Skocz do zawartości
Nerwica.com

ekspert_abcZdrowie

Użytkownik
  • Postów

    11 374
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ekspert_abcZdrowie

  1. Witaj efektindygo! Co do stresu przed pierwszym pocałunkiem, to zupełnie normalne. Zazwyczaj mamy obawy przed czymś nowym i dla nas nieznanym. Jestem jednak pewna, że spontanicznie samo wszystko się uda Jeśli natomiast podejrzewasz u siebie nieśmiałość, możesz nad tym pracować, wzmacniając swoją samoocenę. Odsyłam do tekstu: http://portal.abczdrowie.pl/jak-podniesc-poczucie-wlasnej-wartosci. Pozdrawiam!
  2. Elem1234, masz tendencje do wchodzenia w nałogi - jak nie alkohol, to tabletki nasenne. Uważam, że samo postanowienie "Nie piję" czy "Nie biorę" nie wystarczy. Alkoholizm to choroba i trzeba ją leczyć. Odłóż wstyd na bok i zacznij o siebie walczyć, bo w przeciwnym razie nałóg wygra z Tobą. Pozdrawiam!
  3. SdoS , nie gdybaj i sam się nie diagnozuj. Idź do psychologa lub psychiatry np. do najbliższej poradni zdrowia psychicznego. Podczas bezpośredniej wizyty lekarz będzie mógł stwierdzić, czy i ewentualnie co Ci dolega i jeśli to konieczne, zaproponuje odpowiednie leczenie. Nie ma się czego wstydzić. Naprawdę warto poszukać dla siebie pomocy. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
  4. kotenieńku, opinia o pacjencie jest opracowywana w oparciu o wiadomości, jakie psycholog zbierze podczas spotkań z daną osobą. Na taką opinię składają się wnioski z obserwacji, wywiadu i różnych testów psychologicznych, które badają różne zmienne (osobowość, zdolności poznawcze, kompetencje społeczne etc.). Każdy psycholog, nawet ten "zwykły" pracujący w poradni psychologiczno-pedagogicznej czy poradni zdrowia psychicznego (nie terapeuta) może sporządzić taką opinię. Po ilu spotkaniach sporządza się opinię? To zależy od tego, co badamy i ile czasu potrzeba na wykonanie poszczególnych testów psychologicznych. Niektóre opinie powstają po dwóch-trzech spotkaniach. Inne wymagają więcej czasu. Pozdrawiam!
  5. Psychoterapia w schizofrenii jest potrzebna i przydatna. Pomaga przede wszystkim nauczyć się żyć z tą chorobą i zaakceptować taką diagnozę. Odsyłam też do tekstu: https://portal.abczdrowie.pl/leczenie-schizofrenii.
  6. pixe, nie wiem, jakie miałaś robione testy, ale podejrzewam, że triadę organiczną, czyli test pamięci wzrokowej Bentona, test postaciowania Bender i/lub test Graham-Kendall. Niestety przez Internet nie da się stwierdzić, co "wyjdzie" Ci w teście. Tutaj potrzeba wnikliwej analizy, na podstawie której można stwierdzić, czy doszło do organicznego uszkodzenia mózgu i ewentualnie jaki to rodzaj uszkodzenia. Najczęstsze błędy w rysowaniu/odwzorowaniu rysunków osób z zaburzeniami organicznymi to: zniekształcenia, opuszczenia, rotacje, perseweracje, podwójne linie, powiększenia w porównaniu ze wzorem, wykorzystanie linii arkusza testowego itd. Bez wglądu w Twoje rysunki nie da się nic napisać. Pozdrawiam!
  7. koki89, kumulowana złość, gniew, frustracja kiedyś szuka wentylu, by ujść i może ujawnić się w postaci agresji. Jeśli podejrzewasz z dużym prawdopodobieństwem, że masz nerwicę, powinieneś skonsultować się z lekarzem psychiatrą i pomyśleć o rozpoczęciu psychoterapii. Nieleczona nerwica na pewno sama nie minie, może jedynie się pogłębić. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
  8. Witaj Evia! Skąd masz pewność, że dany wynik w skali jest wysoki czy niski? Masz dostęp do norm stenowych do testu? Czy w interpretacji wyników było napisane, że dany wynik mieści się w zakresie wyników wysokich/ niskich/ przeciętnych? Wysoki wynik w skali Psychotyzmu sygnalizuje, że mamy do czynienia z osobą niekonwencjonalną (nie ryzykowałabym słowa "psychotyczną"). Wszelkie jednoznaczne klasyfikacje są tutaj nie na miejscu, ponieważ sama koncepcja psychotyzmu nie jest jasna, a skala ta zawiera pytania, które czynią ją mało spójną wewnętrznie. Eysensk (autor EPQ-R) definiuje osoby