Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kalebx3 Gorliwy

Użytkownik
  • Postów

    12 041
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kalebx3 Gorliwy

  1. Kalebx3 Gorliwy

    Cześć!

    praga, ,,,to może i ja pomacham
  2. Hackerspace - co to w ogóle jest ? Kluby ,? co wy tam będziecie robić ? W ogóle będą chętni ?
  3. -to dla Ciebie najważniejsze , tak ? ,,, będziesz trzepał kasę jak Wiejski Teodor kapucyna
  4. jeśli nie masz to przypuszczam ,że pobudzenia ( z tych przyjemniejszych ), polepszenia koncentracji , być może i napędu , przejrzystości myślenia .
  5. Kalebx3 Gorliwy

    zadajesz pytanie

    opala dupę na Słońcu jadłe/aś dziś śledzia ?
  6. my tu mówimy o zejściu ze skutkiem śmiertelnym , a nie że odeszło z Forum bo mieli takiego a nie innego focha,,, czaisz wibracje ???
  7. przez ponad 6 lat jak tu jestem parę osób odeszło , a te o których nie wiemy że odeszło ,to pewnie druga gruba książka
  8. kondzioo, możesz trochę wypić , nie więcej niż( na moje oko ) niż około góra 2 piw . Alkohol może działać mocniej , lepiej nie pic , ale nic się strasznego nie stanie jak wypijesz ( też nie za często ) piwo lub dwa .
  9. Oznacza to, że pod wpływem klomifenu większa część krążącego we krwi kortyzolu staje się nieaktywna metabolicznie. Organizm, aby poradzić sobie z problemem, zwiększa produkcję tego hormonu na tyle by ilość wolnej jego formy była adekwatna do potrzeb ustrojowych. Można powiedzieć, że nadmiar kortyzolu występujący przy przeprowadzaniu badań jest więc jedynie pozorny i ma on charakter wtórny w stosunku do spadku poziomu wolnego kortyzolu. Skutkiem przyjmowania Clomifenu jest jednak nie tylko wzrost poziomu gonadotropin i testosteronu, ale także kortyzolu – hormonu katabolicznego dla tkanki mięśniowej. Niemniej jednak wszystko wskazuje na to, że nie jest to powód do obaw, gdyż wzrost produkcji kortyzolu wynika ze zmniejszenia jego biologicznej aktywności i ma tym samym charakter TYLKO kompensacyjny. Tyle znalazłem odnośnie Twojego powyższego zdania b49
  10. próbowałes: clomifen + mesterolon ? chyba nie skoro tak mówisz , poza tym są jeszcze bardziej subtelniejsze mixy ,żeby kuśka na okrętke stała , a chęci nie brakowało .
  11. 2- 3 godziny nie maja większego znaczenia , ,, spokojnie . U mnie to czasem jest różnica nawet do 5 godzin i wszystko pięknie ładnie .Biorę z rana raz około 5 , raz około 10 zależy na którą do roboty, albo w wolne jak śpie dłużej to i po 12 w południe .
  12. Genowefa_15, ---i gdy ktos pyta, co robie w zyciu to wlasciwie nie mam co odpowiedziec.. >>> jak następnym razem , któś się Ciebie zapyta odpowiedz za E . Wożniak; : Czuję wibrację """ chyba zrozumieją
  13. Witaj Gieniu , specjalnie dla Ciebie na wejście : z uśmiechem w torbę nadmuchać
  14. Dopaminy się zachciało ? ---eeeee na dopaminkę to są lepsze frykasy , a nie takie badziewia . Nie bądż aż na tyle smieszna /y ,żeby w takie "bujdy na resorach" wierzyć ,że tyrozyną sobie podniesiesz syntezę dopaminy .
  15. Lilith, rozumiem . Piękne jest to ,że umiesz unieść trud życia, po prostu ,że dajesz radę pomimo ciężarów ,,, a do Rodziny w odwiedziny pojedziesz na emeryturze PS . poproś szefa o podwyżkę , a stówki wtedy do skarpety , nie na opał .
