Margerita32, bo najczęściej takie wymaganie obiadu jest wyniesione z domu rodzinnego, gdzie matka skacze wokół całej rodziny i nikt nie musi palcem ruszyć
Jesteście wszyscy rozpieszczeni Transfuse, nie ma nic dziwnego w braku ciepłych obiadów. Nie są niezbędne do życia. Owszem, dobrze, gdy są, ale nie róbmy z nich świętości, na litość...
Miły dzień w pracy
Spotkanie z byłym współlokatorem
Posprzątanie pokoju w 10 minut (nic nie motywuje tak, jak niespodziewany gość )
Zapach letniego wieczoru za oknem
Pierwsze od miesięcy zapalone kadzidełko
Kładę się spać pomiędzy czteropakiem piwa, pudełkiem po śmietanie, brudnymi naczyniami, mokrym ręcznikiem i masą innych rzeczy. Gdzieś tam powinna być też kołdra.
I po prostu nie mogę się nadziwić, że nikt nie chce mnie na żonę
Czekam na wolną łazienkę. I ubolewam nad swoją głupotą, bo przez ostatnie dwie godziny łazienka była wolna, a ja nie poszłam i teraz cierpię. Tak jest zawsze.
monk.2000, wiesz jak to jest z rzeczami trwałymi - najpierw muszą w ogóle się w życiu pojawić. Nigdy nie wiesz, co będzie trwałe, a co przeminie... U nas zloty się przyjęły, jesteśmy całkiem nieźle zgraną ekipą, więc chyba podchodzi to u nas pod "trwałe". Ale od czegoś przecież trzeba zacząć.
monk.2000, o matko, na to bym nie wpadła, dobre A potem, jak już się znajdzie te osoby, to poza PW będzie też opcja wysyłania "tabletek" (po prostu obrazków z pigułkami), coby ułatwić zawieranie znajomości?