-
Postów
14 806 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Lord Cappuccino
-
Ja tu widzę dywagacje ad personam, której bardziej nadają się na priva. Co do zagadnienia: Jeżeli osobnikowi do szczęścia w zupełności wystarcza realizacja podstawowych potrzeb fizjologicznych (tj. woda, jedzenie, defekacja, mikcja, tlen, potrzeby seksualne, bezpieczeństwo i sen) i jest takim życiem w pełni usatysfakcjonowany to ok. To jego sprawa. Oczywiście pod warunkiem, że nie pasożytuje, nie żeruje na socjalu i nie jest wrzodem na zdrowym organizmie narodu.
-
Nie zgadzam się z twierdzeniem, że dres wiedzie prostolinijne życie oparte jedynie na pierwotnych instynktach, gdyż sprawa jest dużo bardziej skomplikowana niż może się na pozór zdawać. - Dresiarze są nadwyraz troskliwymi, wrażliwymi i wyczulonymi na cierpienie bliźniego ludźmi, gdyż każdego przechodnia pytają "czy nie ma jakiegoś problemu". - Specjalizują się w rozwiązywaniu konfliktów międzyludzkich i interwencjach w sytuacjach kryzysowych - swoich pacjentów najczęściej od razu wysyłają na OIOM. - Utworzyli specyficzną subkulturę i wyznają skomplikowaną ideologię - "Trzeba spuścić wpierdol każdemu kto ma problem". - Kierują się niepisanym kodeksem honorowym, zabiegają wśród ziomali o "rispekt" na dzielni, niezwykłą wagę przywiązują do sztandarowego sloganu pt. "szacunek ludzi ulicy". - Stanowią złożoną strukturę terytorialną i posiadają głęboko zakorzeniony instynkt stadny - "Jak ktoś chce wydymać naszego ziomka to ma wpierdol". - Otwarcie manifestują swój patriotyzm i miłość do ojczyzny poprzez dbałość o status quo demokracji i walkę z wizją państwa milicyjnego, co reprezentuje akronim CHWDP. - Jako katolicy są ludźmi głęboko religijnymi, gdyż "tylko Bóg może ich sądzić". - Muszą stale czynić "szpan", "juchtać" wszystkich naookoło i wystrzegać się mitycznej "siary" wokół której narosło już wiele legend. - Wykonują ciężką pracę fizyczną, a także umysłową. Choć to ta druga sprawia im trzykrotnie większą trudność. - Używają charakterystycznej nomenklatury i slangu w obrębie, którego powstało wiele dialektów (np. "Kurwa! Obsłużycie wy mi, kurwa, tę kartę od mojego starego, kurwa? Na chuj się tak lampisz, Ty, kurwa, kujonowaty pizdoklepie! Pedale, kurwa! Mam, kurwa, kartę od starych, bo im, kurwa, zjuchtałem, więc mi ją obsłużcie, kurwa! I wypierdalajcie mi w pizdu z kartami Wiza, czy jakoś tak, do chuja, kurwa!"). - Jako pełnoprawni Homo Sapiens robią dobry użytek z narzędzi, np. kija bejsbolowego czy kastetu. - Dbają o kreowanie wizerunku (wypolerowana łysina, dresik z Tesco, 10kg łańcuch ze szczerego złota, zajebiste adidaski lub cichobiegi z najacza etc).
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na shadow_no temat w Off-topic
Najpierw się nakorbimy, a później nakorbimy każdemu, kto się nawinie. -- 18 paź 2011, 07:37 -- No dobrz, ja już muszę zmykać. Baj baj. -
Obawiam się, że uzależniłaś się swojego czasu od expartnera. Musisz uporać się z nieprzepracowanym żalem po stracie i depresją na psychoterapii. Co robisz w życiu? Studiujesz? Pracujesz zawodowo? Leki na receptę może wypisać wyłącznie lekarz, który odbył 6-letnie studia na Akademii Medycznej, ukończył 13-miesięczny staż podyplomowy, zdał Lekarski Egzamin Państwowy i uzyskał tytuł lekarza medycyny. Psycholog po 5-letnich jednolitych studiach magisterskich z zakresu psychologii legitymuje się tytułem magistra i nie posiada uprawnień do przepisywania lekarstw, gdyż nie jest lekarzem. Osoby, które uczęszczają do psychologa to "klienci", a nie "pacjenci". Dodatkowo trzeba odróżnic pomoc psychologiczną uzyskaną u psychologa od terapii prowadzonej przez psychoterapeutę.
