Skocz do zawartości
Nerwica.com

pannaAlicja

Użytkownik
  • Postów

    1 212
  • Dołączył

Treść opublikowana przez pannaAlicja

  1. 18? W strychu mało miejsca jest... trzeba będze większą rezerwacje zrobić... Hej, Czarodzieju, zajmiesz się tym?
  2. najlepsza terapia podobno dla chadowców i zaburzeń osobowości to behawioralno-poznawcza. Ja po kilkunastu tyg terapii tym nurtem widzę zmiany w myśleniu. sens, nie ma czego zazdrościć. Po górce przychodzi dołek. ogromna dolina. czasami.
  3. słoneczko pięknie świeci, nawet mróz jest mniejszy o 10 stopni niż wczoraj (jest -9), piję pyszną kawę i zaraz zapalę papierosa. Jeszcze godzina i idę do psychiatry
  4. Dobranoc... pchły na noc.... karaluchy pod poduchy... znacie jeszcze jakieś nocne rymowanki?
  5. Gdzie w czwartek? Może od razu coś zarezerwujemy? Będzie Guzikowa? To może gdzieś, gdzie będą plastikowe pojemniki na sól? Ja proponuję jakieś nowe miejsce, zrobimy sobie mapę różnych lokali...
  6. Anielica, mam dokładnie takie same diagnozy, z tym, że os. chwiejną emocjonalniej w kierunku bordera właśnie. Na jakich stabilizatorach jesteś? LEkach ogólnie? Wiecie, tak sobie myślę, gdzie jestem JA - prawdziwa? Dużo pytań sobie zadaje ostatnio, sporo rozmyślam, straciłam coś, zyskując kogoś wspaniałego, ale to nowe, piękne zresztą doświadczenie wyzwoliło we mnie ogromne pokłady wątpliwości nad istotą samej mnie - struktury mojej duszy, wnętrza, głębię jestestwa... Nie żebym była jakoś specjalnie dziś natchniniona, ale ... -- 05 lut 2012, 22:14 -- BTW, Anielica, wiesz, że my się dużo dłużej "znamy" (Enja)
  7. :) O, właśnie, mówiłam dziś o tym filmie, masakryczny!! Niesamowity motyw i wykonanie Ale drugi raz to bym go nie oglądała
  8. Zdjęcia wyszły całkiem fajne, jednak lustrzanka daje moc xD Dajta maile na pw, to wyślę foty :) W czwartek po południu też mogę!
  9. kropka1905, zależy ile masz lat i jak wielka jest Twoja motywacja (jedno z drugim się wiąże) ja byłam hospitalizowana w wieku 18 lat i mnie wyrzucono dyscyplinarnie. Bpd dał im w kość teraz patrzę na wszystko dużo dojrzalej. Myślę, że głównie terapia poznawczo-behawioralna mogłaby pomóc. Warto spróbować. Nie musimy być takimi sku*** zawsze. Możemy się pozbyć bordera.
  10. GA, to możliwe, lekarze często za szybko diagnozują. Ja wciąż zastanawiam się czy nie mam np samego borderline... a nie chad... nie wiem,nic nie wiem, ble. Muszę jeszcze tyle rzeczy przygodotować sobie na ten szpital... Cała jestem jednym wielkim oczekiwaniem
  11. Mam nadzieję, że będę, brat do mnie przyjechał i zamierzałam go ze sobą zabrać, ale jest przeziębiony, więc nie bardzo... może sama przyjdę.
  12. Anielica, terapię mam prywatnie, która jest w nurcie behawioralno-poznawczym, mój przyszły doktor ucieszył się ogromnie i powiedział, że w żadnym wypadku mam jej nie przerywać. Terapia grupowa jasne, ale terapia indywidualna będzie w szpitalu bardzo okrojona. W ogóle to spzital w Akademii Medycznej, z jednym z lepszych doktorków specjalizującym się w chadzie właśnie! Rewelacyjnie trafiłam! Przyjęcie mam na 2 tyg mniej więcej, a to dlatego, że wpadłam w górkę przy lekarzach i chyba im się spodobałam jako przypadek medyczny xD Kupiłam już sobie pidżamkę, szamponik i pierdółki.... Jeju jeju. No i górka, ciągle górka.
