Kalebx3 Gorliwy

a Jegomościu Lubudubu zmienilł Nicka , czy polecial na obcą planetę do braci kosmitów,,, a może Go oni porwali ?

brałem i faktycznie kosmiczny wystrzał . Jedno mi sie tylko nie podobało w donepezilu ,że po jakimś czasie obniżał mi nastrój znacznie,,, gdyby nie to brałbym go do dziś .

Marian to na 10000% od paro . Mam to za każdym razem jak zwiększam dawkę . To częsty ubok po Paro , czytałem pssssst ,że Paro rozpierd-ala wzrok na długo . -- 10 cze 2014, 20:10 -- Biorę na To Calcium Dobesylate ,,, daje radę trochę ,,,, i chociaż troche pomaga ,,, ale i to juz dobre . -- 10 cze 2014, 20:19 -- A lunatic ( jak masz dojście ) sprubój Donepezilu . Piękne na poprawę pamięci , koncentrację . Jeden tyklko minus , po jakimś czasie powoduje doły . Jednak jakbyś z nim bezpiecznie zatanczył mógłby Ci czasowo pomóc . Tylko pewnie ten lek dla Ciebie nie do zdobycia .Co ?

nie tylko z ruskiej , z niemieckiej też

najtańszy nootropil , ew. vicebrol .Może L- Tyrozyna ( chociaż wątpliwe ) . O skutecznych lekach z górnej pólki nawet nie będę Ci wspominał

tyle tylko,że dzięki Paro nie będzie taka usrana . A z drugiej strony kto wie kiedy nadejdzie ,,, Powiem Ci ,że większe dawki Paro mi nie służą , siada mi po nich wzrok i mam napięte mięśnie ,,, a to już nie jest takie happy.

dobre

umiesz czytać ze zrozumieniem? Codziennie biorę z rana , powiedzmy o 7 rano . Jak na drugi dzień nie wezmę o 7 rano to kolo 14 odczuwam efekty odstawienne . I nie jest to parę godzin tylko okolo 30 godzin . czaisz teraz ?

dobry i pikus malinowy , jesli tylko działa. Inna sprawa zaoszczędzę na lekach i będę miał więcej na gaz do auta

Tojaaa, ja nie dziecko już ,żeby sobie wkręcać różne bajeczki . Pobierz z cztery lata dzień w dzień ( nawet 10mg ) , a potem raz dwa odstaw . Zobaczymy jak zapiszczysz wołowym śpiewem

Paro biorę okolo 4 lat , dawki średnio od 10mg ( w lepszej formie ) do 20 mg ( jak mi się pogarsza ) . Lek dziala niezmiennie i codziennie .Widać to szczególnie wtedy jak bym z rana zapomniał go wziążć ,,, już koło południa pierwsze objawy zaniżonego samopoczucia i -o zgrozo -lęk pie-dolony . Także lek leczy o ile się go bierze . Nie uświadczyłem na nim jakiegos total -uzdrowienia, ale życie nerwicowca na nim jest o wiele znośniejsze,,, tylko jeden warunek trzeba szamać lekarstwo i za dużo się nie zastanawiać co będzie jutro czy za rok .

co masz temperaturę wyższą , czy doły ? Jesli temperaturę większą to tylko się cieszyc , znaczy to ,że lek sie wkręca ....

Rysiek , możesz śmiało już pstrykać metylo ( tylko nie po nosie )

A co Ty .jakie dołujące , kto Ci takich pierdolento nagadał ? Zaczynałem od dawki 25 mg ( teraz biore niezmiennie 75mg/d.) to tylko przez tydzień miałem silne objawy grypopodobne z zawyżona temperaturą ,,, i nic więcej , kompletnie nic

--- zaje-biaaasty Kalebx3, A jak u Ciebie wyglądało/da połączenie z lamo . --- w jednym zdaniu to napradę super połączenie , które sie u mnie sprawdziło się ,,,i dalej na nim codziennie jadę . Wiele pozytywnych opini czytałem na zagranicznych forach jakich "cudów" dokonuje ten MIX wyborny.

