dogomaniaczka

sobska, ja aż tak nie mam..może to jednak nie to poczekaj na wyniki..co ma być to będzie, najwyżej będziesz się leczyć.. ale za to denerwuję się ostatnio, bo dawno nie miałam badań krwi i boję się że jestem na coś chora i nie wiem.. a na razie nie pójdę bo ledwo wychodzę z domu, panicznie się boję lekarzy.. :( albo że coś z sercem ( miałam badanie wielokrotnie bo zdarzało mi się mdleć) albo rak mózgu..nie wiem skąd..ostatnio często mam deja vu..fakt może to przemęczenie bo zaczęłam terapię i bardzo dużo ostatnio pracuję nad sobą...boję się że to że serce mi nie bije, że nie mam fizycznych objawów lęku to też coś złego..kurna to tylko nerwicowiec potrafi..bać się że się nie boi..

sobska, też się teraz kleszczy boję..jak jeżdżę na działkę i chodzę z psami to potem się boję :/

sobska, nie odczuwam bicia serca nawet jak zaczynam się denerwować to tylko myśli, serce nie przyśpiesza..więc n pewno stanie, na pewno to jakaś wada, coś mi jest itp itd...

ja się dzisiaj cały dzień dziwnie czuję

golcia, ja miewałam jakiś czas temu uciski..przeszło..przyszło co innego

idę smażyć kotlety

ladywind, miejmy nadzieję, że jutro będzie lepiej. Bellatrix, szybko mija..a u mnie już hoho..pamiętam że jakoś w nocy chyba pisałam post:D

Bellatrix, może..rozmawiałam z mamą to też mówiła że się kiepsko czuje..tylko że mi teoretycznie nic nie jest. ale tak jakoś dziwacznie. staram się o tym nie myśleć..

ladywind, no to witaj w klubie..choć ja nawet nie umiem opisać tego jak się czuję

Bellatrix, niby ok..ale dziś cały dzień się dziwnie czuję...taka pustka w głowie, serce słabo bije ( choć puls dobry:P ) i taka wracam z tych spacerów...dziwna... może dlatego że jest duszno..

ja wróciłam ze spaceru..

Mirabeleee, rolki też fajne :) poszłabym sama, ale nie dziś..może w przyszłym tygodniu..

moja głupota, uprałam narzutę, wywiesiłam na balkonie i zahaczyłam o rower więc się uwaliła smarem...bomba...

poszłabym na rower..ale mój rower u rodziców jest

ale zmienna ta pogoda..

amelia83, tak. mój się wkurza jak mówię takie rzeczy bo mówi że on jest ze mną szczęśliwy i mnie kocha.. Bellatrix, no dokładnie..

amelia83, dzieki :*

nie mam, jestem beztalenciem nie ma nic, co robiłabym dobrze, ponadprzeciętnie, nic...

Bellatrix, chyba tak...trzeba mi było tego..teraz może łatwiej będzie o tym porozmawiać z chłopakiem czy kimś..

kurczę, dokładnie to samo o sobie mogę powiedzieć...

Bellatrix, tak trzeba zacisnąć zęby i iść dalej..napisałam posta na blogu i zryczałam się jak głupia aż mnie głowa boli i jestem zmęczona..eh..

amelia83, nie lubię kawy

Bellatrix, dzięki mam ochotę się poddać, ciężko mi, ciągle coś, jak jedno przejdzie, to następne...

mam wyrzuty sumienia bo nie robię NIC ....

hej przyszłam do was mimo że powinnam wyłączyć kompa i coś porobić..ale tak mi dzisiaj jakoś strasznie ciężko, płakać się cchce, marzę o tym żeby się wyryczeć chłopakowi a jak on wraca do domu to już nie jestem w stanie..eh..