Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kiya

Użytkownik
  • Postów

    7 502
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kiya

  1. *Wiola*, znaczy, że pięciolistna wróży jeszcze więcej szczęścia
  2. dominika92, też dziś niemrawo?
  3. Nie potrafię odzyskać choćby ułamku swojego prawdziwego życia.
  4. pisanka Mój dzień wyjątkowo nieudany i nijaki -- 29 cze 2012, 18:14 -- Miałam mieć jutro wolne, specjalnie z tego powodu umówiłam się na dzisiejszy wieczór z koleżanką/ami. A tu ci niespodzianka, jutro do pracy na 7-mą, czyli przed 6-tą wstać Tak więc mój dzisiejszy dzień wygląda następująco: ok. 13 - zbudzona przez siostrę (totalnie odpłynęłam, 12h snu) 13-15 - śniadanie, Forum, Heroes Kingdoms, posprzątanie kuchni i dwa odcinki serialu 15-15:30 prysznic, pakowanie, szykowanie do wyjścia 15:30-18 - out (lekarz i Biedronka) 18-20 - tu muszę wyrobić się ze wszystkim, co mam dziś do zrobienia 20-? - dojazd, kumpela, powrót i spać... Natomiast wczorajszy dzień spędzony w całości z rodziną (siostra, ojciec, babcia, dwie ciotki, wujek) + farbowanie włosów i sesja foto Więc nieźle. Zwłaszcza porównując do tego, co pisałam tu ostatnio, czyli w środę. -- 29 cze 2012, 19:26 -- Koleżanka odwołała.
  5. Kiya

    Wkurza mnie:

    Candy14, ja też to znam
  6. ajajaj89, 7 zeta za godzinę to wciąż dużo. Mogę Ci oddać swoją matkę jak taki kozak jesteś Mój dzień jest nijaki. Upływa mi na zastanawianiu się "jakby tu go wykorzystać". Co za bezsens. A jednocześnie jestem zbyt rozlazła i obolała, żeby po prostu zacząć coś robić
  7. Kiya

    Wkurza mnie:

    Abbey, aktualnie w trójkę
  8. Kiya

    Wkurza mnie:

    To takie typowe - jak mam wolny dzień, to oczywiście współlokator jest w domu A nawet siostry dziś nie ma! Miało być tak pięknie
  9. Przecież ja też "uciekłam" z domu I dlatego mam teraz sytuację jaką mam, ale myślę, że postąpiłam mimo wszystko słusznie.
  10. Nie, nie sugeruję tego, napisałam tylko jakie jest obowiązujące prawo (o ile się nie mylę )
  11. Kiya

    Co teraz robisz?

    Przed chwilą oglądałam zdjęcia sprzed lat...
  12. No to znasz już moją historię... Nie myśl w ten sposób, że "nie warto obarczać" tym dyrektorki. Wiesz, że nie jesteś jej obojętna, wykorzystaj to.
  13. Z tego, co się orientuję, to według prawa naszym obowiązkiem jest opieka nad chorymi członkami rodziny, w tym nad rodzicami...
  14. Abbey, kochanie Porozmawiaj z pedagog, albo dyrektorką, proszę... One mogą coś zrobić, by Ci pomóc...
  15. Kiya

    Samotność

    namiestnik, coś w tym jest Ale chodzi m. in. o samotność czysto emocjonalną, a taką można odczuwać również w towarzystwie...
  16. Kiya

    Samotność

    Kalebx3, cieszy mnie to
  17. Kiya

    Samotność

    Stark, granica między pesymizmem a realizmem jest cieniutka
  18. Kiya

    Wkurza mnie:

    Transfuse, dobranoc :) Stark, nie piep... nie sól głupot
  19. Kiya

    Wkurza mnie:

    Transfuse, wtedy pozostaje szczęście życiowe, czyli po prostu fart...
  20. Kiya

    Samotność

    Stark, dokładnie!
  21. Kiya

    Wkurza mnie:

    Transfuse, najpewniej znajomości
  22. Kiya

    Wkurza mnie:

    amelia83, spoko coma, nie powiedziałaś terapeutce? Czy chodzi o coś innego?
×