Skocz do zawartości
Nerwica.com

bretta

Użytkownik
  • Postów

    2 193
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bretta

  1. ja nie wiem, wydaje mi się, że my juz często fałsz traktujemy jako najprawdziwszą prawdę. Takie wiecie. pranie mózgu jakby. Nie wiele mamy do powiedzenia w tej materii. Jest jak jest, człowiek jako istota społeczna dostosowuje się do odgórnie przyjętych jakiś norm i poza nie nie wybiega. i znowu. tak jest po prostu wygodniej i pewnie bezpiecznie. po co sie wychylać przed szereg, jeżeli można się zlać z tłumem? nawet jeśli jest to tłum nieużywających mózgu popaprańców...?
  2. KeFaS, ale fajnie:D. mam dzisiaj luźno filozoficzne przemyślenia, po spędzeniu całego dnia z Sokratesem, Platonem i Parmenidesem, którzy cały czas robią się nawzajem w ch... że tak brzydko powiem:p.
  3. ja myślę, że prawda to sama w sobie nie istnieje. nigdy nikt nie jest do końca szczery, nigdy nikt nie może być niczego pewny, nie da się powiedzieć, że coś na pewno jest prawdziwe, dlatego tak wiele elementów zaczyna być traktowane i odbierane jako fałsz. A prawda sfałszowana jest często po prostu 'łatwiejsza do przełknięcia' i wygodniejsza. -- 17 kwi 2011, 00:55 -- buu, zapraszamy. chociaż widzę, że dzisiaj zaczyna się dość nie typowo;). i wyjątkowo w innym składzie:p
  4. hm... prawda. fałsz musiał się skądś zabrać moim zdaniem, więc musiała być jakaś prawda, którą można było sfałszować Platon 'podbierał' myśli Sokratesa i tak naprawdę kłamał, uważając że mówi swoje tezy, podczas gdy były to wszystko przemyślenia Sokratesa?
  5. teraz mogłoby paść pytanie czym jest fikcja. no nie. a już na coś liczyłam ciekawego:p.
  6. bretta

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=0dPS-EHl-FE][/videoyoutube] [videoyoutube=zBEbYXa6Cik][/videoyoutube]
  7. wiem, że nic nie wiem i takie tam. dla odmiany.
  8. bretta

    Wkurza mnie:

    że ręce mi się trzęsą jak oszalałe.
  9. moje cudowne dziecko, które zobacze już za kilka dni ...
  10. ech... a poza tym. dawno nie jęczałam. chyba przyszedł czas...
  11. Thazek, boisz się? nie nie, zostawie na jakiś gorszy dzień. -- 16 kwi 2011, 01:54 -- hm... nie wiem co ja tu tak właściwie robię...
  12. ja cały czas myślę o otworzeniu cydru, ale wypiłabym pewnie całego i mogłoby się źle skończyć..
  13. ja też herbatę właśnie zaparzyłam... tym razem rooibosik..
  14. bliksa, oj to gorzej.. no ale to tydzień. uda się. Tym bardziej będziemy wspierać!.
  15. bretta

    Wkurza mnie:

    Thazek, okej, to czekam:p. wkurza mnie, że nie umiem pozbierać myśli.
  16. Thazek, ciiicho, nie zniechęcamy tutaj:p.
  17. bretta

    Wkurza mnie:

    Thazek, to zapraszam, mam pełną lodówkę, nie wiadomo po co;). i idź sobie herbatę zrobić. ja chyba idę po drugą bo mi się skończyła;). a bez fajek będziesz zdrowszy;) (że bardziej wkurzony to ten no, przebolejemy) mnie właśnie wkurza pełna lodówka:p.
  18. bliksa, no ale chcesz jechać tak? Jak tak to pomyśl o tym pozytywnie jakoś. poradzisz sobie! Będziemy trzymać kciuki i Cię wspierać na odległość.
  19. bretta

    Co teraz robisz?

    i co, spacer się odbył? a ja sobie siedzę, rozmawiam, a w tle Przyjaciele lecą. a co. stęskniłam się za nimi.
  20. ale pramolan to chyba jakiś bardzo mocny nie jest i szkodliwy to może jak ma pomóc to lepiej zabrać i się przespać?
  21. ojej... a jakieś proszki czy coś, też nie pomoże czy nie bierzesz?
  22. bliksa, ja po prawie czterogodzinnej drzemce, do 22, pewnie też nie;)....
  23. nikt dobranoc^^ żeby nie było, że dzisiaj grzecznie śpimy:p
×