uzyskujące wysokie wyniki w skali Psychotyzmu jako "zimne, bezosobowe, niepotrafiące współczuć, nieprzyjazne, nieufne, dziwaczne, nieskore do wzruszeń, nieszczęśliwe, antyspołeczne, bez wglądu w siebie, z urojeniami prześladowczymi". Wysoka ekstrawersja oznacza towarzyskość, posiadanie wielu przyjaciół, potrzebę prowadzenia rozmów z ludźmi, unikanie samotności, potrzebę podniet z zewnątrz. Ekstrawertyk to ogólnie jednostka impulsywna, działająca bez zastanowienia, lubiąca zajmować się działalnością praktyczną. Lubi zmiany. Nie przejmuje się zbytnio z powodu doznanych niepowodzeń. Jest optymistycznie nastawiona do przyszłości. Lubi być w ruchu, aktywna. Łatwo wpada w gniew. Kieruje się w życiu zasadą przyjemności. Niski wynik w skali Neurotyzmu oznacza zrównoważenie emocjonalne. Natomiast niskie wyniki w skali Kłamstwa uzyskują osoby, którym nie zależy szczególnie na aprobacie społecznej; są one najbardziej szczere i najmniej zsocjalizowane. Chociaż niektóre wyniki wydają się do siebie pozornie nie pasować i się wykluczać, jestem pewna, że w oparciu o wywiad z Tobą i obserwację dałoby się te wszystkie cechy ze sobą powiązać. Niestety drogą wirtualną mogę jedynie napisać tyle, co powyżej. Pozdrawiam!
  9. niosaca_radosc, dziękuję osobiście za ten tekst. Wiesz dlaczego
  10. Witaj Michał! Napisałeś, że masz nerwicę lękową. Byłeś u lekarza, który zdiagnozował Cię w tym kierunku, czy sam sobie postawiłeś taką diagnozę? Leczysz się jakoś? Korzystasz ze wsparcia psychoterapeuty? Samo na pewno nie przejdzie...
  11. Witaj Akayari ! Drogą wirtualną nie da się postawić diagnozy, niemniej jednak Twoje objawy (wymioty, dreszcze) mogą mieć podłoże psychosomatyczne. Wskutek nieporozumień z chłopakiem odczuwasz stres, napięcie, z którym sobie nie potrafisz poradzić i wówczas Twój organizm zaczyna reagować różnymi dolegliwościami. Myślę, że powinnaś skonsultować się ze specjalistą, np. lekarzem psychiatrą, który Cię zdiagnozuje i stwierdzi, czy potrzebujesz leczenia (leków i/lub terapii). Podejrzewam, że nie bez znaczenia w tym wszystkim jest wczesna i niespodziewana strata matki, której nie przepracowałaś. Pozdrawiam!
  12. Witaj Saitel! Rozgość się na forum! :)
  13. Witaj LostINpain ! Historia jest rzeczywiście niewiarygodna. Dziewczyna mieszka pod jednym dachem z chłopakiem, którego nie kocha, z którym jak twierdzi jest z przyzwyczajenia, a spotyka się z Tobą. Nie chce jednak się angażować. Po prostu gra na dwa fronty, a Ty jesteś "tym drugim". Szczerze powiedziawszy zastanawiam się, jak to znosisz. Musisz mieć naprawdę zaniżoną samoocenę, że pozwalasz się jej tak traktować. Co do Twoich uczuć - one nie są nienormalne. Są całkowicie normalne. Skoro dziewczyna twierdzi, że coś do Ciebie czuje, a nie potrafi zakończyć jednego związku, by zacząć budować kolejny, to jest coś nie halo. Nie powiem Ci, co powinieneś zrobić. Uważam jednak, że będąc w tym związku, mocno się krzywdzisz, sam pozwalasz się krzywdzić. Albo Ty, albo tamten chłopak. W przeciwnym razie nigdy nie będziesz czuł się kochany i bezpieczny w tej relacji. Chyba, że nie masz nic przeciwko "dzieleniu się" partnerką z innym. Pozdrawiam!
  14. Witaj Anno W.! Przez Internet nie da się diagnozować, ale Twoje objawy mogą nie wskazywać na czystą depresję, czy czystą nerwicę, ale np. na mieszane zaburzenia depresyjno-lękowe (nerwicowe). Jeżeli zależy Ci na rzetelnej diagnozie, powinnaś umówić się na bezpośrednią wizytę z lekarzem psychiatrą. On powie Ci, co Ci dolega i zaproponuje odpowiednie leczenie (leki i/lub psychoterapię). Pozdrawiam!
  15. DeFun, przez Internet nie da się postawić diagnozy. Jeżeli masz wątpliwości co do rozpoznania ze strony neurologa, skonsultuj się z lekarzem psychiatrą. Twoje objawy rzeczywiście jednak mocno korespondują z obrazem klinicznym nerwicy. Idź do lekarza, nie zwlekaj. Lepiej to sprawdzić. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
  16. ekspert_abcZdrowie

