Skocz do zawartości
Nerwica.com

shinobi

Użytkownik
  • Postów

    2 507
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez shinobi

  1. A to ktoś tak jeszcze ocenia, teraz, w XXI w.? To pewnie jacyś ludzi z zaścianka.
  2. shinobi

    Wkurza mnie:

    A dlaczego facet gapi się na kobietę z rozdziawioną gębą? Bo pewnie myśli "Fajna dupa, zerżnąłbym ją". Prościej się tego wyjaśnić chyba nie da.
  3. :) Wystarczy, że zwiększy się ta pewność siebie, o której wspominasz parę postów wyżej, przestanie człek snuć się między ludźmi jak cień, spuszczać głowę, wciągać brzuch i od razu poczuje się psychicznie i pewnie pod każdym innym względem lepiej.
  4. Pewnie można, ale chyba skuteczniej będzie poświęcić 1-1,5 h tylko i wyłącznie na ćwiczenia. Kiedyś, dawno, nim jeszcze rozpoczeła się u mnie przygoda z chorobą Crohna - która odchudza mnie szybko i skutecznie - odchudziłem się w ten właśnie sposób, że biegałem wkoło dywanu (jakoś tak zaszczuty i skrępowany się czułem, nie miałem nastroju do upubliczniania się), do tego ćwiczenia rozmaite, zmiana diety i waga leci.
  5. Frapujący temat, a problem ważki, muszę się z tym, że tak powiem, przespać.
  6. człowiek nerwica, No nie wiem, może poświęć godzinkę forumowej aktywności np. na bieganie. Jeśli wstydzisz się biegać na dworze, możesz biegać na początek w koło dywanu (serio!), później jakieś ćwiczenia na rozciąganie, pompki, przysiady, brzuszki itp. Dodatkowo zmniejszysz ilość wchłanianego żarcia i za miesiąc będziesz takie ciacho, że laski będą się lepiły jak muchy do tego, no... A ta rozlazłość twarzy, to że tak powiem wole. W sumie rozumiem problem, bo moje gęba też rozlewa się jak ciepły budyń po talerzu. Rada - zarost. Zapuść brodę (nie wąsa, to już passe), poczujesz się lepiej. Ten post był na serio.
  7. człowiek nerwica, trochę chyba dramatyzujesz. :) Jeśli czegoś nie łapiesz (przy założeniu, że nie ściemniasz), to dzieje się tak pewnie pod wpływem zamulenia stresem związanym z tym, że jakiś żywy człowiek coś tam Ci tłumaczy. Co ja zresztą będę Ci tu takie farmazony gadał, sam to wiesz. :)
  8. Planuję zabrać się za twórczość Yukio Mishima. Ktoś czytał, ktoś coś może poleci?
  9. Monika1974, ale ja nic takiego nie powiedziałem, ani nie napisałem.
  10. Monika1974, stabilność cyców jest jedynie stabilnością określoną w porównaniu do kapryśnego rozchwiania fujary, że tak powiem. Jeśli już o coś mi chodziło, o coś więcej niż jakiś tam zwrot, który brzmiał mi dobrze, to o tą mniejszą skłonność cyca to jakichś nieskoordynowanych, sinusoidalnych wachań formy i kształtu, wachań, które jeśli już istnieją są z reguły tak rozciągnięte w czasie, że z perspektywy chwili zupełnie znikome, a nawet niezauważalne.
  11. Monika1974, już tak nie wnikajmy, przecież żarty sobie robię. :)
  12. Są takie przypadki, zawsze może się zatrudnić jako ostrzałka do brzytwy u golibrody.
  13. Bo to chyba jest tak, że jak facet nie ma domu, to jest jakby skończony. Kobitce w zanadrzu zawsze pozostają cycki, te odwieczne cyce. Na cycach można zrobić jakąś tam karierę. Facetowi pozostaje zawsze ta frywolnie kapryśna fujara - raz stoi, raz nie - a cyce są stabilne i jest na nie popyt, ponoć duży.
  14. Kobieta patrzy na kase, facet patrzy na cyce, i jakoś świat się kręci.
  15. Tak postawione pytanie jakoś mi nie brzmi. Kobiaty bytują w tym miłosnym matrixie, więc może... 1. Wolałabyś faceta, który jest czuły, romantyczny, mega Cię kocha, ma kupe kasy, ale aparycję leśnego trolla? czy 2. Wolałabyś faceta, który jest czuły, romantyczny, mega Cię kocha, jest biedny, jak mysz kościelna, ale wizualnie co najmniej Banderas, albo jakiś Pitt?
  16. Albo zamiast "Gazety Polskiej" połóż jej na twarz "Playboya". ))
  17. I to zupełnie nieprawdziwe powiedzonko, jedno z tych głupszych, że niby pieniądze szczęścia nie dają. Kasa, kasa, kasa.
  18. Myślę, że jak se człowiek będzie wkręcał, że po tym mu stanie, po tym nie, po tym będzie z kolei zaś krótszy, po czym innym możliwe, że dłuższy, a jeszcze po czymś tam jakby twardszy, to nie ma bata, ale nerwica murowana. Od czytania takich tematów ruchać mi się odechciewa.
  19. Margolka, mini ZOO, musisz zacząć sprzedawać bilety.
  20. shinobi

    chce sie zabic

    Ale to bez sensu tak logować się i walić takiego posta. To prawie jak cesja odpowiedzialności na ogół forumowiczów, z których każdy ma swoje problemy.
  21. :) To ja już wolę to ssanie oleju, co to je tu _asia_ promowała. Jakieś takie bardziej ludzkie.
  22. Tylko jajek tym nie myj chłopie, bo to już będzie czysty hardcore.
  23. Tak też może kiedyś uczynię. Książka stoi na półce, więc może pewnego dnia. :)
×