Candy14, nie ograniczajmy się do matki - powiedzmy lepiej "rodzic", tak poza tym to się zgadzam Ale w którymś momencie dziecko musi nauczyć samo dbać o siebie, najpierw poprzez pomoc, potem już samodzielnie... Chyba się ze mną zgodzisz? Gdy znajomi licealiści i studenci wyciągają przy mnie kanapki z toreb i nawet nie wiedzą z czym są, bo "mamusia im zrobiła", uważam, że to jest już po prostu żałosne... Mam 24-letniego kolegę, który NIGDY nie umył kibelka, bo "nie musi"...