Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lord Cappuccino

Użytkownik
  • Postów

    14 806
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Lord Cappuccino

  1. abstrakcyjna, Takie interakcje zachodzą pomiędzy tymi lekami gdyby je brać naraz do jednego wora- Sertralina(Setaloft) może nasilać/wydłużać czas działania alprazolamu(Afobam) Atywia może nasilać działanie alprazolamu(Afobam) Atywia może osłabiać działanie lorazepamu(Lorafen)
  2. oliwia1234, Reasumując ewentualny wpływ antydepów na skuteczność anty jest znikomy lub żaden i vice versa, jedynie sertralina(Setaloft) może podbijać stężenie trazodonu(Trittico), ale myślę, że lekarz zdaje sobie z tego sprawę (patrz niżej)-
  3. Zamawiałem od jednego vendora z tabelki w p-szym poście stosunkowo niedawno. Imho szału nie ma, subiektywnie słabszy niż modafinil, ma krótki half life, natomiast faktycznie pobudza , usuwa potrzebę snu. Ale wątroba to to po tym cierpi strasznie. I nie tylko na papierze(podniesione ALAT, ASPAT) po parunastu dniach stosowania.
  4. Ale przecież carlos nie ma wypisane na czole "siema, dawno nie ruchałem!". Istnieje zawsze prawdopodobieństwo, że dziołcha sie faktycznie zauroczyła.
  5. Dom jak dom, ale godność panie, godność...
  6. Hans, a jak jest ze Wschodniej to na ktora część ciała byś zwracał uwagę??
  7. Mam koleżankę, której szefowa w pracy proponowała pieniądze za fikcyjne małżeństwo z jej synem, żeby mógł przyjechać do Polski na stałe, no ale kazała jej spadać na bambus.
  8. Jak do seksa nie trzeba języka jak trzeba. A jak dziołcha krzyknie швидше! albo глибше! czy Давай сильніше! i carlos nie będzie wiedział czy ma jechać dalej czy się chować albo uciekać bo nadchodzi alfons Józek albo kozaki z Donbasu?
  9. W sumie 3 opcje są- wiza, fuck buddies albo związek. Musisz pokonać barierę językową. Albo bierz polkę.
  10. Zawsze domniemywałem taki scenariusz, ale to były głównie spekulacje.
  11. Carlos, czy to to 4 lata temu to było to co ja myślę? 'Usterka hydrauliczna' w prywatnej, publicznej toalecie i te sprawy?
  12. Zaraz, zaraz.... chwilunia, 4 lata temu, czyli to wypada wtedy jak... jeśli dobrze myślę... orzesz w mordę...
  13. Don Corleone, Literatura w większości przypadków milczy na temat interakcji paroksetyny z loratadyną. Można odnaleźć głównie informacje dotyczące interakcji na poziomie farmakokinetycznym- paroksetyna jako silny inhibitor CYP2D6 może podbijać stężenia loratadyny, która jest metabolizowana właśnie przez ten enzym (a także przez CYP3A4), działa to też do pewnego stopnia w drugą stronę- paroksetyna jest metabolizowana również przez CYP2D6, a loratadyna blokuje ten enzym. Reasumując te dwie substancje podbijają nawzajem swoje stężenia- z tego raczej mogłoby wynikać ewentualne pogorszenie samopoczucia(z potencjalnie nasilonej toksyczności czy nasilenia działań niepożądanych) aniżeli stricte ze zniesienia efektów paroksetyny przez loratadynę.
  14. Myślałem, że niewiele rzeczy jest mnie w stanie już zdziwić, ale o nadmiernym "puszczaniu się" jako skutku ubocznym fluoksetyny jeszcze nie słyszałem.
  15. carlosbueno, Podam Ci rozmówki, które w zupełności wystarczą- ми збираємося займатися сексом? - jak chcesz seksy принеси мені пиво, жінка! - jak Cię suszy писок, і принеси мені пульт від телевізора! - gdy jesteś wzburzony будьте готові до другого Донбас у себе вдома!!!! - gdy jesteś bardziej wzburzony
