Skocz do zawartości
Nerwica.com

331ania

Użytkownik
  • Postów

    610
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 331ania

  1. 331ania

    Nic nowego : witam =)

    merkia witaj na forum:)
  2. 331ania

    czesc

    e123456 dobrze że coś robisz,bo zajęcia manualne też odstresowują.Kochana jest sens tylko że ta choroba odbiera nam zdolność przeżywania radości i zdolność normalnego myślenia.Bardziej obciążysz syna swoją śmiercią niż chorobą dlatego też przestań tak myśleć!!!Wiem jak Ci ciężko i wiem jak jest Ci potrzebna pomoc dlateo też bądz z nami!a my postaramy się pomagać Ci z całych sił!!!
  3. może właśnie dlatego nie warto pomagać dla kogoś kto tego nie chce?zastanów się nad tym czy to Ty mnie teraz nie zraniłeś?bo ja byłam szczera w tym co napisałam ale widzę że to Ty oceniasz ludzi wegług siebie. By wyjść z choroby to jest tylko i wyłącznie nasza sprawa-bo jak napisałeś zależy to tylko i wyłącznie od nas-każdy lekarz,psycholog i zdrowa osoba Ci to powie.Więc jeśli już o tym wiesz to czego tu szukasz?Nie rań ludzi proszę i nie mierz wszystkich jedną miarką-paradoksalnie sam to nam mówiłeś i sam zastosowałeś to w stosunku do mnie.Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia.
  4. 331ania

    czesc

    e123456 witaj.Niedawno zakończyłam pobyt dzienny w szpitalu,więc wiem że jeśli dopiero zaczynasz tam chodzić to trochę czasu upłynie zanim się lepiej poczujesz.Jeśli lekarz radzi pójść na oddział całdobowy to pewnie obawia się o Twoje życie? czy masz zamiar coś sobie zrobić?i czy jest to spowodowane stanem w jakim się znajdujesz czy też chęcią odciążenia bliskich by już nie patrzyli jak się męczysz i by nie musieli przeżywać tego z Toba?napisz mi bo to ważne kochana:)Ściskam Cie i cieszę sie bardzo mocno że tu do nas dotarłaś:)
  5. 331ania

    Hej!

    Nelka witaj:)też biorę ponownie seronil od 5 dni-jedziemy na tym samym wózeczku
  6. jeśli to naprawdę depresja to raczej nie znam cudów:(nie leczona depresja doprowadza albo do poważniejszych chorób albo do śmierci poprzez próby samobójcze.Naprawdę powinnaś pójść sama do specjalisty i wydaje mi się iż mama już nie jest tu do niczego potrzebna-jesteś wystarczająco dorosła
  7. Zepco..hmmm-no właśnie u mnie też jest bardzo wiele sprzeczności ale to zasługa Hashimoto,jak twierdzi lekarz:(i nic na to nie poradzimy trzeba się nauczyć z tym żyć ;)nie ma innego wyjścia.Pozdrowionka
  8. AGNIESZKA1705-kochana to pójdz do lekarza bo jeśli tak zle się czujesz to musisz poszukać pomocy specjalisty.Masz dzieci a to największy skarb na ziemii!!!! warto żyć dla nich!!! i warto się leczyć by znów poczuć radość życia.Derpesja nie mija samowolnie,nie odejdzie od tak sobie.Jeśli myślisz że jest to depresja a z Twojego opisu wynika że niestety tak to udaj się do psychiatry bo się zamęczysz kochana:)
  9. Zepco tak niska waga przy niedoczynnosci?kurde,ja jak miałam początek tej choroby to przytułam 26 kg w ciągu 2 miesięcy
  10. 331ania

