tahela

trza iśc spac chyba cos mnie sie wydaje

Ja miałam lekarza, któy pryatnie walił zolpidem na zyczenie nawet po 5 paczek potrafił przepisac naraz.wiadomo jak sie to kończyłó.Czegos takiego jak poczucie kaca nigdy po zolpie nie miałam nigdy zadnego bolu głowy nic takiego, jakbym nic nie brała sie czułam.Omany oczywiście były i to ostre i wcale ie znikneły po pewnym czasie, tylko tolerka wzrosła i trzeba było brac wiecej zeby zasnąc a przy okazji widziec rózne dziwne rzeczy.Odstawiłam sama jak kiedys zjadłam 2 paczki i nie pamietałam ni huhu na drugi dzień i szukałam tych dwóch paczek az znalazłąm w koszu na smieci. mozna sie uzależnic potwierdzam.Odstawiłam w momencie jak zuwazyłam ,ze nie daje rady bez tego funkcjonowac brałam co wieczór duze dawki i odwalało mi, ostatnio znalazłam recepte nie wykupiona chyba na 3 paczki i powiedziałam sama sobie masz dziewczyno charakter ,ze to odstawiłas bo byłó juz kiepsko, odstawiłam jednym cieciem bez zadnego schodzenia, bez cudó wianków było cięzko, ale od tamtego czasu nie wziełam chociaz kusi czasami zeby sobie załatawic, bo fakt jest taki ,ze usypia jak nic innego izadnego zamulenia po nim nie mam a ze spaniem kiepsko u mnie jednak jest.

Dzisiaj nie robię kompletnie nic,leżę sobie cały dzień, źle się czuje, nie otwieram drzwi, nie odbieram telefonów cały dzień a domciu tylko i wyłącznie dla mnie na sam ze sobą. Dawno nie miałam takiego dnia i dobrze mi z tym a dodatkowo dostałam okres, który dokopał mi do końca w samopoczuciu i boli mnie brzuszek .

myśle o powrocie do tego czegos, naprawde po prostu nie mogę spac a to jedyne ma mnie działa dobrze jako usypiacz i nie ma rano zmulenia takiego,ze myslec nie potrafię

samotnie, pomimo wielu ludzi, chociaż jednocześnie fajnie i nie nudno

idę spac . zmeczona jestem ,ale czy zasnę oto jest pytanie?

kompp, to chocby jakby z tym batonikiem mysle ,ze nad tymi uczuciami mozn apopracowac troche ,zeby chciec bardziej wszstkiego i czuc bo poddawac sie temu nie jest dobrze i dobrze ,ze sie przebudzasz

Ja ide lulu, dobranoc wszystkim. .

kompp, Jezeli jestes zbyt poddany w domu to trafiłąm , sytuacje opisałam trafnie tylko rozciagnełam ja na wieksza grupe osób i jednak problem ,masz bo udajesz przed znajomymi, nie znaja ciebie prawdziwego.wi8adomo nie wszystko pokazuje sie na zewnątrz z róznych powodów, w sumie znam kogos kto jest do Ciebie bardzo podobny, ale o tym chyba za bardzo pisac publicznie nie chce, bo to prywatna bardziej sprawa. a tak apropo naszej rozmowy to dzieki n iej przypomniało mnie sie ,ze musze sprawdzic pociagi na piątek, bo gdzies jade i ze pewnie kolega by to zrobił ,ale wole sama dla pewnosci

Mówiąc o uczuciach miałam bardziej na mysli,ze ty sam masz kierować własnym zyciem czytajac to co piszesz mi sie wydaje, ze łatwo ulegasz wpływom innych i to sie tyczy nie tylko zwiazków, ale kazdego aspektu, nie licz na to ,ze ktos ci powie zróbmy to bo wtedy nie bedzie fajnie, to ty masz powiedzic zróbmy to czasem trzeba sobie wypracowac kompromis ostatnio bylismy tu i tu ty chciałes ,azale teraz ja che isc , pojechać tutaj i ktos tez musi ci ustapic, ale ty musisz wiedziec gdzie chesz isc, wiedziec jaki film w danym momencie chesz zobaczyc i to ty musisz to wiedziec bo jak zawsze liczysz tylko na kogos to mozesz w zyciu ogladac filmy, które cie srednio pasjonuja albo wcale i mozesz jeździc tylko w miejsca w które wcale nie masz ochoty w danym momencie pojechac.Najlepiej sie dogadywac raz ty cos planujesz innym razem ktos inny , ja bym sie czuła poszkodwan gdybym robiła tylko to co ktos chce ,ale z drugiej strony czuła bym sie wykorzystywana mentalnie i emocjonalnie gdyby ktos liczył tylko na to ze ja zawsze wszystko zorganizuje bo pracownikiem - kulturalno oswiatowym to mozna byc na wczasach jak ci za to płaca a nie dla chlopaka czy przyjaciela bo to inne układy, szczególnie nie dla chlopaka.Facet ma byc partnerem a nie kims kto liczy na to ze mu sie zorganizuje,zycie to kompromis,ale taki sprytny by nie czuc sie wykorzystywanym i jednoczesnie usatysfakcjonowanym ,że robie to co che a nie to co tylko chcą inni, bo wtedy nie ma szczescia i jest pustka, nie czujesz zadowolenia, bo jak mozesz czuc zadowolenie z czegos na co ie miałes do końca ochoty. Powiedzmy lubisz Szopena , ale ktos wyciaga cie na mozarta idziesz na tego Mozarta i nie jestes za bardzo zadowolony ,ale poszedłes bo ktos powiedziął chodź, natepnym razem ty powiedz chodz i juz bedziesz bardziej czuł ten koncert bo to ty chciałes a nie ktos inny to chciał, inymrazem ty ustepujesz, ale jak ciagle tylko sie poddajesz i czekasz az ktos ci cos zorganizuje to przyjemnosc prawie żadna.Pozatym u mezczyzn lubi sie bardziej jak sa pewni siebie i wiedza ze maja konkretnie na cos ochotę, to ta tzw. meska decyzja anie ze załatw mi to zorganizuj.Mnie frustruja faceci, którzy licża na to ,ze ja im zycie zapełnie towarzyskie, jak sie jest partnerami to sie dogaduje i razem układa i planuje raz moje , raz twoje na wierzchu, dogadać sie trzeba bo kłocic sie o pierdoły bez sensu, ale facet tez musi wiedziec co che i na swoim postawic a nie tylko płakac zeby jemu zorganizowac bo to taka dupa troche a nie facet wtedy.