  16. Carlos, powiedz mi szczerze... jaką ocenę miałeś na tej swojej socjologii z przedmiotu "stosunki międzynarodowe"?
  17. Nie pozostaje Ci nic innego jak zamiast marudzić zacząć się uczyć intensywnie ukraińskiego.
  18. Proste- medycyna nie uznaje czegoś takiego jak "opętanie" (w klasycznym znaczeniu tego słowa). W międzynarodowej klasyfikacji chorób i problemów zdrowotnych ICD-10 tego typu sprawy podpadają pod diagnozę F44.3 "Zaburzenie transowe i opętaniowe" (grupa F= zaburzenia psychiczne), a w amerykańskiej klasyfikacji zaburzeń psychicznych DSM-IV występują to pod kodem V62.89- gdzie zalicza się wszelkie odpały natury religijnej i duchowej. Głosy to głosy, objaw spektrum zaburzeń psychotycznych/ początku psychozy. Jedna na to rada- psychiatra, psychuszka, neuroleptyki. Wtedy bzdety o opętaniach wyparują z głowy. Widziałem w realu na własne oczy piekło psychozy toteż dziwię się niektórym osobom z tego wątku, które posiadają diagnozy F20.X i podchodzą do tematu z taką beztroską. Mówienia językami, chodzenia po ścianach i plucia kamieniami jeszcze nie widziałem (takie rzeczy to po LSD albo ibogainie raczej), no ale może wszystko przede mną. Po jednej sativie zacząłem mówić po chińsku, ale nie ta składnia i zbyt ubogie słownictwo, pod opętanie też to raczej nie podpadało.
  19. Tak wygląda ichniejszy Wellbutrin- http://www.rxresource.org/image.php?src=29848192-7de3-4c0d-a822-1268dcf128b0/150mg-label.jpg https://www.clearskypharmacy.biz/uploadedImage/main/1312284236bupron_sr_.jpg Firma wporzo- https://en.wikipedia.org/wiki/Sun_Pharmaceutical Dostawca, który handluje tymi generykami też raczej ma dobrą reputację. Co do Cialisa(tadanafil) to akurat nie ma u nas żadnych rodzimych zamienników, ale jeżeli chodzi o Viagrę (sildenafil) to jest już w aptekach w cholerę polskich generyków po kilkanaście zł. Każdy lekarz Ci da na to reckę jak go poprosisz przy okazji czegoś tam, więc nie ma sensu się bawić w azjatyckie generyki z neta z marżą, bulić za przesyłkę.
  20. Ok, Wellbutrin XR 150mg x 30 tabl. kosztuje średnio 142,58zł. Koszt kuracji na 90 dni to będzie 3x 142,58zł = 427,74zł Teraz indyjski, apteczny generyk (Sun Pharma Bupropion SR), który można sobie zamówić przez neta, 90 tabs x 150mg- 99,66$ + 18$ przesyłka = 117,66$ = po dzisiejszym kursie dolara daje 117,66$ x 3,73= 438,87zł . Cena siłą rzeczy wyższa, bo narzucają sobie sporą marżę, z uwagi że to szara strefa. No ale nie potrzeba recepty, przekonywać doktóra i płacić doktórowi za wizytę (jeżeli ktoś chodzi prywatnie). Tym niemniej będzie to pewnie strata pieniędzy w obu przypadkach. Ogólnie są lekarze i lekarze. Kiedyś pamiętam się na spotkaniu zgadałem z jedną dziewczyną z forum to po pierwszej wizycie u psychiatry jako swój pierwszy lek ever ever dostała na depresję właśnie Wellbutrin XR, miała paczkę przy sobie. Mocno byłem zdziwiony tym faktem.
  21. Marcin 81, zakładam, że servenon to Twój podstawy lek przeciwdepresyjny, ranofren ma wzmiacniać jego działanie do pewnego stopnia, tisercin bierzesz "na spanie", ale zastanawia mnie połączenie deprexoletu z mirtagenem. Połączenie mianseryny z mirtazapiną jest dość rzadko spotykane... zastanawiam się, czym kierował się Twój lekarz.
  22. Poczyściłem trochę bo się za bardzo OT zrobił i za dużo rzucania mięsem. Wróćmy jednak do fluwoksaminy.
  23. Wątki mogą usuwać tylko moderatorzy/administratorzy forum. W wyjątkowych przypadkach, na prośbę jesteśmy skłonni usunąć pojedyncze posty.
×