Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kalebx3 Gorliwy

Użytkownik
  • Postów

    12 041
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kalebx3 Gorliwy

  1. Słyszałem w TV Religia ( ale nie wiem czy napewno to prawda ) ,że w Biblii jest napisane wST ,że robienie tatuaży było przez Boga zakazane.( a może nadal jest / ) . Nie mam żadnego tatuażu. Jak już ,to tylko mógłbym sobie wydziargać obraz " JEZU UFAM TOBIE"
  2. Jak Ci nie zależy to wlaściwie po co robisz Prawko ? Tata kazali ? Z drugiej strony trzeba zapytać jak jeżdzisz , ile popełniasz błędów na drodze , jak z teorią i dużo innych pytań. Ja też wkrótce zdaję Prawko i zależy mi ,że i tak mocno ,że nawet nie wiem jak to napisać .
  3. A U Ciebie Rotten , pozwolę się zapytac ( najwyżej nie odpowiesz ) , jak z Wiarą?
  4. Rotten , ale czego , bo nie zabardzo łapię? / tego ,że wierzę w Boga ? Jesli tak , to powiem Ci więcej ,KOCHAM Boga , Kocham ze wszystkich sił , z całego umysłu i z całego serca, nieskończenie bardziej niż Ojca , Matke , Żonę ,dziecko i co tam jeszcze mam w życiu najdrożeszrgo . Moim Bogiem jest trójca Przenajświętsza Ojciec Syn i Duch Święty. Amen. A moim życiowym mottem jest :"Gdyby nie Jezus Chrystus pozostała by mi tylko rozpacz".
  5. Prawisz piękna Panno jak prawdziwy teolog . gdyby tylko słowo "emocjonalna " zastapić "duchowa" było by jaśniej . Twoją definicję można odnieść to każdego nieszczęsnika na tej Ziemi . Problem zaczyna się wtedy jeśli nasze braki nie schodzą nam z oczu , wciąż o nich rozprawimy , wręcz żyjemy nimi , nie mając w sobie siły choć na chwilę odjechać nawet w wyobrażni do lepszych światów nadzieji na lepsze , chwyciś dobrą chwilę choć na chwilę na tyle na ile jej czas i trwanie. Jako wierzący w Boga pogodziłem się z tym ,że tutaj zawsze będzie Nędza , dopóki nie zapełni jej BÓG , ale to chyba juz po tamtej stronie Żywota . Poruszamy się Kate w świecie Cieni , tańcząc przy ognisku ( jakby powiedział Platon ) , jesteśmy Tutajw świecie tylko Idei ( szczęśćia , miłości , itd) . .Prawdziwego możemy sie tylko domyślać ( wierzyć),,,ale moja gadka dla niewierzących to styropian
  6. Emocjonalna PUSTKA. To co ją naprawi lub Kto ? I na ile to pojęcie jest rzeczywiste , a na ile nieokreślone , wręcz abstrakcyjne. Nie do końca pojmuję , lecz mniej więcej łapię co miałaś na myśli. Jesli czuję się przykładowo żle emocjonalnie , to juz nie jest pustka , dobrze , tak samo . Musiałbym byc w jakiejśc prózni i nie mieć kontaktu z innymi ,żeby znależć si w emocjonalnej pustce. Może tylko świat skrajnego schizofranika tak ma ? A może każdy z nas też kiedy dręczy go metaficzyczny , wręćz duchowy ból istnieni?. Kto wie , skoro najczęściej tylko uciekamy , tak jest tu nam fajnie. Nie wiem , może podczas tych moich wywodów cos sknociłem ,,,
  7. Nie , ale z doświadczenia wiem ,że lepiej nie mówić. Niech każdy powie swoje zdanie , odrębne i niech sam zaproponuje najlepsze i po swojemu leczenie.
  8. Z tikami nerwowymi miałem juz kontakt od wczesnego dzieciństwa . Mówi się często ,że prawie wszystkie dzieci mają pewne tiki , które z czasem przechodzą . Byc może tak . Teraz jednak widzę ,że owe tiki u mnie były preludium do NN. Oczywiście forma została zmieniona ,lecz owe tiki , jak i NN wyrosły z jednego korzenia wadliwego działania mózgu. Polecam Ci udać sie do neurologa równoczesnie tez iśc do psychiatry i żadnemu z nich nie mówić od drugim.
  9. W teorii? No ja bym nie zaryzykował drugi raz nawet 1omg , a o wyższych dawkach to w ogóle mowy nawet nie ma . A Ty jak ?Łykniesz na spróbunek 45mg. Mnie po takiej dawce to by chyba tylko pogotowie defibrylatorem musiało dobudzać . Wrazliwy jestem na proszki.
