Skocz do zawartości
Nerwica.com

dogomaniaczka

Użytkownik
  • Postów

    6 163
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dogomaniaczka

  1. byłam z psem, gorąco, czułam się źle..pies dyszy, kładł się :/ trzeba się przyzwyczaić do takiej pogody..
  2. ala1983, cieszę się, chciałabym doprowadzić terapię do końca bez nich, zobaczymy jak będzie : ) ale skoro teraz nie ma ataków paniki to nie wiem po co mi te leki, bo myśli nie zmienią :) miłej pracy :)
  3. ladywind, ja nie biorę aktualnie żadnych leków. ale ostatnio o dziwo nie męczą mnie ataki paniki, wręcz martwię się tym, że serce mi za słabo bije przyzwyczaiłąm się do kołatania już i teraz tak dziwnie..nie wiem z czego to wynika, bo ciężko mi uwierzyć w cudowne ozdrowienie.
  4. ja to bym najchętniej poszła spać i przespała do powrotu Piotrka. tylko ciekawe jak się potem bym wytłumaczyła na terapii..zresztą i tak nie mogę zasnąć w dzień
  5. Bellatrix, u mnie niby jest lepiej..ale jakoś nie umiem się tym cieszyć..bo jest ciężko, bo mam dość swoich myśli..bo jestem zmęczona więc jest jednocześnie lepiej i gorzej o ile tak może być
  6. ladywind, dokładnie..ja już od jakiegoś czasu sobie powtarzam codziennie wiecozrem że jutro na pewno będzie lepiej po czym zazwyczaj jest tak samo..męczy mnei ten brak radości, patrzę na innych tylko i nic nie czuję, albo męczą mnie wspomnienia chwil kiedy byłam szczęśliwa i mam poczucie że tak już nigdy nie będzie..
  7. ciepło, ciepło..nie mogę się jakoś zebrać na spacer..boję się że znowu będę się dziwnie czuć :/ a powinnam iść i potem na zakupy.
  8. Bellatrix, nie bardzo..mieliśmy na działkę jechać, ale chłopak musi pisać pracę magisterską bo ma do końca maja oddać, a z rodzicami nie pojadę raczej, z nim się czuję na razie bezpieczniej. ladywind, eeh..może minie, ja to mam z różnym nasileniem w ciągu dnia..
  9. nei wiem, cięzko to nazwać lękami bo fizycznych objawów nie mam, więc może coś jak natrętne myśli? :/ i zmęczenie psychiczne..dobrze, że jutro sobota.
  10. Bellatrix, w sumie nic nowego na razie...teraz mam kryzys jakiś :( od przyszłego tygodnia wprowadzam codziennie bibliotekę..teraz powinnam iść na spacer z psem i do sklepu po zakupy na obiad...ale jakoś ten kryzys niech minie eh..
  11. chciałabym mieszkać pod lasem..dobrze że chociaż działka jest. nic mi się nie chce..
  12. Laima, hej, jak mija dzień? ładna pogoda z psiakami pewnie na spacer..ja byłam rano
  13. Snejana, o nie..ja się tego boję :/
  14. zapowiada się trochę lepszy niż wczorajszy
  15. no tak..ale jakoś będzie.ja dzisiaj dłużej sama siedzę, bo chłopak na przegląd samochodu po pracy jedzie..
  16. mi tam bez różnicy..i tak w końcu chyba zostajemy w domu bo P. musi pisać pracę mag. do końca maja ma oddać a nawet nie zaczął...
  17. dzień dobry, ja wstałam muszę trochę podładować telefon zanim pójdę z psem..
  18. carmen1988, ja się właśnie obudziłam z zatkanym nosem i zastanawiam się czy coś z tego będzie :/
×