-
Mozarin wychodzi po około 40zł za opakowanie, to tak jak większość generyków Lexapro. A dla porównania oryginalny preparat kosztuje 80-90zł. Ale to były pieniądze wyrzucone w błoto. Po 5mg się zaczęło fajnie z hipo, a później to już kiszka.
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na shadow_no temat w Off-topic
No, trzeba porządnie zakręcić Korbą, żeby ją nakręcić, aby cały dzień była na chodzie. Albo zabrać pod Korbę w Kato-ach i tam ją nakorbić, a później pokorbić po mieście. -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na shadow_no temat w Off-topic
Korbuś witaj waćpanno, raduje się me serce. Thiocodin jest ok. Tylko niepotrzebnie zawiera w składzie sulfogwajakol. Najlepiej zaopatrzyć się w Antidol, zrobić ekstrakcję kodeinki i... yyy, cholera to nie to forum. -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na shadow_no temat w Off-topic
Jak masz kaszelek to nie lepiej sobie wychylić buteleczkę Acodinu albo nieco kodeinki, a nie zaraz nas opuszczać? -- 18 paź 2011, 07:04 -- Ohoho, to mi głowę powiedzieli mogą dopiero za 1.5 roku naprawić. Ale gwarancji i tak nie dają. -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na shadow_no temat w Off-topic
Hej coma, wacpanno kolejna. A gdzież to Kasia się wybiera? Pewnie do jakiegoś raju podatkowego, gdzie zalegalizowali to i owo, w tropikalne klimaty. -- 18 paź 2011, 07:02 -- Walcze z poranną zmorą zwaną po łacinie piździtus niesamowitus. -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na shadow_no temat w Off-topic
I Ciebie powitać waćpanno. Zastanawiałem się ostatnio czy jest przyjemniejsza "minuta z używką" niż kawa o poranku. -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na shadow_no temat w Off-topic
A powitać waszmościowie. Powitać. -
Biologia zaprogramowała nas do trzech rzeczy: 1. Adaptacja (dostosowanie) - elastyczność w przystosowaniu do życia w zróżnicowanych warunkach środowiskowych i bytowych. 2. Przetrwanie (instynkt samozachowawczy)* - zaspokojenie podstawowych potrzeb fizjologicznych, eliminacja lub unikanie zagrożeń. 3. Prokreacja (reprodukcja) - wydanie potomstwa w celu przedłużenia gatunku i zachowanie genów w puli genetycznej. Człowiek jako istota świadoma własnej śmiertelności i przemijalności, próbuje desperacko zaprzeczyć temu, co jest nieuniknione: śmierci. Toteż stara się osiągnąć tzw. "nieśmiertelność" poprzez: a) życie pozagrobowe - udział w życiu wiecznym poprzez wiarę w osobowego Boga, nieśmiertelną duszę, reinkarnację, koncepcję wiecznego powrotu etc. b) przedłużanie życia i zatrzymanie procesów starzenia się - wykorzystanie nanotechnologii, klonowania, krioniki, neutralizacji wolnych rodników tlenowych, modyfikacji genetycznych, połączeń elementów organicznych i cebernetycznych, zastosowanie zaawansowanych implantów etc. c) przekazanie swoich genów potomstwu d) sukces w życiu doczesnym - ponadczasowa sława, pozostawienie po sobie śladu, przetrwanie w pamięci potomnych etc. "Wybudowałem pomnik trwalszy niż ze spiżu" Uzyskanie wysokiego statusu i pozycji społecznej, prestiż, szacunek, sława, popularność, gromadzenie dóbr materialnych, polepszanie warunków bytowych, spełnienie zawodowe, macierzyństwo/ojcostwo, samorealizacja, samodoskonalenie, osiągnięcie przyjemności, uzyskanie duchowej harmonii, kultywowanie pasji. To chyba najpopularniejsze składowe tzw. szczęścia w wypowiedziach respondentów. Zakładając, że permanetne wyłączenie świadomości jakie następuje w chwili śmierci mózgu jest końcem definitywnym i ostatecznym - zasadne wydaje się pytanie - zatem jaki cel ma życie? Jaki sens ma żywot śmiertelnika (pomijając zadanie jakie postawiła przed nami natura)? Odpowiedź: Aby poczuć się szczęśliwym od czasu do czasu. A to wszystko, jak i cała nasza dysputa jest przejawem nadmiernego myślenia abstrakcyjnego, gdyż na drodze ewolucji - kolokwialnie mówiąc - poprzewracało nam się w dupach. A ściślej rzecz ujmując - w mózgu. "Teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu" - tako rzeczę ja, król Julian. * Wyjątek stanowią jednostki, które przejawiają zachowania autoagresywne, autodestrukcyjne i suicydalne.
