świeży, drogą wirtualną nie da się postawić żadnego rozpoznania, ale jeżeli badania wychodzą w porządku, a Ty nadal skarżysz się na różne dolegliwości (zmęczenie, brak energii, zawroty głowy itp.), to można brać pod uwagę zaburzenia lękowe (nerwice). Nie wykluczałabym też zaburzeń afektywnych, gdyż depresja często lubi się maskować pod innymi zaburzeniami, np. zaburzeniami odżywiania. Z powodu napięcia psychicznego, niepokoju i i stanów lękowych (np. lęku przed chorobami) pacjenci najczęściej zgłaszają się do lekarzy, twierdząc, że mają „nerwicę”. Depresję maskowaną bardzo trudno rozpoznać, gdyż nie manifestuje się ona klasycznymi objawami depresji, jak: smutek, melancholia, pesymizm, niska samoocena, poczucie winy, anhedonia, prokrastynacja, brak energii do działania itp. Zazwyczaj na pierwszy rzut oka pojawiają się objawy wegetatywne albo psychiczne, które sugerują inne rozpoznanie niż depresja. Depresja maskowana jest bardzo trudna do zdiagnozowania, gdyż ukrywa się za innymi chorobami. Najczęstsze maski depresji to zaburzenia snu (np. bezsenność, płytki sen), ataki paniki, zaburzenia odżywiania. Diagnoza jest bardzo utrudniona, zwykle poprzedzona szeregiem badań, które wykluczają chorobę somatyczną. Dopiero po szeregu badaniach można postawić prawidłowe rozpoznanie. Więcej na temat depresji maskowanej możesz przeczytać tutaj: http://portal.abczdrowie.pl/depresja-maskowana. Zachęcałabym Cię do wizyty u lekarza psychiatry. Pozdrawiam!