    Witam;]

    smuteczek12 witaj na forum:)
  11. 331ania

    Szpital

    frogger jeśli lekarz stwierdził że powinnaś iść do szpitala to posłuchaj rady lekarza.Szpital nie jest taki straszny a jeśli jeszcze można w nim powrócić do zdrowia to chyba warto?
  12. Witaj AGNIESZKA1705 czytając Twoj post poprostu słyszę jak mocno chcesz to wykrzyczeć-zresztą nawet napisanie wszystkiego wielką literą to podkreśliło.Kochana moja tak strasznie mi Ciebie żal,całym sercem czuję Twój ból choć Cie nie znam Jedyne co mogę Ci powiedzieć to to że DA SIĘ WYJŚĆ z tego ale potrzeba czasu.Czy byłaś już u lekarza?Czy bierzesz jakieś leki?Napisz coś więcej i zostań z nami a my postaramy się pomóc jak będziemy mogli najlepiej Ściskam Cie mocno kochana-jestem z Tobą
  13. smuteczek12 moja kochana,doskonale wiem że cierpisz i wiem jak strasznie czuje się człowiek który tak naprawdę nie wie na czym stoi jedynym i rozsądnym rozwiązaniem jest poważna rozmowa z chłopakiem,postawienie spraw jasno i choć będzie to dla Ciebie trudne to lepiej to załatwić w taki sposób niż się poprostu domyślać jak jest naprawdę postaraj się z nim porozmawiac a nie bedziesz wiedziała na co mozesz liczyć z jego strony.Ściskam Cie mocno
  14. Nelka ja też mam ten problem że leczę i jedno i drugie ale powiem Ci szczerze że w moim przypadku kiedy zaniedbuje lekko leki od tarczycy tzn nie chodzę regularnie co 3 miesiące badać tsh,to czasem mam też takie jazdy z hormonami że brak słów dlatego też bardzo ważne jest by tego pilnować i regulować dawkę leku w zależności od wyników.Ja mam osobiście chorobe Hashimoto i ciężko mi z tym dziadostwem bo mam już wszystkie możliwe choroby z autoagresji w tym między innymi depresję:(ale ja mam nadzieję że w Twoim przypadku będzie dobrze i że nie skończy się to czymś poważniejszym a jeśli chodzi o tarczycę to po podaniu leków będziesz się czuła super i jestem pewna że depresja minie bo znam takie przypadki że ludzie leczyli nerwice,depresję a tak naprawdę mieli chorą tarczycę.Ja kiedy lekami wpędzam się w nadczynność to czuję się psychicznie bardzo bardzo zle dlatego też wierzę że u Ciebie leki wyrównają wszystko i będziesz zdrowa:)Super że Twoj lekarz odnalazł przyczynę.Pozdrawiam Cie cieplutko i czekam razem z Tobą na efekty leczenia [ Dodano: Dzisiaj o godz. 2:45 pm ] aha? a ile ważysz teraz?czy waga spadła od kąd chorujesz?i jak jest z apetytem?
  15. to tylko sen widzę że naprawdę nic o Nas nie wiesz Cała moja choroba jest jakby udokumentowana na tym forum a wystarczy tylko poczytać mój drogi:)Naprawdę niepotrzebnie się denerwujesz.Wierz mi że kiedy ja trafiłam na to forum jako zwykły użytkownik też miałam kilka nieprzyjemnych sytuacji i też czułam się tak jak Ty-najnormalnaiej zraniona i skrzywdzona-bo tak reaguje człowiek z depresją-i wierz mi że do dziś tak mam więc kiedy czytam że ktoś jest niezadowolony z forum lub że zle się tu czuje to staram się z całego serca pomóc bo naprawdę wiem czego potrzebuje człowiek w depresji.Myślę że nie ma najmniejszego sensu dalsze dyskutowanie na ten teamat bo Ty sam się stresujesz a i nam nie jest przyjemnie.Mam nadzieję że będę mogła udzielić Ci wszystkich potrzebnych informacji na temat depresji bo sama ją przeszłam co tak jak opisałam wyżej jest tu udokumentowane.Pytaj więc ile chcesz-pragnę Ci pomóc i już się nie denerwuj i nie zamartwiaj-jestem z Toba :)
  16. nie martw się kochana bo nie tylko Ty się tak czujesz:) nie jesteś w tym sama:)Ściskam Cię mocno!
  17. Estreva nie jesteś nienormalna:)nie marw się,nie jest zle:)ja też często odtwarzam muzykę tak jak Ty,Gusia,więc widzisz?nie jesteś sama w tym "dziwadztwie"-kiedyś też miałam małe halucynacje,ale to było w szpitalu i po dużej dawce leków,ale pamiętam to bardzo dobrze więc byłam tego świadoma że są to tylko halucynacje.Ale jeśli zaciera się świat halucynacji z tym realnym to pora pójść do specjalisty bo samo to z pewnością nie minie:(mam nadzieję że u Ciebie nie jest aż tak zle Pozdrowionka cieplutkie.
  18. cinnamon_inspiration powinnaś się udać do endokrynologa:) to jest specjalista od tarczycy,ale jeśli myślisz że coś jest nie tak to skonsultuj to ze swoim lekarzem rodzinnym który w razie czego też da Ci skierowanie na badanie TSH-czyli poziom hormonów tarczycy.Pozdrowionka:)
  19. 331ania