  16. https://pl.pipingrock.com/coq10 ---biorę stąd , uważam ,że warto reklamować rzeczy dobre i tanie . Czasami maja takie promocje ,że ceny sa o połowę tańsze niż te co tam teraz wkleiłem . Przesyłka około 50 zł , ale idzie ze Stanów koło tygodnia . Ostatnio przez swoje zaniedbanie wpłaciłem o 50 zł za dużo, to mi oddali , czyli uczciwi .
  17. BiełyjeRozy, mmch , pewne jest ,że zdrowo ów supla odchudza Ci kieszeń . - ja to kupiłem ( jak sobie dobrze przypominam ) za 200kapsułek 50 mg za około 5 dolców , czyli 20 zł gdzieś .
  18. -tego nie rozumiem , szczerze . Ogólnie większość z nas żyje od pierwszego do pierwszego . Mam kolesi we Francji , Dani i Norwegii , wszędzie ta sama bieda , ten sam problem '' mało " . Jak porównam życie za komuny , a dzisiaj , to dzisiaj to jest LUX luksusów , . Wtedy nie dośc ,że kolejki po hu-ju to na dobre zagraniczne spodnie Levisa w Pewexie trzeba było zapierdzielać cały miesiąc . Zazdroszczę zdrowia ,ze masz jeszcze siły na dorabianie po pracy .
  19. BiełyjeRozy, sporo , ja biore około roku dzień w dzień około 300mg . Jedyna zaleta tej supli to to ,że jeszcze nie przywaliłem łbem o krawężżżnik po ostrym zawale serca . Biorę firmy Piping Rock ( USA) . Czasami można u nich wyhaczyć w okresach promocji cos dobrego za niska cenę , ale przesyła to około 50 zł . BiełyjeRozy, a Ty jakiej firmy szamiesz Q10 ?
  20. nie siejcie paniki ,,, nie będzie żadnego bykowego . Z drugiej strony Państwo żyje z podatków , z naszych podatków , które niestety płacimy z bólem dupy , ale płacimy . PIS chciał wprowadzić podatek na budowę i modernizacje dróg lokalnych, 20 groszy od litra paliwa , ale pedalstwo ciemniste podniosło larum i Rząd się z tego wycofał , a szkoda bo to był mądry pomysł .Szczególnie teraz przy niskich cenach paliw .
  21. lopez69, dokładnie się z Tobą zgadzam . Ostatnio brałem przez tydzień z rzędu po 12,5 mg mesterolonu ( dodam ,że psychotropy łykam juz prawie 30 lat , obecnie od 2011 regularnie codziennie paro , esci ,wczęsniej inne jakie tylko były dostepne ). Po tym mesterolonie mógłbym codziennie ( a jest to tylko 1/4 tabletki ) ruchać . Rucham tylko raz w tygodniu , co by się za bardzo nie wyeksploatować dobrze , a porządnie i długo złupię żonie dupę . Pomaga mi właśnie najbardziej ten lek + jeszcze Agonista dopaminy Pirybedyl ( 1/2 ) tabletki . Obecnie wiagry nie musz e brać , ale zuważyłe juz dawno ,że nawet dawka 25 mg daję lepsze doznania , a wacuś wtedy twardy jak kamień i można na nim pełne wiadra wody zawieszać i nawet sie nie ugnie . Na to ,żeby dłużej pogiercować w łózku biorę 2 mg fluoksetyntyny na wieczór . Pomaga . Od dziś testuje clomifen - 1/4 tabletki . Naturalnie zwiększa teścia , a obniża kortyzol . Zobaczymy .Nie jest to dawka dla pakerów , ale kulturystą nie jestem i nie będę się zabijał ( dla ;lepszego wyglądu ) jebitnymi dawkami rzędu 100mg . AnonimowyKowalski, normalnie jasnowidz !
  22. a jak sobie tą pomoc wyobrażasz ? Co już dotąd -odkąd tu jesteś- zrobiłeś dla siebie ? Dostałeś juz tyle podpowiedzi od Forumowiczów , no słucham ?
  23. a u mnie znowu tolerka spadła z 150 na 37,5 mg dziennie , ale jak nie wezme tych 37,5 mg to lęki znowu jak dżdżownice z ziemi obślizgłe po deszczu z ziemi wychodzą i straszą ,,, więc chyba uzależnia ,tzw. dyskkontynuacja jakby to ujął Grabarz 666
×