Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kiya

Użytkownik
  • Postów

    7 502
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kiya

  1. Kiya

    Samotność

    Marsal2, to nie jest "zupełnie inna broszka"...
  2. Kiya

    Samotność

    Marsal2, nie martw się, taki jest urok bycia w związku, że ma się wyjeb*ne na resztę wszechświata Więc Tobie to też nie będzie przeszkadzać
  3. Kiya

    Samotność

    O to, to. Choć nie zawsze Są takie pary, którym życzyłabym źle, więc nie życzę nic Np. jedna znajoma, która jest tak zaabsorbowana swoim (aktualnie już) mężem, że nawet jej własna siostra jej nie widuje, a co dopiero koleżanki.
  4. Tak to ja też mam, nie tylko gdy wstaję wcześnie, ZAWSZE Tylko dziś, o dziwo, nie Może dlatego, że obudziłam się choć raz w PUSTYM domu, a wszystko sprowadza się do psychiki.
  5. Kiya

    Samotność

    Stark, Marsal2, mnie nikt na szczęście nie naciska, a i znajomi wcale się z tym za bardzo nie obnoszą... A i tak nie mogę tego słuchać ani przebywać w ich towarzystwie
  6. Prawie zawsze tuż po przebudzeniu czuję się całkowicie odcięta od rzeczywistości. Nie mam pojęcia gdzie jestem, jaki jest dzień tygodnia, jedynie godzina spogląda na mnie z ogromnego wyświetlacza na zegarku. Dobrze, że kojarzę mniej więcej kim jestem Ta chwila trwa różnie, czasem dłużej, czasem krócej, muszę mocno się skupić, żeby ułożyć sobie w głowie "świat przedstawiony" w którym się aktualnie znajduję. Też tak macie?
  7. Kiya

    Samotność

    Nie mogę znieść słuchania o ludziach w związkach...
  8. Kiya

    Lustro

    pinda, no to ja mam bardzo podobnie, z tą różnicą, że widzę kiedy tłuszcz mi się wylewa z ubrań. Ale też ciągle biorę za małe ubrania do przymierzalni, wciąż nie wierzę w to jak bardzo jestem gruba, dopóki nie zobaczę siebie zwłaszcza na zdjęciach
  9. Kiya

    Lustro

    A ja mam tak: - czuję, że mam nadwagę - waga mówi, że mam nadwagę - gdy patrzę w lustro okazuje się, że wyglądam gorzej, niż myślałam - a gdy pytam siostry "czy jestem grubsza od niej?" (tu wskazując na jakąś grubą babę) okazuje się, że tak, mimo, że specjalnie wybrałam w moim pojęciu grubszą ode mnie, żeby usłyszeć nie i trochę się podbudować...
  10. dominika92, czyżby chodziło o Big Bang Theory?
  11. Hmm, może posiadam błędne informacje, ale z tego co wiem, to zasada "wzrost minus 110" tyczy się nastolatków...
  12. Mad_Scientist, ale czasem może motywować... Przynajmniej takich tłuściochów jak ja.
  13. Gunia76, rodzice nie wiedzą, wie siostra i w sumie jest jej to chyba całkowicie obojętne
  14. Super Mnie też łatwiej byłoby tak, że po prostu schodzę trochę z drogi do domu, zahaczam o park i zaczynam biegać. Nawet myślałam o czymś takim, ale zwykle jestem obładowana różnymi rzeczami, wracam do domu żeby to zostawić i zapał mija. Ale naprawdę zainspirowałeś mnie, nie ma co Zwłaszcza, ze biegasz w tym, co masz na sobie - mnie od razu zapala się lampka "przecież nie mam dresowych spodni, nie mam sportowych butów, nie mam w czym biegać". Ostatnio kupiłam sobie większy plecak (wcześniej chodziłam ze swoim szkolnym + torebka), więc na upartego i z plecakiem można biegać...
  15. Candy14, na szczęście aż tak źle u mnie nie jest, jakbym brała udział w takich "wspominkach" to miałabym coś niecoś do opowiadania. Przykro mi, że Ty nie
  16. Candy14, ciężko stwierdzić, czego się nie pamięta Najpewniej mam, może nawet dużo. Ale co z tego jest zablokowane, a co po prostu zapomniane (ciężko mi nawet przypomnieć sobie co robiłam parę dni temu, więc tym bardziej rok, pięć, dziesięć...). Pod tym w sumie też mogę się podpisać, zawsze był ogromny strach, gdy ja lub siostra kogoś zapraszałyśmy - czy matka będzie wtedy w domu... Soboty, niedziele i poniedziałki odpadały, za duże ryzyko. Osoby, które znały sytuację bały się mnie odwiedzać.
  17. No to najwyraźniej ja tej bariery nie potrafiłam wytworzyć. Dla mnie wszystko, co kojarzy się z domem rodzinnym to koszmar.
  18. ladywind, jak w tyłek i uda, to bardzo seksownie
  19. Ukrainka, spokojnie, organizm musi się najpierw przyzwyczaić do nowego trybu
  20. Dobra, dziewczynki i chłopcy, na mnie pora, oczęta okropnie bolą mnie od płaczu, a i w śnie mam zaległości, więc dobranoc :)
  21. pinda, dobra stacja ;] Chociaż tych ich audycji psychologicznych nie lubię...
  22. Nie rozumiem ludzi, którzy lubią kminek
  23. Michuj, wybacz Swoją drogą, chciałam zapytać - dlaczego do tej wody masz wkrapiać cytrynę?
×