    Skojarzenia

    rozdrażnienie - złość
  17. Witaj arminn!' Rzeczywiście nie jest łatwo z poczuciem beznadziei, poczuciem bezsensu jakiegokolwiek działania i brakiem radości z życia. Tego typu objawy skutecznie demotywują. Czy leczysz się jakoś? Bierzesz jakieś leki? Czy próbujesz walczyć z depresją "na własną rękę"? Pozdrawiam!
  18. ekspert_abcZdrowie

    Cześć wam

    Blub, lek, który otrzymałeś od psychiatry (Coaxil) nie działa od razu. Pierwsze widoczne efekty leczenia zobaczysz dopiero po dwóch-trzech tygodniach od momentu rozpoczęcia farmakoterapii. Być może zadziałała autosugestia: "Wziąłem leki, będzie teraz dobrze". Mam nadzieję, że leki, które przepisał Ci lekarz, pomogą Ci i w końcu poczujesz się lepiej. Pozdrawiam!
  19. lunatic, może wzmocnienie objawów nerwicowych nie ma związku z długością snu (że teraz śpisz krócej niż wcześniej), ale właśnie z powodem, dla którego wstajesz wcześniej? Może objawy nerwicowe wynikają z perspektywy pójścia do pracy, konieczności radzenia sobie z obowiązkami/zadaniami, z którymi nie musiałeś sobie radzić wcześniej i spałeś dłużej - spokojny, zrelaksowany? Zazwyczaj jest tak, że leki powinny wyregulowywać sen, po lekach powinieneś czuć się lepiej. Zwykle nerwica (nieleczona) upośledza sen i uniemożliwia efektywny wypoczynek, bo człowiek budzi się kilkakrotnie w nocy albo w ogóle nie śpi. Po lekach powinno być lepiej. W Twoim przypadku jednak jest inaczej i to tylko wówczas, gdy sen zredukujesz do 5-6 godzin. Czy konsultowałeś się w tej sprawie ze swoim lekarzem? Pozdrawiam!
  20. Witaj ebis! Drogą wirtualną nie da się postawić diagnozy, ale jeżeli cierpisz rzeczywiście na nadwrażliwość na dźwięki, to trening słuchowy metodą Alfreda Tomatisa mógłby Ci pomóc. Terapię Tomatisa stosuje się m.in. w przypadku dzieci autystycznych, które mają problem z sensorycznym odbiorem bodźców (tutaj: dźwięków). Więcej o metodzie Tomatisa możesz przeczytać pod poniższym linkiem: https://parenting.pl/portal/metoda-tomatisa. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
  21. Witaj! Masz niskie poczucie własnej wartości i brakuje Ci asertywności, dlatego często zachowujesz się wbrew sobie. Szybko decydujesz się na zbliżenia, myśląc, że im dłużej będziesz zwlekać z pieszczotami, tym szybciej znudzisz się chłopakowi. W ten sposób doszło do seksu z niejednym chłopakiem, po czym związek się potem rozpadł. Objawem niskiej samooceny jest też Twoja zazdrość - sprawdzanie SMS-ów, żądanie, by chłopak nie spotykał się z innymi koleżankami etc. Napisałaś bardzo długą wiadomość. Zamartwiasz się przeszłością - nie ma sensu. Czasu nie cofniesz, ale możesz uczyć się na błędach z przeszłości i ich nie powtarzać. Nie da się ot tak stać się bardziej pewną siebie. To wymaga cierpliwej i systematycznej pracy. Odsyłam do tekstu: http://portal.abczdrowie.pl/jak-podniesc-poczucie-wlasnej-wartosci. Jeśli spotykasz interesującego mężczyznę, nie dawaj mu od razu do siebie nr telefonu. Zapoznaj się z nim, przedstaw, poznajcie się bliżej, porozmawiajcie o swoich hobby. Napisałaś, że obawiasz się swojej przyszłości, bo chłopak skrytykował twój kierunek studiów - malarstwo. Skoro chłopak nie interesuje się malarstwem, rzeczywiście dla niego ten kierunek może wydawać się "bez sensu". Dla Ciebie malarstwo jest pasją i na pewno nie jest to dla Ciebie "bez sensu". Pamiętaj, że to jest Twoje życie i Twoje wybory. Co z tego, że studiowałabyś np. prawo, bo Twój chłopak uważałby, że ten kierunek "ma sens", skoro wcale nie lubiłabyś uczyć się kodeksów i nie chciałabyś pracować jako sędzia, adwokat czy prokurator. Kiedy ktoś Cię krytykuje, wyraża swoje odmienne zdanie, po prostu powiedz: "Ok, Ty tak uważasz i masz do tego prawo, a ja mam inne zdanie. Nie musimy się we wszystkim zgadzać". Zachęcam Cię do przeczytania artykułu, który Ci poleciłam i do ewentualnej konsultacji z psychologiem. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
  22. Witaj Wojtek! Wysłuchałam Twojego tekstu o depresji... Napiszę krótko - BRAWO!!!
×