Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kiya

Użytkownik
  • Postów

    7 502
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kiya

  1. Transfuse, zależy od dozownika, czasem sama, czasem siostra mi nakłada. Dziś sama
  2. Transfuse, zawsze ten sam - odcienie czerwieni Ja dzień dzień babrzę się w kiblach
  3. Plany na resztę dnia: - odcinek serialu + herbatka - ogarnięcie pokoju choć troszkę podlanie kwiatów, złożenie prania - farbowanie włosów - domowe spa - odcinek serialu i spać W życiu się nie wyrobię w 2,5h
  4. Kiya

    Wkurza mnie:

    Monar, ja u dermatolog byłam w makijażu (bo to był spontan, akurat byłam w przychodni, gdy zwolniło się miejsce), a i tak usłyszałam od niej jaką to mam paskudną cerę Abbey,
  5. Zapłaciłam wpisowe i rozliczyłam się z siostrą
  6. Kiya

    Na co masz ochotę?

    slow motion, sama się ogarnij
  7. Wiec chyba je też źle widzisz, bo właśnie drobinki i anorektyczki chodzą w rozmiarze 34.
  8. Kiya

    Na co masz ochotę?

    slow motion, ale gdyby na przykład napisał, że chce zniszczyć świat specjalnie dla mnie, to już nie byłby egoizm
  9. Kiya

    Na co masz ochotę?

    Światowa destrukcja, żeby mamie nie było smutno, dobre
  10. Kiya

    Wkurza mnie:

    Candy14, mam podejrzenia, że to inny Locust...
  11. Kiya

    Co teraz robisz?

    Wyleguję się w łóżku i oglądam seriale
  12. Kiya

    Na co masz ochotę?

    Na jedzenie, czyli jak zwykle
  13. Candy14, przydałby mi się taki sprzęt...
  14. Kiya

    Wkurza mnie:

    Candy14, po raz kolejny - to nie są NOWE buty. Dlaczego ludzie myślą, że WSZYSTKIE moje buty są nowe?
  15. Kiya

    Wkurza mnie:

    Monar, nie rozumiem, dlaczego po domu? To nie są nowe buty, jeśli o to Ci chodzi. I w skarpetkach też ocierają.
  16. Kiya

    Wkurza mnie:

    Nie mam ani jednej pary butów, które by mnie nie obcierały
  17. Abbey, pójdź do lekarza i bądź z nim wybiórczo szczera. Powiedz mu o czymś, co naprawdę utrudnia Ci ćwiczenie na w-fie (nie wiem, czy przekona go ta część psychiczna, lepiej zacząć od fizycznej). Ja np. dostałam zwolnienie na pół roku za coś, co było prawdą - że szybko słabnę, nie mogę złapać oddechu, takie pierdoły, a wszystko to prawda.
  18. petra, ale to nie to samo, oni sami muszą mnie zauwazyć i decenić, a nie tak z polecenia
  19. petra, no widzisz, w razie czego będziesz miała plan B *Wiola*, nic mi o tym nie wiadomo
  20. petra, nie było nic o żadnych rycerzach Mnie to nawet pijacy i robotnicy nie podrywają. A ich stadardy są zwykle niższe...
  21. Kalebx3, nie, to tak źle nie mam. U mnie występuje nadwrażliwość, ale w obie strony - od skrajnej depresji, po euforię... A to drugie przydałoby się kurde raz na jakiś czas
  22. PoznacSiebie, nie powiedziałam, że to coś złego. Ja mam akurat skrajnie inczej. Przypominam:
  23. PoznacSiebie, mnie chyba nawet nie będzie dane odpocząć Po pierwsze - współlokatorzy (sama ich obecność), po drugie - już się siostra zapowiedziała, że przecież koniecznie musimy jechać do babci A ja wcale nie chcę Tobie pewnie wystarczy jeden, może dwa dni i znawu będziesz szukał okazji do spotkań
×