Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kalebx3 Gorliwy

Użytkownik
  • Postów

    12 041
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kalebx3 Gorliwy

  1. jakub358, mówisz do Adama syna Ahmeda ? Jego na Forum juz nie ma 2 miechy , więc jak do Niego to chyba Cię nie słyszy ,,, a może przybrał innego Nicka .Mniejsza z tym .
  2. ja też , bo nigdy nie próbowałem tej nowej dopaminowej historii . faktycznie są już tańsze generyki
  3. -szczerze mówiąć to nie . Zbyt mocno zżyłem się z tym lekiem , zbyt mocno się boję ,,,niestety .
  4. wycisza mi złe emocje , szybciej po zdenerwowaniu dochodze do siebie , nie wałkuję po paro i nie rozgrzebuję swoich emocjonalnych ran . To się chyba fachowo nazywa reminestrencja myślowa . Po paro po prostu potrafie w miarę szybko oderwać się od natrętnych niechcianych nachodzących wyczerpujących złośliwych mysli . Rozumiesz choć trochę ten objaw nerwicowy , o którym mówię ? prze z 4 lata brałem średnio 10 mg paro , teraz udało mi się lekko zejśc
  5. a gdzie tam heroic ? biorę 5 mg paro + 5mg Esci . To dawki dla przedszkolaków z obnizonym nastrojem.
  6. Wielebny Monku pogadaj z wujaszkiem, może by cię chociaż do otwierania drzwi w kancelarii zatrudnił na czarno , a nuż poznasz tam jakąś bogatą wdówkę, starającą się o spadek po cieciu
  7. aktualnie paro + esci + lamo + baclo ( i czasami serią afobazol /zamiennie z metylo )
  8. spoko Korat , jak będziesz umiał brać tramal z rozumem i rozsadkiem w mądrych leczniczych dawkach to moje gratulacje . ja nie umiałem .
  9. Korat, fajnie, że znalazłeś w końcu swój lek , swoiste panaceum na wszystkie bolączki ciała i duszy . 300mg to na początek ,,, 10 mg nawet nie pocujesz . Po pól roku będiesz śmigać koło 700-1000 dziennie. Ja w wekendy dochodziłem do 3000mg , na zejścich była depresyjno bólowa masakra , której Ci nie życzę . lek zdecydowanie nie do leczenia depresji . Używałem/ ćpałem go jakiewś 3 lata ,,, a teraz nie rusze . to narkotyk , zreszta wyjątkowo zdradliwy .
  10. u mnie moklo potrzebuje max . 2 tygodni na pełna rozkrętkę .
  11. doskonała zwarta trójca ,,, no w takie połączenie to faktycznie trzeba Armatą pierdoln,,,ąć !
  12. - jest ryzyko jest zabawa ,,, życzę Ci oczywiście by ów MIX pozytywnie zaskoczył . A na co chorujesz ?
  13. -tak sobie pomyślałem ,że jak będę miał w przyszłości wnuki i będą niegrzeczne , to będę ich straszył potworkiem Mirtazapiną . " jak będziesz dalej niegrzeczna /y to przyjdzie po ciebie Mirtazapina i Cię gówniarzu jeden uspokoi na cacy ,,,
  14. brałem ( ale nigdy nie dłużej niz 2-3 tygodnie ) moklo + Paro /esci . Oczywiście wtedy redukowałem dawki obydwu leków o połowę . Jest to mix , który stosuję w ostateczności jak mi sie pogarsza i tylko czasowo , dopóki nie wypłyne na powierzchnię . Z anafrnilem nie zaryzykował bym dodanie moklo . To stary siermiężny lek , juz sam w sobie mający dużo uboków , a co dodanie jeszcze do niego moklo . Dawki , o których piszesz też są dla mnie kosmiczne ,,, można wylewu jakiego dostac
  15. fobik123, chcesz dodać moklo do tego co masz w podpisie ?