Tarantula , nie czytaj juz tych ulotek , tylko wszamaj lek i wsłuchaj się jak skowronki spiewają karmiąc się tym albo tamtym specyfikiem . Nootropilu ( w latach 90 , jak nie było zupełnie nic innego z nootropów) zjadłem , nie przesadzająć ze 100 albo i więcej opakowań . Zadnej depresji ! , nawet jej zwiastunów . Inna sprawa to przy Fenotropilu , zwykły nootropil to szczyny niemowlaka . I tyle maja te leki ze soba wspólnego co kawałek swojej nazwy . Jedyny ubok po tym leku jaki zaobserwowałem to zmniejszony apetyt ,,, ale co tam jak pod banią jaśniej . Tylko ta cena , nie do przełknięcia .

Napewno nie jest nudno ,,, jedno jest pewne ,można odstawić . U jednych z bólem , u innych bez bólu . Co innego jednak jest kluczowe w tej kwestii , czy jak Ci sie już uda odstawić ,,, czy jakoś życia będzie w miarę znośna , do wytrzymania , piękna i ponętna . Jeśli chodzi o mnie nie zamierzam na razie żegnac się z Paroksetyną, a biorę już spory czas . Dlaczego , zapytasz ? Ano dlatego ,że przed braniem tego leku ( do paro biorę też inne wynalazki )byłem jedną rozpier-dolona kupą rozszarpanych nerwów ,,, a teraz hip- hip hurrra ! Wiadomo , nie jest idealnie , ale pokaż mi życie idealne , nawet zdrowi często narzekają i a nocami płaczą do poduchy , maja problemy ze snem i w ogóle ,,,"każdemu czegos brak... jednym spokoju w myslach iinym, " ( jak to śpiewało Raz Dwa Trzy ). ... mówmy im że każdy człowiek ma prawa i sny mówmy im tak każdemu czegoś brak jednym spokoju w myślach innym wokoło serc pięknych prawd i mądrych słów i tylu pustych miejsc

jadłem kiedyś nawet troche tej kurkumy ( łyżeczkę kopiastą dziennie do obiadu ) ,,, to po 3 miesiącach takiej kuracji skóra mi sie z lekka marchewkowa zrobiła .

Niewolnica Isaura, taka biała nie murzynka , ładna i powabna . Nie bój żaby , nas juz nie będzie ,,,a ludzie dalej będą to żryć i dziękować Bogu ,że pomaga .

Sam jestem blondynem ( za mlodu takim świnskim ) ,żona też blondynka i syn blondyn ( jakby głowe w mące wytarzał ) . Wszyscy jesteśmy seksowni , aż pierdy z dupy lecą ...

Kweta do Paro i olzapina . wolałbym się amfy nawąchać z ulicy niż wziąć te dwa zamulacze-neurolepty i chodzić jak zombi.

dokladnie . Kiedyś czytałem ,że ludzie depresyjni nigdy nie potrafia wydorośleć , nawet rysy twarzy mają mlodsze niż w rzeczywistości mają lat . Mi każdy daje góra 35 ,więc widzisz jakim muszę byc emocjonalnym niedorozwojem . Ani w zaradną matke się nie wdalem , ani tym bardziej w ojca zlotą rączkę . Za to do nałogów jestem asem ,,, i innych destrukcji . Niefajnie . Az dziw mnie bierze ,że sobie renty nie wyrwiesz. Na psychiczne to bajkowo prosta pilka i renta jest .

To co Jetodik , kiedy wstępujesz do naszego Kółka Czcicieli i Niewolników Paroksetyny ? Mówię Ci łatwiej w to nie wejść niz wyjść ,,, ale jak pomaga to i kupę można byłoby zjeść .

nie wiem ile jest w kurkumie kurkuminy , ale jak sie nie mylę cos koło 2-5% .

w sierpniu 44 ( aż się wierzyć nie chce ).