Kalebx3 Gorliwy

Oby Ci wyszło Patryk zwycięstwo nad depresją . Każdy z nas uczy się metod co mu najlepiej pomaga w walce z ta chorobą , a co szkodzi i pogrążą. Damy radę , przecież jest w nas tyle siły , skoro tyle czasu nie ulegliśmy ścierwu .

Patryk , od trzech dni znów u mnie nastapił nawrót . Dzis zwiekszyłem dawki leków, dodałem moklo i jest sto razy lepiej niz dwa dni temu . I to mnie cieszy właśnie ,że depresja ustępuje pomimo tego ,że jeszcze czasem wystawi na powierzchnię swój poroniony łeb .

---pogadamy na zejściu

Brawo Chada dobrze wytropiłeś pułapki depresji , jeszcze raz Brawo! -- 13 sie 2014, 18:12 -- R.Wiliams zasuwał kokainę . Po niej depresje ( czytałem ) sa tak realne , ciągnące sie długimi miesiącami , niezwyciężone ,że palnąć sobie tylko,,,

Ma ktoś po wenli zgagi , wzdęcia ?

nie łudż się .Nie w Twoim wieku i przy tak szybkim starcie . Żeby Ci tylko Odwykł pomógł , bo to tez żaden gwarant ,że będziesz czysta . Ja dopiero po 4 Odwyku alkoholowm przestałem pić na dobre . Chociaż czasem jeszcze przyćpam to nie jest ono częste i intensywne jak kiedyś.

to od kiedy zaczynasz rozwód z prochami ? B edziesz schodził stopniowo czy od razu rach -ciach?

Patryk , to myślisz ,że bez leków będzie lepiej ?

Patryk nie miałeś jakiś dłuższych remisji na lekach ?

-miałem dokładnie tak samo . Bardzo przyjemne uczucie . Już wtedy po pierwszej dawce wiedziałem ,że to będzie lek dla mnie i nie myliłem się .

koszmarnie dużo! Tolerkę masz mocno wyjechaną . Z Tym Odwykiem to chyba będzie najlepszy pomysł , bo zejśc z takiej dawki samemu .Dziwi mnie tylko ,że ( a może ) nie zasypiasz po tych dawkach na stojąco . Ja wezmę teraz 0,5 mg xanaxu i zaczynam ziewac do snu , muli mnie.

Biorę to to w dawce 150 mg dziennie i zupełnie nie ma u mnie pozytywnego wpływu na libido . Żadnego.. Lek ten już zacząłem brać w 2011 roku z przer\wami do dziś. Jako środek antyrakotwórczy to tak , ale na libido to już mniej .

,,,ażebyście wiedzieli Dziatki jaki clonik dobry na kaca po kilkudniowym chlaniu alko ,,, bezcenna

Od paru dni testuję Undestor , jest to czysty testosteron w żelowych kapsułkach . Z lekka poprawia libido , ale na p[ierwszy plan wysuwa się u mnie taka Kur-wica -nerwówa ,ze szlak by ten lek trafił . Dobrze ,że mialem tylko 10 kapsółek , a dzisiaj wziąłem ostatnią . Kiedyś w 2001 brałem tego teścia więcej , ale też odczuwałem straszną nerwówę i agresję , więc większośc leku oddałem takiemu pojeba-ńcowi kulturyście , ale temu dorosłemu poje-bowi z wielkimi mięśniami mamusia zabrała ów mój lek i wyrzuciła , co by ten przygłup sie nie szprycował .Ptasi móżdzek.

u mnie już ćwierc tabletki , potem pół ostro zawyżało libido i przede wszystkim chęci na sex. Widocznie każdy ma inaczej .

szybciej nie szczytowałem , ale ogólna wrażliwość na dotyk bardzo pozytywnie po tym leku wzmocniona , nie mówiąc ,że orgazmy były jak złoto , odczuwałem je dosłownie w postaci dreszczy w całym ciele .Ochota tez po tym leku na seks byla większa . Popiół jak Ci kuleje libido warto spróbowac tego leku .Zwłaszcza ,że mniejsze dawki rzędu 0,25 mg są w tych sprawach lepsze niż dawki wyższe .

" Gorzki to chleb jest polskość" ---C.K. Norwid

dziwne Te Twoje jakieś teorie . Kto Ci broni prokreować ?

a co on tam takiego znowu robi ?

--- ja tak mialem ,,, i dziękuję Bogu ,że tak było, bo dzięki temu nie wje-bałem się w ten syf . Ty też uważaj ,,, i nie wyrabiaj receptorów . Już lepiej kup sobie cocca -colę i napij się z apetytem .

-- 07 sie 2014, 17:59 -- ze specjalną dedykacją dla wszystkich kastratów , dziwolągów i tych co chcą , ale nie mogą lub maja za małego : - nie ma pan kutasa , nie ma pan grzyba , nie ma pan czym,,,

Ropinirol to nie jest lek antydepresyjny , ale dolożenie go głównego antydepresanta pomagało mi ostatnio ucieć największemu pieklu za życia- anhedonii. Ten lek jednak zwiększa koloryt życia i pomaga podreperować libido .Poza tym wycisza emocjonalnie .

Szykuję zmianę z siermięznej Wenlafaksyny na Cymbaltę , która ma mniej uboków i nie zwala tak działania metylofenidatu .

masz na mysli złoty deszcz ?