Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kiya

Użytkownik
  • Postów

    7 502
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kiya

  1. Kiya

    DDD pełną parą :/

    Pozwolę sobie wkleić, choć wiem, że już nieraz było to już przytoczone: Pogrubiłam to, co wyjątkowo dobrze opisuje mnie... Reszta też się w większości zgadza, ale nie jest aż tak istotna... -- 28 sie 2012, 22:41 -- Monar, rzadko szperam po forum, zwykle zaglądam do kilku bardziej ogólnych wątków i na tym koniec.
  2. New-Tenuis, nie jestem pewna, czym zajechało, ale zajechało
  3. Kiya

    DDD pełną parą :/

    Abbey: http://horizon.info.pl/ddd.html Pogrubiłam to, co moim zdaniem do Ciebie pasuje...
  4. Kiya

    Co teraz robisz?

    Czytam o DDD i ryczę jak dziecko.
  5. Kiya

    DDD pełną parą :/

    Abbey, nie obraź się, ale jesteś DDD. Sad_Bumblebee, witaj
  6. Kiya

    DDD pełną parą :/

    Cześć, nazywam się Gosia i też jestem DDD
  7. ladywind, o tak, słowo w słowo... loneliness1988, siła a radość to trochę co innego, mimo wszystko...
  8. ladywind, a też masz wrażenie, jakbyś cały czas tylko czekała aż Twoje życie wreszcie się zacznie...?
  9. ladywind, co nas nie zabije, jeszcze bardziej zjebie nam psychikę - od lat to powtarzam.
  10. Kiya

    Samotność

    carlosbueno, Ty jesteś mordercą czapek
  11. Ja mam zwolnienie z odchudzania - potrzebuję lekarstwa w postaci placków z sosem toffi i śmietaną A swoją drogą, tak serio mówiąc, myślałam, że to całe pitolenie "w zdrowym ciele zdrowy duch" ma w sobie coś z prawdy, zawiodłam się
  12. wisnia, piękne słowa... Że też miałaś siłę to wszystko napisać... Jestem pod wrażeniem... I podpisuję się pod Twoim postem...
  13. Kiya

    Samotność

    Porozmawiałabym z kimś, ale ze mną nie da się rozmawiać, zwłąszcza w takim stanie. Ponadto denerwuje mnie, że co chwila słyszę od ludzi, że żeby kogoś poznać, to trzeba coś w tym kierunku robić. Przez całe swoje życie nie poznałam tylu facetów, co przez ostatni rok i dokąd mnie to doprowadziło? Do nikąd, czuję się jedynie jeszcze bardziej wypalona.
  14. amelia83, to nie Twoja wina, ja tak się czuję przez większość czasu. Wiem, że w realu tego po mnie nie widać.
  15. slow motion, codziennie przegrywam. Dlatego piszę, że każdy dzień jest porażką.
  16. Kiya

    Wkurza mnie:

    Abbey, ciemny, a ja fatalnie wyglądam w ciemnym...
  17. carlosbueno, mnie zmiany i tak nic nie dają. Przed sobą nie uciekniesz.
  18. Kiya

    Wkurza mnie:

    Pofarbowałam włosy i wyszedł mi zupełnie inny kolor, niż chciałam... A znając moje szczęście - tym razem będzie się trzymać...
  19. kornelia_lilia, gdzie ja Ci założyłam, że bez wzajemności?
  20. wilczeq, jak ja doskonale Cię rozumiem. Mam dużo trudniejszą sytuację, do tego wynajmuję pokój w mieszkaniu trzypokojowym, fantazjuję o mieszkaniu SAMEJ, a jednocześnie WIEM, po prostu to wiem, że nawet wtedy przytłaczaliby mnie ludzie dokoła. Bo tak naprawdę co to za różnica, czy słyszę kogoś za ścianą pokoju, czy mieszkania? Przeszkadza mi samo to, że tam JEST, że odczuwam jego OBECNOŚĆ. Jeśli lekarz Ci nie pomoże, zawsze możesz zostać leśnikiem Pytanie tylko - czy jeśli się ożenisz, może założysz rodzinę, nie będzie Ci przeszkadzała też ich obecność? Mnie było ciężko mieszkać z chłopakiem. Łatwiej niż z obcymi ludźmi, łatwiej niż z siostrą, ale i tak ciężko...
×