Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kiya

Użytkownik
  • Postów

    7 502
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kiya

  1. Kiya

    Wkurza mnie:

    Abbey, kto tak mówi?
  2. kolega_pindy, jeszcze czego! Nikomu nie oddam moich roślinek. Najwyżej jakoś się sadzonki porobi
  3. kolega_pindy, broń Boże cięty tulipan! Myślałam raczej o jakiejś małej różyczce od staruszki pod tunelem, można ją sobie ususzyć i cieszy jeszcze przez miesiące, a nawet lata Ale jeśli nalegasz, może być też drzewko daktylowe, może jakaś duża paproć, albo dwumetrowa schefflera, czy filodendron
  4. kolega_pindy, to 3zł wystarczą Gorzej z przesyłką, ale zawsze można zrobić sobie dłuższą przejażdżkę na rowerze
  5. LATEK50, ja tam akurat lubię deszcz, ale kurczę, chciałabym w końcu popływać
  6. LATEK50, ale zobacz jaka niesprawiedliwość - my tu mamy morze, w którym moglibyśmy się ochłodzić w razie upałów, ale jest za zimno, by się kąpać
  7. kafka, na przyszłość uważaj, nawet 40km spacer nie zostałby odebrany jako ironia
  8. ram, to była wyjątkowa sytuacja. Bardzo chciałam się z Wami wtedy spotkać, a nie dojechałabym po pracy do Gdyni Poza tym po raz kolejny - w Rumi są niższe ceny
  9. girl anachronism LATEK50, u mnie pada od paru dni
  10. Poza tym nikt nie mówi, że musi jechać przez pół Polski PKSem do najbliższej większej wiochy i na podryw carlosbueno, LucP84, jakbyś był ochroniarzem, to faktycznie śledziłbyś ludzi, więc może i lęki by Ci przeszły, skoro odczucia byłyby uzasadnione Poza tym zawsze pozostaje monitoring.
  11. ram, przecież Kafka cały czas mówi, że ma problem z dojazdem do Gdyni Ludzie, co z Wami? Mnie też się nie chce jechać do Gdańska, ale jeśli będę akurat mogła - przyjadę. Tak jak prosiłam, żebyśmy chociaż raz spotkali się w Rumi. Zloty powinny być częściej, a w różnych miejscowościach, przecież na początku też nieraz spotykaliśmy się po 3-4 osoby. Uda się spotkać w większym gronie - super. Nie uda - trudno, ale przynajmniej zlot się odbędzie.
  12. kolega_pindy, ne-e Ale tak z ciekawości - na co potrzebujesz?
  13. kolega_pindy, tak dobrze nie ma -- 04 lip 2012, 13:38 -- girl anachronism, może jest zaburzony Ale super, że już jest ok :*
  14. No to wszystko już umiesz To nie do końca tak działa. Możesz przykładowo unikać patrzenia na ludzi w komunikacji miejskiej, na ulicy, w sklepie... Ale w pracy przechodzi się w zupełnie inny tryb. Nie widzisz tych osób jako ludzi, tylko zestaw gestów, potencjalne zagrożenie. Mogłoby się nawet okazać, że to, co na co dzień utrudnia Ci życie w społeczeństwie, w pracy pomaga. Oczywiście nie mówię, że masz zaraz próbować swoich sił w ochronie, ale żebyś nie wrzucał wszystkiego do jednego wora
  15. PoznacSiebie, bzdura! Są jeszcze hot-dogi za 1,50
  16. Niekoniecznie. Endorfiny też robią swoje. Taki facet (tudzież kobieta) może mówić najzupełniej szczerze.
×