    Życzenia urodzinowe

    gusia Choć spóznione to z głębi serca płynące najszczersze życzenia:Zdrówka,spokoju i spełnienia najskrytszych marzeń!!!Ściskam Cię mocno!!!Buziaki!
  20. Nelka a czy masz już zdiagnozowaną nadczynność?co było jej przyczyną?jak długo już ta nadczynność trwa,jakie badania miałaś wykonywane w związku z tym? i wreszcie: kiedy pojawiła się depresja?dopiero po tym wywiadzie będę mogła coś powiedzieć dodam iż też mam problemy z tarczycą od 12 lat:)Pozdrowionka.
  21. belinda ja po odsatwieniu leków miałam tak samo-myślałam że już znienawidzę siebie jadłam tyle że nie mogłam w to uwierzyć gdzie to wszystko się mieści??? aż w końcu tydzień temu poszłam do lekarza i niestety znów powróciłam do leków-seronil-na żarłoczność-jak to lekarka powiedziała.Nic nie pojmuje już z tego bo dopiero co 2 miesiące temu odstawili mi fluoxetynę a to to samo co seronil brak słów już na te choroby-jak nie jedno to drugie ale jedyne co mnie cieszy to to że naprawdę to działa-jem znacznie mniej,ale co z tego jak znów wszystko to samo związane z początkami brania leków
  22. to już coś poważnego,ale myślę że to leczysz?
  23. przeciwnik często tak jest że leki działają tak jakby "falami" tzn jednego dnia jest super a na drugi dzień nic nam się nie chce,jesteśmy rozdrażnieni itp-w Twoim przypadku jest to zaburzenie mowy.W stanach załamania i napięcia nerwowego są naprawdę różnego rodzaju zaburzenia na które nie mamy wpływu:(jedyne co mogę Ci poradzić to byś poczekał na działanie leku bo 2 tygodnie to stanowczo za mało by mówić o nawrotach lub o działaniu leku:)Będzie dobrze-nie martw się ;)poprostu potrzeba czasu [ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:01 pm ] czy stało się coś co Cie zdenerowało?załamało?zasmuciło?pomyśl i napisz
  24. 331ania

    Moje ultimatum dla Was

    ja ja i ja poczytałam odpowiedzi na tamtym forum:)powiem Ci szczerze że kiedyś sama tam byłam-ale tylko przez jeden dzien bo ich forum a nasze to dwa różne światy:)Powiedziałabym że nasze forum jest "dla ludzi":)
  25. 331ania

    Moje ultimatum dla Was

    ja ja i ja-Witaj wśród nas:)fajne posty piszesz,czytam je jak powieść-(nie żartuję)-zostań i pisz następne rozdziały ;)Poruszyłeś forum:)Cieszę się że do nas dotarłeś
×