New-Tenuis, niestety, ale zamożność lub jej brak może mieć dużo do rzeczy. Mieszkałam raz z chłopakiem z bogatej rodziny i czułam się z tym fatalnie. On siedział w domu, ja harowałam od rana do wieczora, ilekroć coś mi kupił miałam wyrzuty sumienia, musiałam się u niego zapożyczyć, żeby móc z nim pojechać na wakacje, no i oczywiście spędziliśmy je w Polsce, a nie tak jak chciała jego rodzina - za granicą (i on najwyraźniej też, bo od kiedy nie jesteśmy razem jeździ sobie po świecie...)