Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lord Cappuccino

Użytkownik
  • Postów

    14 806
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Lord Cappuccino

  1. Bo symptomatyka zaburzeń nerwicowych jest tak zróżnicowana, że nie sposób udzielić jednoznacznej odpowiedzi na te pytania. A jak odróżnić je od chorób o podłożu biologicznym? Trzeba najpierw przeprowadzić wywiad lekarski i wykonać podstawowe badania diagnostyczne: badanie krwi (morfologia, glukoza, bilirubina całkowita, AspAT/ALAT), badanie ogólne moczu i EKG zazwyczaj wystarczy. Jeśli lekarz stwierdzi, że wszystko jest ok i w badaniach nic nie wychodzi tzn. że objawy mają podłoże psychogenne. Wiem, że wykonywałeś powyższe badania, ale dopóki nie zaakceptujesz faktu, że to "tylko" i "aż" nerwica to nic się nie zmieni w Twoim podejściu. U różnych osób zaburzenia nerwicowe mogą się manifestować w różnoraki sposób, pojawić w różnych momentach życia i z różnym nasileniem. -- 02 lut 2012, 12:41 -- U Kowalskiego nerwica objawi się w wieku 17 lat, objawi się gwałtownie, spektrum objawów będzie obejmowało ból głowy, kołatanie serca, drżenie kończyn i dolegliwości gastryczne, a dolegliwości będą się utrzymywały nieprzerwanie przez 3-4 lata. Natomiast u Nowaka nerwica objawi się w wieku 29 lat, objawy będą powoli narastać osiągając maksimum, spektrum objawów będzie obejmowało "kluskę" w gardle i lęk napadowy, a dolegliwości będą się ujawniały jedynie pod wpływem silnych czynników stresogennych przez najbliższe 10 lat.
  2. Mam wkurwa na wszystko. To chyba znak, że trzeba znów łykać swoje "witaminki".
  3. Pierd...lisz, że głowa boli. A chemię to chyba studiowałeś w Hogwarcie albo w komórce pod schodami. Nie ma czegoś takiego jak "receptory opiatowe". Opiaty to pozyskiwane z opium zasadowe związki chemiczne, m.in. morfina. Receptory o które zapewne Ci chodziło to receptory opioidowe, a substancje które na nie oddziałują to opioidy. Piszesz, że "coś jest na rzeczy z noradrenaliną", a tak się składa, że wenlafaksyna, której nie omieszkałeś wspaniałomyślnie pominąć (Effectin) to nie jest "takie inne SSRI" tylko SNRI, czyli jest m.in. inhibitorem wychwytu zwrotnego noradrenaliny. Pojedynczo może i gówno zdziała, ale w połączeniu z innym lekiem poprawa jest u wielu osób zauważalna. Jeśli benzodiazepiny to dla Ciebie idealne rozwiązanie na dłuższą metę to jedz je nawet garściami, tylko potem nie płacz jak będziesz musiał iść na detoks i odwyk. Zbyt długie agonizowanie GABA prowadzi do uzależnienia fizjologicznego.
  4. Doprawdy? Skąd ta śmiała konkluzja? Gdzieś trzeba nabić te 10k postów
  5. O kuźwa [videoyoutube=iPv3P43GEXM][/videoyoutube]
  6. Wolę nie mieć z hipopotamami nic do czynienia. Ostatnio oglądałem dokument na Animal Planet o hipciach i zmieniłem zdanie na temat tych przemiłych tłuścioszków
  7. W CHAD jest spokojnie jak na wojnie. Tu pierdolnie, tam pierdolnie, i znowu jest spokojnie.
  8. Czyżby Alicja była przysłowiową perłą przed wieprzami?
  9. Polecam książkę absolutnie niezbędną w terapii własnej: Wybaczcie grubiaństwo.
  10. Toż to wandal jakiś. Niedość, że zdeptał maki to jeszcze w 0:38 prawie potrącił kraba.
  11. Ale że jakie tematy? Znowu cy... rki?
  12. Na jutjubie robią różne takie fajne rzeczy: [videoyoutube=N-zmEINVkgY][/videoyoutube]
  13. Lord Cappuccino