-
- Opera 11.51 jako domyslna przeglądarka z przyzwyczajenia - Firefox 7.x jeśli strona jest niekompatybilna z ww. - IE9 okazjonalnie pod Win7
-
Czekając na księcia z bajki możesz przegapić płomienny romans ze stajennym.
-
Hej, witaj na forum. Pozwól, że spytam - Twój nick jest związany z tym, że (nad)używasz metaamfetaminy lub jesteś od niej uzależniona?
-
PROPRANOLOL (Propranolol Accord, Propranolol WZF)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na reirei temat w Leki przeciwlękowe
Wikipedia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Opipramol DOZ: http://www.doz.pl/leki/p2395-Pramolan Opinie użytkowników na naszym forum: pramolan-opipramol-sympramol-t844.html -
Masz halucynacje wzrokowe, albo słuchowe - słyszysz głosy? Idę o zakład, że nie masz objawów wytwórczych. To z czym się borykasz to depresja i nieprzepracowany żal po stracie.
-
Berne już od dawna to wałkuje w swoich pracach, to o czym mówisz to tzw. skrypt życiowy i uproszczając zagadnienie, można być wedle niego albo przegranym albo wygranym w życiu. A wszystko opiera się właśnie na tym jak nas "zaprogramowano" za młodu. :)
-
Ciasny Wiesiek, Jeśli czujesz się jak Józek to LubięTo.
-
AMISULPRYD (Amipryd, Amisan, ApoSuprid, Solian, Symamis)
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na Moniunia27 temat w Leki przeciwpsychotyczne
Mam pytanie do (nie)szczęśliwych użytkowników Solianu. Czy posiadając tabletki 400mg można je przepołowić na pół? Tzn. czy tabletki posiadają kreskę do podziału? A jeśli nie to czy ulotka wspomina coś o ewentualnej utracie właściwości leku po przekorojenu, rozgryzieniu etc. ? -
madlen92, W obecnym rozumieniu medycznym należy jednak podzielić to, co popularnie nazywa się psychoterapią, na dwie istotnie różniące się od siebie dziedziny – psychoterapię i pomoc psychospołeczną. Psychoterapia sensu stricto jest metodą z wyboru w leczeniu zaburzeń nerwicowych (obecnie klasyfikowanych jako zaburzenia lękowe) i zaburzeń osobowości. Pomoc psychospołeczna jest to "pomaganie" – tam gdzie nie ma zdefiniowanej (wg ICD-10 i DSM-IV) choroby ani zaburzenia, ale jednak pacjent potrzebuje czyjejś pomocy. Pomocą psychologiczną obejmuje się np. rodziny ofiar katastrof, uczestników wypadków komunikacyjnych, osoby z PTSD etc.
-
Nie wszyscy mają konto na twarzoksiążce.
-
[videoyoutube=APSDyXjM8FQ]Jery is here[/videoyoutube]
-
Laima, a co studiujesz?
-
"Modelowanie to jedno z najważniejszych narzędzi NLP. Zakłada ono, że jeśli ktoś odniósł sukces w jakiejś dziedzinie, każdy inny może nauczyć się zrobić to samo. Wystarczy wyodrębnić poszczególne kroki w drodze do sukcesu tamtej osoby, a następnie samemu pójść tą drogą." Otóż to. Gdyby każde założenie traktować dosłownie to Pan Józek spod monopolowego mógłby odnieść taki sam sukces w fizyce teoretycznej jak Albert Einstein. Oczywiście nie mam nic do Pana Józka.