bardziej czuj co ty chcesz a nie licz na to ,ze ktos ci pwoie chdź tu i chodź tam, tylko sam sobie wszytko zorganizuj.robisz jak robot bo słuchasz inych ludzi i liczysz ,ze oni za Ciebie cos zrobia zorganizuja, dobrze ,za przestajesz liczyc na to ,że ktos ci zorganizuje zycie tyylko sam zaczynasz to robic, ludzie za pracownika kulturalno - oswiatowego tez nie cha dla nikogo robic ,ale chca przyjaźni i miłoscia nie organizowania komus zycia.Nie wolno soe poddawac woli innych ludzi to ty masz wiedziec czy chesz isc do teatru czy kina i na co0 i wypracowywac sobie kompromis a nie poddawac sie woli innych i gdzie cie kopna tam idziesz a ppóxniej sie dziwisz ,ze czujesz pustke, picie ojca chyba nie ma nic do tego by zawyrokowała.

fajne z klimatem tajemnnicy

własnie wróciłam nie dawnio do domu a tu wszyscy śpia ,pisze na gg prawie do wszytkich i kurde chyba śpia , a ze mna jak zawsze ze spaniem kiepsko

no tak to jest problem cholewcia ogromny , nosz masz ci los

On nawet matury nie zdał a do tego trzeba tylko 30%, wiec co tu gadać o załatwieniu szpitala, chyba ,że mądrala nie ma ubezpieczenia bo nie był w stanie się zarejestrować w urzędzie pracy .

jolantka, i jeszcze jego pobili jej koledzy, ale to chyba za to ,że on ja pobił wcześniej

lepiej miec znajomych co przy piwie Kanta cytuja niz takich, którzy pytaja czy sie ogładało ostatni występ tańca z gwiazdami, mozna znaleźc tych od kanta , tak samo imprezuja tylko o czym innym porozmawiaja przy piwie.jak kogos nudzi Kant to niech szuka tych od tańca z gwiazdami albo od typu sportowiec czy pseudo ekolog na pokaz bo takich jest pełno, znajomych sobie wybieramy sami.

wieslawpas, no wiem, niestety, ja całe życie jestem niewyspana,czasem zdarza mnie się ,ale rzadko, jednego zazdroszczę ludziom zdrowego, dobrego snu, najgorsze, że nawet jak się kładę jest cicho i spokojnie to i tak mam kłopoty z zaśnięciem i często się wybudzam,jak człowiek wyspany to ma więcej chęci do życia

wieslawpas, ja jestem,ale chyba ide próbowac spac, tak fajnie jest spac i rano wstac wypoczetym,

te niektóre kobiety ,szkoda słow trzecia nie czuje ,ze chce spac, moze przemęczyc sie , nie spać w ogóle, jutro przefunkcjonować i ść spać o normalnej porze jutro -- 30 cze 2014, 02:09 -- jakis fagas, którego nie znam ,ale zaczełam z nim gadac na GG mnie wkurzył, jeszcze pare razy mnie obraził i zachowywał sie tak jakby w ogóle nie lubił kobiet i miał żal i ze swoimi madrosciami wyskaiwał durnymi do mnie, nawet jak kogos za dobrze nie znam to nie pozwole sie obrazać jakiemus szowiniscie, ma byc grzeczny albo narka, jeszcze sie okaze ,ze sie wdałam w głupią rozmowę z jakims amfce,ale był miły a później chamstwo z typa zaczęło wychodzic, palant

hehe to ubierał worek i czołgaj sie ,czołgaj

estera1, no właśnie tez przyszło mi to do głowy,że chyba za późno koło 1 przeważnie, z drugiej strony zamulenie jest ogromne i utrzymuje się długo bardzo wiec nie wiem czy tylko ta przyczyna czy tak na mnie działa po prostu ten lek

Hej, dobrze,ze zaczęłaś się leczyć, wytrwaj i nie słuchaj bliskich, którzy mówią ,ze do psychiatry się nie chodzi.

To jedyny lek , który mnie usypia oprócz zolpa, wszystkie inne nie działają nasennie na mnie a problem ze snem jest. Właśnie wzięłam,ale rano jest zamuła, której nie ma po zolpie, wiec biorę rzadko, bo do południa później nie myślę i w ogóle mam bardzo obniżony napęd.

Zimno mi, okno otwarte a moje myśli daleko stąd. -- 27 cze 2014, 01:24 -- ciesze sie ,ze w ostatniej chwili ogarneliśmy sie z kolega i odwołalismy nasze spotkanie o 23.30 teraz pewnie bysmy siedzieli i pili wino i gadali o głupotach a jutro przeciez trzeba zyc, wziełam cos na sen,poczekam pare minut i ide oddac sie w ramiona Morfeusza.