  10. Chodzi ,że syn alkoholika będzie też pił nałogowo wódę? Bzdura ! Mój stary nigdy nie nadużywał alko i pił tylko kiedy chciał i ile chciał. Ja z kolei uzależniony. Mojego kolesia Ojciec nałóg z krwi i kości , a Koleś na alkohol patrzeć nie może , czasem raz na tydzień może wypije z piwo , dwa . Trzech moich kolesi alkoholicy ich ojcowie też. Nie ma tutaj reguł. Geny są tak przekazywane , że nie pześledzisz ,,, wychowanie w tej chorobie dalekie , trzeciorzędne znaczenie.
  11. ja po 10 mg ,z rana po pobudce nie wiedziałem jak się nazywam. A apetyt po wzięciu tabsa już po 20 minutach taki ,że senkju. Lek skreślony u mnie , nie lubię zamulaczy i tego typu zaciemniaczy , otumaniaczy ,,,
  12. Ja tak samo lubię rowerem w największe upały .Zdejmuje koszulke i do przodu ile sił w nogach pod pedałami, zaczynam wtedy odczuwac ,że żyję . A pot zlewa sie po karku ,robi się gorąco w głowie i w koncikach ust te słone strużki ,,, Jeszcze4- 5 lat temu robiłem w wekend nawet i po 120 kilometrów . Potem bomba do jeziora i jak nowo narodzony ,żżżżycie Ty moje. Teraz nastawiam się na auto i coraz mniej chce mi się smigać rowerem . Z niektórych rzeczy wyrastamy , wrastając się w nowe . Pozatym kości już coraz stasrsze, a mięsnie z czasem sztywnieją ,,,lecą latka. Ostatnia moja podróż będzie najlepsza , w trumnie KU Niebu! ,,,bez depersonalizacji , nerwacji , sracji i dziwnych po drodze stacji .
  13. Nie wróże na tym mono -zestwie w Twoim wydaniu szokujących sukcesów. Szkoda męczyć wątroby ,ale masz młodą to jeszcze wiele zniesie . Ja już o tym muszę mysleć i nie łykać bajerów niedouczonych pierd+dzielców.
  14. Ladywind , to pewnie jestem cholerykiem . Dziś na jeżdzie na Prawko instruktorka powiedziała mi ,że wiedzę mam , umiem jeżdzić , nie boję się , ale wszystko za szybko. "Zbliża się skrzyżowanie, a Pan już je przejechał" . No własnie , za szybko. Przecież nie będę jej tłumaczył ,że ze mnie stary jełop z ADHD. Przecież utarło się ,że to dzieci mają , a ja takie dziecko tylko że z turboodrzutem rozpierdupem. Moja Żonka to znowu powolna , systematyczna , wszystko po kolei, powoli . Jak mnie to czasami wkur... ale gdyby nie jej temperament chyba nic by z tego Związku nie było. Dobrze ,że każdy jest inny.A Ona nie jest introwertyczką , nie zastanawia się za głęboko ,,,tylko robi wszystko wolno i po kolei.
  15. mi to już zwisa jak to widzą inni , ja sam , albo babcia Jadzia. Mi tam służą prochy , taki mam organizm ,że ich potrzebuje . Takie paliwko jak w samochodzie , bruum , brumm ,łyk ,łyk i do przodu 120km/h.
  16. można wiedzieć jakich , pewnie sam nie wiesz.
  17. Widzę latające wpierw talerze , potem noże a na końcu siekiery.
  18. Psyche , a najgorsze jak się dobierze dwóch ze skłonnościami do niewrównowagi psychicznej . Kocioł murowany!
  19. ,,,jakby dziewczyna miała byc lekarstwem na całe zło tego świata i męskie bolączki . Niejednemu to nawet 5 koło u wozu . Nie mówie o sobie , bo mam dobrą żonę( i zdrową psycicznie , co za ulga) , ale znam takich , którzy jakby mieli szansę jeszcze raz się związać- nie -związąć spierdala+li by na najwyższ e drzewo w Kirgistanie.
  20. NIE ZYJEMY W IDEALNYM ŚWIECIE ! Czasem nie mamy mocy by nasza orkierstra nie fałszowała. Najważniejsze ,że jeszcze gra a muzycy z tej bajki nie poszli na ostateczny urlop.
  21. Dobre lekarstwo ta lamotrygina , u mnie sie sprawdza , nie nosi mnie tak jak dawniej . Z Metylo i Paroksetyną tworzą udane Trio , a i jeszcze w roli spiewaka w zespole czarnoskóry wokalista James Baclofen . Mistrzostwo świata! Zyć i nie umierać ,,,nerwico ty moja dziwko sprzedajna, przyczepilas się i nie chcesz odejść.
  22. ale za to jak zapachniało , przez chwilę przypomniało mi się jak z mamusią chodziłem po parku i zbierałem w wieku 5 lat fiołki.
×