    Agnieszka

    topic-t13496.html pozna-okolice-t1446.html
  14. Nie, mi też muli. I mnie to wkurza.
  15. Buhaha, ja też dziś rano natknąłem się na 'Jezus Cię kocha'. A później miałem reklamę gabinetu dentystycznego "Usmiechaj się i gryź bez niespodzianek".
  16. O jaaaa, działasz na niekorzyść rachunku bankowego naszego jaśnie oświeconego mHrocznego Pana shadowa, zostaniesz za to zlinczowana.
  17. Ale przecież Hanka od dawna nie żyje. Co Wy się trupa boicie?
  18. Czy Was też wkurzają te dwie niewiasty na bannerze na stronie głównej z reklamą Nerwonalu?
  19. Tak btw. to nie polecam mixu Solian + Anafranil. Może to przez to, że mam słabe serce, a oba te leki wydłużają odstęp QT i sprzyjają zaburzeniom rytmu serca, a franek dodatkowo jest silnie kardiotoksyczny, ale moja pukawka miała po tej kombinacji ostre zejście.
  20. Szkopuł polega na tym, że zazwyczaj najpierw powstaje hipoteza wyjaśniająca patogenezę danej jednostki chorobowej, a później na jej podstawie powstają leki mające leczyć ową przypadłość. W przypadku leków przeciwdepresyjnych było na odwrót. Najpierw powstały leki (np. izoniazyd), które miały pierwotnie leczyć zupełnie inne schorzenie, ale przez przypadek zaobserwowano, że powodują poprawę u pacjentów chorych na depresję. Dorobiono do tego więc hipotezę, że skoro leki te hamują monoaminooksydazę, która metabolizuje monoaminy biogenne, najważniejsze neuroprzekaźniki, tym samym przyczyniając się do zwiększenia ich poziomu w mózgu, i skoro przynosi to poprawę u pacjentów chorych na depresję oznacza to, że depresja jest spowodowana niedoborem owych amin biogenych. Później na bazie hipotezy serotoninowej i hipotezy katecholaminowej stworzono TLPD, a w następnej kolejności SSRI. Sęk w tym, że do dnia dzisiejszego nie istnieje żadne badanie, które bez otwierania czaszki mierzyłoby poziom neuroprzekaźników w mózgu. Nie wiadomo do dziś jaki jest normalny poziom danego neuroprzekaźnika w mózgu u przeciętnego, zdrowego człowieka. Nie wiadomo jaki jest normalny poziom neuroprzekaźnika w odniesieniu do innych neuroprzekaźników. Wreszcie nie sposób stwierdzić jak duży deficyt danych neuroprzekaźników posiada dany pacjent i czy w ogóle taki deficyt posiada. Gdyby takie badanie istniało byłoby dużo łatwiej. Np. możnaby określić, że normalne stężenie serotoniny to 1200 madscientistów / dm3 budyniu, normalne stężenie noradrenaliny to 1900 madscientistów / dm3 budyniu, a normalne stężenie dopaminy to 2500 madscientistów / dm3 budyniu. Pacjent Kowalski ma stężenie serotoniny 700 madscientistów / dm3 budyniu, noradrenaliny 500 madscientistów / dm3 budyniu i dopaminy 2500 madscientistów / dm3 budyniu. Czyli potrzeba mu ewidentnie jakiegoś SNRI albo klomipraminy i po sprawie. Wiecie, to tak bardzo ogólnikowo i nieprofesjonalnie, puściłem wodze fantazji.
  21. Od nas jeden gość z oddziału na pierwszej komisji miał bodaj gastrologa, na drugiej internistę, ortopedę i lekarza służby więziennniczej, a dopiero na trzeciej miał biegłego sądowego specjalistę psychiatrę. I dopiero ten ostatni mu przyznał. Też na CHAD.
  22. Jeżeli jest to dobrze udokumentowane - historia choroby, dokumentacja medyczna, pobyty w szpitalach, to myślę, że można się starać bezproblemowo o rentę. -- 01 lut 2012, 21:10 -- ZUS rzekomo przyznaje renty nie na podstawie konkretnej jednostki chorobowej tylko na podstawie stopnia zaawansowania danej choroby. Czyli w praktyce najlepiej gdyby na komisję się przyczołgał albo przypełznął.
×