Skocz do zawartości
Nerwica.com

skalamax

Użytkownik
  • Postów

    271
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez skalamax

  1. nie wiem czy ciepłego ale odpowiedzialnego życiowo, co najmniej przeciętnie zaradnego który byłby wstanie utrzymać rodzinę i takiego co by nie odszedł z pierwszą lepszą. A taki macho to natomiast dobry kochanek, przygoda miłosna ale raczej nie materiał na męża. A ja nie należę do żadnych tych grup bo żaden ze mnie macho i żaden materiał na męża bo jestem życiowym fajtłapą. Carlos (cześć tak w ogóle :))), zgadzam się z Tobą. Facet powinien - według mnie oczywiście - wykazywać inicjatywę. Nie musi od razu osiągać wielkich sukcesów zawodowych. Ja osobiście daję mężczyznom prawo do błędów, słabości, porażek. Ale - jako matka wrażliwego chłopca, który ma ojca bez najmniejszych przejawów jakiejkolwiek inicjatywy - drżę na myśl, że nie będę umiała wychować syna tak, by był samodzielny, odważny, by marzył, dążył i realizował.
  2. Ja też się przywitam. Chociaż nie zaglądałam tu tak dawno, że nikogo nie znam... -- 09 paź 2012, 11:59 -- Svafa, a ja robiłam biżu. Ale zdrowie mi siadło i chyba sprzedam pracownię. Jak byś chciała coś kupić, to daj znać :)
  3. http://www.youtube.com/watch?v=jZsG28JcRg8 To mój ulubiony fisiowy :) Nie wiem tylko, czy z manią prześladowczą, czy z nerwicą jakąś? Może ktoś się podejmie diagnozy? :)
  4. Ja głównie dla mojego syna. On jest najlepszym motywatorem dla mnie. Jak mi się odechciewa tego świata, to myślę o swoim niesamodzielnym jeszcze dziecku i mi przechodzi.
  5. Hej. Zlot w Janowcu nad Wisłą? Ładnie tam. I do Kazimierza blisko. Mnie pasuje. Mogę się przyłączyć wstępnie?
  6. Cześć, Kasiątko, cześć Moniś, witajcie, cała reszto :)))) Mój dzień już jest lepszy :) -- 22 wrz 2012, 10:43 -- A, Bigfish :)) Też cześć:)))
  7. Dawno nie zaglądałam, aż wstyd.. A tu jesień przyszła, ogórki się kiszą... Pozdrawiam wszystkich Świrów :)
  8. skalamax

    FREAKZLOT 2012 - POGAWĘDKA

    Hej, Ludzie. Ciepło jest To gdzie się widzimy? Przyjeżdżacie w Góry Świętokrzyskie? Nie mam daczy, ale ostatnio nie było tak źle na kwaterach, co? A jak nie, to dojadę gdzie trzeba. Gramy w marynarza, czy jak?
  9. U mnie też efekt zmalał, ale nie odstawiam. Biorę od ponad roku z małymi przerwami. Na początku było super. Niesamowite wsparcie. I schudłam, bo mi się jeść nie chciało Teraz jest różnie, ale ogólnie zmalał mi poziom agresji i cały czas w miarę normalnie funkcjonuję, tzn pracuję, dbam o dziecko, męża, czasem spotykam się z przyjaciółmi, jestem aktywna twórczo. Bez Sulpirydu było o wiele gorzej. Teraz biorę 20 rano. Był okres, że brałam 30 a potem 40. Ale teraz 20 chyba mi wystarcza. Szału nie ma, ale pozwala mi w miarę funkcjonować i czasem się z czegoś cieszyć. No i nie mam też takich napadów lęku. Ogólnie bardzo dobrze go oceniam. -- 13 mar 2012, 00:00 -- Eeheheh ,jednak chyba mi szkodzi.. Nie biorę przecież Sulpirydu (kiedyś brałam i przytyłam, ale na początku też było bardzo ok, potem źle go znosiłam), tylko Seronil :D:D
  10. skalamax

    FREAKZLOT 2012 - POGAWĘDKA

    Majówka, czyli pierwszy tydzień maja? Będę płakać chyba, bo nie mogę jechać.. Mój Jędrula ma komunię 5-go. Ale każdy wcześniejszy lub późniejszy - dopisujcie mnie mnie na listę
  11. skalamax

    Na co masz ochotę?

    skalamax, chcieć nie wystarczy-trzeba działać(taaaa i kto to mówi) Problem polega na tym, że ja czasem działam bez zastanowienia..
  12. Ciężki temat.. Ja byłam w sumie na dwóch terapiach grupowych. Jednej dużo dłuższej niż ustawa przewiduje, drugiej - po kilku latach od pierwszej. Z pierwszej odeszłam z powodu przeprowadzki. Drugą dokończyłam. Ale dziś mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że nie wszyscy się nadają na grupę. Ja najchętniej zajmowałam się problemami innych i baaardzo trudno mi było wydobyć cokolwiek o sobie. A kiedy w końcu cośtam ze mnie wycisnęli, wcale nie poczułam ulgi czy czegoś w tym guście. Wręcz przeciwnie. Zgadzam się z Monią w stu procentach, że najgorsze to uciekać od problemów. Myślę sobie, że może warto, żebyś wykorzystała tę sytuację dla siebie. Grupa jest - mimo wszystko - jakąś szansą na uzyskanie informacji zwrotnej na swój temat. Nie do końca jest to pewnie wiarygodne, ale myślę, że zwłaszcza w tak trudnej sytuacji możesz dużo dla siebie zrobić. Sprawdzić się w "laboratoryjnych" warunkach. Przeanalizować powoli swoje relacje. Zastanowić się, co takiego się stało, że powstał konflikt. Trudna sprawa, ale myślę, że warta zachodu.
  13. skalamax

    Na co masz ochotę?

    Ja bym chciała.. zmian. (Pewnie to znów górka.. ech..)
  14. Macie słońce u siebie? U mnie, jak spojrzę przez okno w niebo, to bez trudu mogę sobie wyobrazić lato. Letnie niebo! Nawet pół chmurki nie ma
  15. Wiosny ani słychu! U mnie jakoś leci. Dziś mam chandrę okropną.. A Ty, Jacku, awansowałeś na forum? :) Jak tam rodzinka?
  16. A ja po raz kolejny obejrzałam Skazanych na Shawshank. Dla mnie mega pozytywny.
  17. Hej, wrony Ja dziś mam wolne. Zaraz lecę po młodego do szkoły. Ale dawno się nie witałam :) Więc się witam!
  18. skalamax

    czego aktualnie słuchasz?

    http://www.youtube.com/watch?v=Mes2LATe5qY&feature=related
×