  16. A kto Ci powiedział Ashton, ,że Feniksx koksuje ? Może bierze ten lek w innych celach ., zdecydowanie zdrowotnych ,,, a znając Jego przypuszczam ,że nie należy On do sterydziarzy .
  17. ,że niby sprzątaczka to najgorszy sort ,,, tak Detektyw ? Wolałbyś jakąś babkę z wyższych pięter drabiny społecznej ?
  18. poczekaj jeszcze dotąd ,aż dawka 30 mg dobrze się rozkręci ( około 4 tygodni średnio ),,, być może tak Cie ona powygina ,skajstruje i unieczynni życiowo ,że raczej będziesz myslała bardziej o zmniejszeniu dawki niż o jej podwyższaniu . Lek wielu pomaga , to fakt , ale nie za darmo , u wielu lęki i depresja mija , ale nie mają na za wiele rzeczy ochoty i brak im energii . U mnie to sie mniej więcej objawia tym ,że jak dziś-juz trzy godziny się zastanawiam ,czy odkurzyć dom , czy iśc kosić trawnik ,,, i w dupę jeża czas mija na nic-nie-robieniu . Odpowiednia dawka to połowa sukcesu ,,, ale c zęsto tak jest ,że co dziś jest odpowiednią dawką jutro może być dawką kosmiczną . Dlatego jak powiedział św. Damian i Kosma , psychiatria jest najtrudniejszą z dziedzin pod Słońcem
  19. ani Cię nie pobudzi , ani Cie nie uspokoi . Nie jest to również lek antydepresyjny . Swego czasu jak cierpiałem na uciążliwe codzienne i silne lęki dodanie Spamilanu do SSRI uczyniło wręcz cud , tak ,że lęki bardzo się zmniejszyły ,osłabły . Lek ,można powiedzieć bardzo mi wtedy pomógł , likwidując w 75 % uciązliwy napadowy lęk . Spamilan nie sprawdzi Ci sie na fobie społeczną , wręćz może pogorszyć Twój stan .Mówię to na tej podstawie ,że ostatnio próbowałem leczyć pojawiający się od czasu do czasu lęk to Spamilan wręcz pogarszał mój stan . Jest to mniej więcej tak (moja teoria ) ,że lek zrobił swoje , a teraz ,,,może odejść w zapomnienie . Na Twoim miejscu z twego co opisujesz uderzyłby bardziej w Pregabalinę i poprosił lekarza o baclofen . Ten ostatni potrafi u niektórych osób zmniejszyć fizyczno -emocjonalne napięcie .Może dawka ( jak wcześniaj brałeś ) Pergabaliny była niewystarczająca ? ziomus0812, a jakie brałes leki ?/ a jakie bierzesz ? U mnie zbyt zwiększona dawka SSRI ( lub leki noradrenalinowe ) również mocno zwiększaja napięcie . Pozdrawiam. I nie trać nadzieji .
  20. na luki w pamięci najlepszy jest Donepezil , a nie lecytyna dla przedszkolaków. Tylko jak za duzo donepezilu to i depresje moga nachodzić .
  21. no ja brałem tylko na noc 0,5 mg i po ponad 2 tygodniach nieprzerwanej "kuracji " tym lekiem dostawałem depresji . Również brałem do Rispo Esci + paro . Na samym Rispo to bym szybciej się rozsypał , a tak to w jakimś stopniu ratowały mnie SSRI.
  22. https://www.youtube.com/watch?v=pAU5w4hE47c&index=5&list=PLgWpOaex-8fXvoxwxRJKhSb61nPcpVy9w
  23. niestety , jesteśmy/ ew. będziemy raczej pionierami,,, i to nas będą Tutaj czytać , jeśli metoda zaskoczy pozytywnie . W tej chwili to wątpię , czy cos znajdziesz w necie na w/w temat . -- 13 maja 2016, 12:10 -- magnesy już zakupione . teraz Żonka uszyje mi beret z kieszokami na megnesy i będę smigał po chacie ,,, na początek po kilka minut , żeby obwodów nie popalić .
×