do Strychu, ale trza jakoś ogarnąć... może spotkamy się na przystanku autobusowym o 17.50 - na placu kaszubskim? Oczywiście w stronę portu, nie w strone gdańska. Co Wy na to? No i może zadzwonić do Strychu, żeby nam przygotowali jeszcze 2 miejsca na wszelki wypadek? Ja tam się chętnie najem smalcem z chlebem. Pyszna sprawa, jadłam u nich już takie dobrodziejstwa i mmm pycha. Świeżaki! Ja na Waszym miejscu bałabym się: Rama - bo to powtór gadatliwy Guzika - bo rozbija solniczki, kradnie kufelki i wymachuje trzonem xD i w zasadzie to wszystko, reszta jest milusińska xD no może jeszcze pannaAlicja, która w hipo skacze i biega dookoła, w czasie wkurwu pije jednego drina za dugą (podwójna wódka) a w czasie smutaskowania przytula się i popłakuje niewesoło Dobra, a teraz Gdynianie, co to łażą do Syntonii - o której w czwartek przyjmuje Rudnicki? Muszę do niego skoczyć na randevu.
-
super, świetnie :)