-
Postów
610 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez 331ania
-
a ja ta żółta z tym rozwalonym rogiem bo ostatnio w ścianę zaryłam i się tak zwichrował wspomnę iż to po tańcach z Gusią uufff,działo się,oj działo
-
żebyś Ty mnie teraz widziała ja mam strasznie bujną wyobraznię i już sobie to wszystko wyobraziłam dlatego tak się uchichrałam aż mnie policzki bolą Mizer teraz Ty coś zorganizuj bo ja już dziś nie mam siły:)zabawę miałam super!!!naśmiałam się jak to Zorki zauważył. Jeszcze raz to odczytałam wszystko i znów się śmieję tej mrówki
-
to sama go wlokłaś Gusieńko?
-
poprostu mnie rozwaliliście
-
a ja się dławię!!!!!ze śmiechu-normalnie szok!
-
ahahahhahahahaha,nie mogę pisać tak się śmieję
-
no ładnie i już Cię na kłamstwie złapałam i jak tu pracować w takich warunkach?
-
hihi! dobre i to,bo już się bałam że się nam kapela rozpadnie
-
nie wiem czy nie będzie nietaktem iż tu w klubie leniwców Ci pogratuluję ale tak leniwie to zrobię jednak z klasą: Grrraaatuluuujjęęęę
-
Róża no widzisz?kurcze ale nas dużo łączy,tarczyca i teraz duchy:) po prostu ja ja też staram się myśleć o miłych rzeczach ale i tak mi się ciśnie na głowę że zaraz wejdzie jakiś duch i mnie wystraszy to komicznie brzmi i sama się z tego śmieję bo wiem że to nierealne ale nie mogę sobie tego wbić do głowy i tak leże co noc aż padnę ze zmęczenia,nadsłuchiwania i wypatrywania samotne noce są dla mnie koszmarem
-
ahahahahahahahahahhahahahahahahaha [ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:05 pm ] no dobra dobra mikrofonu szukałam i dlatego nie widziałam że wychodziłeś po tę gitarkę to już komplet czy może ktoś dołaczy? [ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:07 pm ] Piotrek zanim zatańczymuy to trza pośpiewać bo dzień w dzień Gusia gardło zdziera
-
a ja to pluszak?jak tak to fajnie być tulonym pluszakiem
-
ooo to może być! takie wolne,spokojne rytmy,ale coś nam Zorki się wyłamuje widzę kurde i co same mamy tak tańcować?żadnego mężczyzny?kurka wodna jakoś się wstydzą czy co??? a niby tylu facetów na forku no nie?
-
hhmm..ja tylko tak skromnie wspomnę iż ja też chciałam być skarbnikiem ,ale już tę funkcję komuś przydzielono...Lidzia? wiesz co?My to chyba nic tu nie będziemy robić-hehe-jak na leniuszki przystało-nie będziemy się wychylać
-
MaRiAnEk gratulacje
-
uwierz że ja też-normalnie szok tak się śmieję
-
hahahahah i znów się uśmiałam-a swoją drogą to śpiewasz pierwsza klasa bardzo melodyjnie,sexy,wogóle brak słów jak patrzę na Twego avatara to sam uśmiech ciśnie się na usta
-
MaRiAnEk i ja ustawiam się w kolejce by złożyć Ci serdeczne życzenia:Zdrówka,pogody ducha,radochy moc na codzień i spełnienia wszyściutkich marzeń 100-lat!
-
hihi:)dopiero dziś zobaczyłam że jednak wczoraj były tany tany a ja poszłam spać ale zawsze jak to rano czytam to śmieję się jak nie wiem co.Cieszę się kochani że dajecie mi choć troche radości w tym szarym świecie.gusia-jesteś naprawdę bezbłedna Twoja wyliniała a moja osiwiała
-
hahahahhahaha Zorki dziś Ty wybierasz repertuar
-
Gusia!!! gdzie Ty? kto ma śpiewać?
-
Ja też jestem jedynaczką:)
-
po prostu ja jejku jak się cieszę że ktoś ma tak jak ja:)naprawdę! bo już się bałam że to jakieś chore tzn z penowścią nie jest całkowicie normalne ale kiedy mówiłam o tym lekarzowi to powiedział że muszę się przełamać i poprostu będzie dobrze-łatwo powiedzieć-trudniej zrobić.Trochę pomogły mi leki ale nie jest jeszcze super.A horror?? to w życiu bym się nie odważyła oglądnąć tego gatunku filmu bo już mogłabym wtedy zapomnieć wogole o spaniu kurcze-ciekawe skąd to się wzięło co?jak myślisz?czemu tak mamy?coś z dzieciństwa?
-
ale się uśmiałam bo ja chciałam poprosić o tę funkcję Lidziu i dodam że masz stosowny avatar do klubu a na co się będziemy zrzucać?chyba na leniwe pierogi
-
hehe-moja wizyta-choć nie pierwsza u psychologa ale pierwsza u nowej pani psycholog była bardzo udana bo poszłam,wyczekałam się około godziny bo była przedemną pacjentka.Weszłam do gabinetu zadowolona,radosna bo spodobałam mi się ta nowa pani psycholog a tu się okazało że wizytę miałam i owszem ale dzień wcześniej -brak lecytyny?czy już choroba?hehe!ale co się nasiedziałam to moje i znów miesiąc czekania