Skocz do zawartości
Nerwica.com

carmen1988

Użytkownik
  • Postów

    3 736
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez carmen1988

  1. Kochani, dajcie sobie na wstrzymanie już w tym temacie. Po co dalej szukacie zwady?
  2. A masz jakby co te wszystkie opcje w domku?
  3. Też dobry kolor, jeden z moich ulubionych na paznokciach. Ostatnio lubię też niebieski wpadający w granat.
  4. Ja nie mam problemu z moderatorami. Jestem wdzięczna, że pomagają nam istnieć na tym forum. Chodzi mi o ataki zwykłych użytkowników. Jak już jednak wspomniałam, nie mam żalu o nic, ani wątów.
  5. Nie przejmuj się tym,że jesteś małomówna. Wiele osób na forum ma podobne problemy. To niekoniecznie jest wada. Możesz być dobrym słuchaczem. Jesteś na takim etapie życie,że może ci się wydawać, iż będziesz zawsze sama bo jesteś nieśmiała. U mnie zmieniło się to trochę w liceum, nastąpiło naturalnie. Obecnie dalej nie jestem duszą towarzystwa, ale mam znajomych, nawet przyjaciół. Nie załamuj się więc i nie próbuj zmieniać na siłę. Pracuj nad sobą, znajdź chociaż jedną osobę do której się odezwiesz. Może znajdziecie wspólne tematy. Głowa do góry!
  6. Tutaj generalnie są same nerwusy, więc musimy być wyrozumiali wobec siebie, a będzie nam się żyło jak w wielkiej rodzince. W sumie tylko tu mogę pisać o tym co mnie boli i się żalić, bez konsekwencji,że ktoś mnie oceni jako nienormalną.
  7. carmen1988

    Skojarzenia

    czarownica- Salem
  8. Do kiedy czas na podjęcie decyzji? Ja podkreślam,że nie byle jaki czerwony, tylko ciemny
  9. esprit, szanuję twój pogląd, pewnie. Teraz jak już wspomniałam powstał odpowiedni temat do pisania o swędzącym ryju jak to nazywasz. Każdy ma prawo się wypowiedzieć, tylko ja, może bez sensu potraktowałam to trochę zbyt osobiście.
  10. Hehehhehe Ja również się cieszę,że powstał temat, w którym moge się wypowiedzieć w sposób dowolny, a nie kontrolowany. Ja pomalowałam na ciemną czerwień wczoraj i bardzo mi się ten kolor podoba. Astora lakiery szybko schną, dla mnie dobrze, nie umiem dłużej usiedzieć w jednym miejscu ostatnio.
  11. Ludzie tak reagują, gdyż też mają problemy. Faktem jednak jest,że czasami te nagoniki na forum mnie dziwią.
  12. Ja na przykład nie znam jeszcze tak poszczególnych osób,żeby pisać do nich na PW. Staram się cały czas poznać Was.
  13. Może skończymy tą dyskusję i off-topic. Powstał temat do opisywania pierdół z życia codziennego, w związku z czym chyba wszyscy powinni być zadowoleni.
  14. Zdecydowałam się na dukaty rybne, zaraz wrzucam je na patelnię.
  15. Wreszcie mogę napisać,że zastanawiam się co sobie zrobić na obiad, bez obawy bycia wyśmianą za małostkowość.
  16. Radość sprawia mi pogoda, która się utrzymuje. Słoneczko zawsze nastawia mnie trochę bardziej optymistycznie.
  17. Odechciało mi się chwilowo pisać w tym wątku, ale zgłosze się jak będe się zmagać ze sobą, co robię właściwie każdego dnia.
  18. W takim razie możesz omijać moje posty, jeśli nie chcesz czytać o zwykłej codzienności. Ja mam potrzebę uzewnętrzniania się i tyle.
  19. Nie musisz od razu ziać agresją. Przykro mi,że mój dzień jest tak mało emocjonujący. Mam jednak prawo to wyrazić w dowolnym momencie. Nabijanie postów- tylko tobie mogło to przyjść do głowy. Skoro o tym mowa, to po co istnieją zabawy w ostatnią literę czy skojarzenia- jak nazwiesz to?
  20. Ja też zaraz na balkon się wybieram, poczytam coś sobie. Porozmyślam. Chociaż może lepiej najpierw napiszę wstęp dla promotora, będe miała lżejsze sumienie.
  21. Ja zrezygnowałam póki co z imprez, no i wychodzenia zbyt częstego z domu, jeśli nie ma potrzeby ku temu.
  22. Nałogi są beznadziejne i raczej nie poprawiają samopoczucia na dłuższą metę. Mam tak samo z piciem piwa, początkowo pomagało, potem wręcz szkodziło na nastrój, dlatego obiecałam sobie, koniec z tym. Zastanawiam się, dlaczego każdy kolejny dzień jest prawie taki sam.
  23. carmen1988

    Skojarzenia

    Audrey Hepburn- elegancja
  24. Cóż ja robię, trwam zasadniczo. Studiuję, chociaż teraz mam już mniej zajęć, okres przedsesyjny, sesja. Robię to co normalni ludzie, spotykam się ze znajomymi, a dodatkowo próbuję wyjść z nerwicy i początków depresji.
×