  13. Anielica, dobrze, że jesteś! Mogę Cię wypytać... Ty byłaś na oddziale zamkniętym, czy otwartym? Idę niedługo do szpitala, na otwarty i zastanawiam się co można a czego nie... i w ogóle jaka będzie skuteczność leczenia w tymże szpitalu... Koszmarnie się wszystkiego boję, zwłaszcza spania w tym szpitalu... Na początku nie będę miałą przepustek, ale później tak... będę mogła nawet na noc wychodzić, pewnie w weekendy... Jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów teraz, bo nie wiem kompletnie czego oczekiwać. 7 lat temu byłam na oddziale młodzieżowym, zamkniętym i wspominam to nie za dobrze... ale wtedy nie miałam żadnej motywacji, traktowałam to po gówniarsku... teraz jestem starsza i mądrzejsza
  14. ja w poniedziałek raczej nie mogę a chciałabym, Kiya...
  15. czasami. wszystko zależy od nastroju. Są dni kiedy kocham siebie, uwielbiam, jestem wspaniała, cudowna a pewność siebie wylewa mi się uszami xD No, jak sie łątwo domyśleć, czuję się okropnie. Nie wychodziłabym wtedy z łóżka.
  16. W niedzielę mogę! Agasaya, bierzemy nasze psiaki? Myślę, że się polubią... :) Tylko będę musiała z moją biegać ciągle, bo ona mniejsza i pewnie szybciej marźnie... aaaa mam ogień na włosach, rozgrzeje Was :D:D -- 03 lut 2012, 20:42 -- i bardzo dobre wieści!!!
  17. nora29, co dokładnie powiedziała? ze mamy depresje za karę? Za manię?
  18. Nie wiem czy starczy mi ciuchów, by je na siebie włożyć w taki mróz Ale w sumie... chętnie bym z Wami poszła gdzieś. Choćby na zupę do mleczaka...
  19. Uważacie, że faktycznie tak jest? Po mani następuje "za karę" depresja? Bez sensu, moim zdaniem. Może dlatego, że ja potrafię zaliczać kilka hipo pod rząd a subdepresje mieć raz na jakiś czas... albo dłużej ale za to płyciej... zresztą nie wiem, ciężo to określić.
  20. Mad_Scientist, nie, ja po prostu jestem pominięta! To gorsze niż perła ;((( lol przecież Wy wiecie, że żartuje, co?
  21. normalność... Taka piąteczka w skali 10, gdzie 10 to mania, 1 to depresja i myśli s... Ja od miesięcy waham się między 2 a 9... Biorę karbamazepinę od końca listopada albo początku grudnia i w zasadzie chyba nie czuję nic. Podobnie z antydepresantem. Nie wiem zresztą co mam czuć. Nie wiem też, co jest silniejsze: borderline czy chad. Wiem tylko, że jestem już tym zmęczona. I trochę przerażona, bo chyba nie umiem żyć inaczej.
  22. maciejb, ja się leczyłam tam zarówno na górze (młodzieżowy) jak i na dole i również nie lubię pań z recepcji. Do kogo Cię zapisali? Ja chodziłam do pani K. Niskiej. Piękna kobieta. Nie nadawałyśmy na tych samych falach, ale nie znaczy to, że jest zła. Z relacji koleżanki wiem, że jest nawet dobra. Niestety terapia enfezetowska jest do dupy i pozwoliła jej na rok terapii. Zdążyła się otworzyć i... rozsypać, bo zakończyła się terapia. BTW, Świnie jesteście wszyscy. Zapomnieliście Alicję mianować jakimś zaszczytnym tytułem. hie hie To, że mnie nie było na ost zlocie nie znaczy, że nie istnieje!!!!
  23. Był tam ktoś ostatnio? Wiecie, czy można mieć ze sobą laptopa, komórkę? Pytam, bo w Starogardzie nie moża było mieć... I czy jest palarnia? -- 30 sty 2012, 13:29 -- Mam na myśli Akademię Medyczną w Gdańsku. Oddział leczenia nerwic (5 dni stacjonarnie, weekend do domu)
×