Kiya

65,8 Podoba mi się mój nowy tryb życia, chudnę bez diety.

Zastanawiam się, czy mój żołądek jest już w stanie przyswoić jakiekolwiek jedzenie...

Amon_Rah, padłam wczoraj o 20-tej, źle się czułam

Otwieram

Abbey, Zapach letniego deszczu.

Zostałam przez kogoś odrzucona za to, że nigdy nie miałam ciężkiej depresji. Co jest k... z tym światem?

Nie zgadzam się. Ja np. zazdroszczę innym ludziom zaradności życiowej i odwagi. Rzeczywiście, mój błąd. Chociaż też nie do końca - wiele osób chociażby z tego forum było zupełnie innymi ludźmi przez chorobą...

Mushroom,

Candy14, wszystko można w każdej chwili stracić. Czy to jacht, czy mały kotek, czy mąż. Wszystko, czego ludzie zazdroszczą sobie nawzajem, jest przelotne.

kornelia_lilia, mam robotę przy komputerze. Poza tym i tak jestem domatorką

kornelia_lilia, będę walczyć o swoje jak będę w pracy, dziś mam wolne

Drabina. Rysuję ją już ponad 6h, a wygląda jak nabazgrana na szybko

amelia83, oł jea, ten sam kolor co ostatnio? Jest super.

kafka, nie wierzę w to, że każdy człowiek ma taką samą wartość, dla mnie to bzdura

kornelia_lilia, podobno pracuję Ale jestem sierota i nie potrafię walczyć o swoje (choćby o jakieś konkretne informacje)

carlosbueno, a nie prawda, nade mną są schody ruchome i dzieciarnia często zrzuca na mnie różne rzeczy. Poza tym nie znam dnia ani godziny, kiedy cała galeria zawali mi się na głowę No ale to już nieaktualne, już tam nie pracuję.

carlosbueno, to tak a propos ryzykownych zawodów?

L.E., hmm... Mirabelka? O innych nie wiem

carlosbueno,

Ile Cię nie było, jak długo się odchudzasz?

carlosbueno, sędzia, jak to dumnie brzmi! Spójrz na to z innej strony - byłeś z nich najapetyczniejszym ciachem

L.E., ile to już czasu minęło?

Siedzę naga w łóżku, bo nie mam siły się ubrać. A komputer i zegarek patrzą złowieszczo.

L.E., gratuluję :)

carlosbueno, toć to praca!