Skocz do zawartości
Nerwica.com

carmen1988

Użytkownik
  • Postów

    3 736
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez carmen1988

  1. Nie wiem co się dzieję, ale ten dzień uważam za beznadziejny, mimo że teoretycznie nie zdążyło mi się wydarzyć nic zbytnio nieprzyjemnego.
  2. Jeżeli cię tam tylko wąchał, a nie lizał to nie sądze, żebyś miała powody do obaw. Ja natomiast robię sobie kolejną z serii krótkich przerw w nauce. Zaraz muszę coś na obiad wymyślić.
  3. carmen1988

    Co teraz robisz?

    Ucze się i proóbuję ogarnąć nachodzące mnie nerwy.
  4. carmen1988

    Skojarzenia

    Piętaszek- Murzyn
  5. carmen1988

    Skojarzenia

    rozbitek na bezludnej wyspie- Robinson Crusoe
  6. carmen1988

    Czy masz?

    Srednio. Czy masz dzisiaj dużo sprzątania?
  7. Wstałam, dostałam schizy, której jakiś czas nie miałam. Liczę na to, ze przejdzie.
  8. Tak jak lubię moje studia tak dzisiaj ich ewidentnie nie znoszę. Fuuuuj!
  9. carmen1988

    Skojarzenia

    czarne koty- czarownica
  10. Nudy na pudy, póki co spędzony przy notatkach. W takich chwilach nie wierzę w instytucję studiowania, wolałabym iść na długi spacer zamiast się męczyć.
  11. carmen1988

    zadajesz pytanie

    Zdarza mi się. Czy słuchanie muzyki poprawia ci nastrój?
  12. carmen1988

    Co teraz robisz?

    Zrobiłam sobie krótką przerwę w nauce materiału z serii "nie do ogarnięcia". A tak to siedzę na balkonie i czytam.
  13. Mam identyczny problem ze sobą, chociaż zdaje sobie po części sprawę, że przesadzam. Wygląd zewnętrzny zawsze dostarczał mi frustracji, a tu za gruba, a tu nosi okulary, a tu ma nie taki nos jak trzeba. Tak bez końca.
  14. No nie wiem, czy można gorzej myśleć o sobie niż ja. szczególnie,że zapewne nie mam aż takich ku temu powodów. jestem przeciętna, chciałabym być wyjątkowo, a myślę o sobie jako o tej beznadziejnej. paradoks
  15. carmen1988

    Co teraz robisz?

    wykorzystuję minuty do 9, później muszę siąść do znienawidzonego przedmiotu.
  16. carmen1988

    zadajesz pytanie

    aż tak bym tego nie nazwała Czy bardziej szkoda ci bezdomnych pijaków czy bezdomnych zwierząt?
  17. carmen1988

    Czy masz?

    Oooooo tak! Czy masz czasem myśli,że nie wykorzystujesz swoich możliwości do końca?
  18. wiem, że jest ci ciężko. tak jak wielu osobom na tym forum. każdy z nas stara się jakoś żyć, jak nie dla kogoś to dla siebie. ja podchodzę do tego tak,że mam tylko jedno życie, które może jeszcze jednak coś tam dla mnie chowa miłego w zanadrzu, a ja nie moge sobie tego odebrać. po śmierci nie czeka cie wprawdzie nic złego, ale też dobrego. tam nie ma nic, do czego mogłabyś podążać- pustka. Skoro się rodzimy, to chyba powinniśmy spróbować żyć, chociaż spróbować. Nie chce się wymądrzać, bo sama gówno wiem. Jednak ta wizja trzyma mnie przy życiu. Myślę również o swoich rodzicach, całkiem jak ty. Nie mogłabym im tego zrobić, a poza tym ja i tak nie mogę tego zrobić bo tchórzę i tyle. Życie może bywa skrajnie do dupy, ale jest.
  19. Teraz punktem zapalnym jest uczelnia, a raczej jeden przedmiot i jego durny wykładowca.
  20. Dzisiaj dzień będzie pieprzenięty i jutro też, całe dni w notatkach z brakiem szans na zdanie, gdyż dowiedziałam się w ostatniej chwili,że fakultatywność w ocach mojego profesora oznacza obowiązkowość przybycia na przedtermin.
×