
tahela
Użytkownik-
Postów
11 359 -
Dołączył
Treść opublikowana przez tahela
-
Przeszkadzam mu w karierze/złamane serce
tahela odpowiedział(a) na HarajukuAino temat w Problemy w związkach i w rodzinie
widzisz ja mojej przyjacółce byłam w stanie powiedziec za długo z toba przebywam , musimy od siebie odpocząc i sie ie widywałysmy codziennie a wąłsnie zwiazek to jest to cos wiecej nie powiesz tak a kazdy czasem meczy to tez jest poswiecenie , zycie to nie jest takka sobie bajeczka. -
Przeszkadzam mu w karierze/złamane serce
tahela odpowiedział(a) na HarajukuAino temat w Problemy w związkach i w rodzinie
jetodik, własnie pisze ,ze ie chesz byc tak naprawde w zwiazku bo ci tak wygodnie , nie chesz miec dzieci potwierdziłes to co pisze cąły czas bo ci tak wygodnie , czyli jestes egoistą i po prostu z tym co piszesz robisz sobie zasłone dymna, i sie głupio tłumaczysz, , ty tak anprawde nie chesz dawac z siebie partnerce za duzo jestes po prostu kims kto nie chce sie poswiecic dla drugiej osoby i nie roń siebie, bo to co piszesz to zwiazek nie jest to jest gówniarskie spotykanie sie po godzinach i nic wiecej,i nie tłumacz mi juz wiecej bo płytko podchodzisz do zycia, patrzysz tylko na własna dupe i własna wygode, ktos taki jak ty nie nadaje sie po prostu do wspólnego zycia ,poswiecenie to jest chocby to,ze nie robisz tego na co masz ochote tylko bierzesz pod uwage w swoich planach, wyjsciach druga osobe i nia najpierw ustalasz wszystko, to juz jest poswiecenie, jezeli jestes dojrzałym mezczyzną to wiesz o czym mowie4 jezeli nie to zadajesz głupie pytania co to jest poswiecenie, nie mozna wytłumaczyc tego komus kto tego nie rozumie -
Przeszkadzam mu w karierze/złamane serce
tahela odpowiedział(a) na HarajukuAino temat w Problemy w związkach i w rodzinie
jetodik, kazdego czaserm meczy i ciśnie, nie ma zwiazków idealnych,ale na tym polega dorosłe zycie z odpowedzialnoscia za kogos, nie umiesz udzwignac tej odpowiedzialnosci bo tak ci wygodnie naprawde a nie ,ze tego chcesz, bo wygodnie to zawsze łatwo i prosto ,ale nie zawsze znaczy najlepiej, czasem trzeba sie poswiecic bo kazdy w pewnym stopniu kto jest w zwiazku to robi , to nie jest takie proste,ze jestes z kims i jest zawsze super fajnie bo jest róznie raz fajnie a raz mniej fajnie, a zawsze fajnie to jest wlasnie jak widujesz kogos dwa razy na tydzień tylko,ze to koło zycia nawet nie stało -
Przeszkadzam mu w karierze/złamane serce
tahela odpowiedział(a) na HarajukuAino temat w Problemy w związkach i w rodzinie
jetodik, nie nie moze z partnerem sie tworzy zupełnie co innego, ma sie wspólne finanse, planuje sie razem wakacje, to zupełeni co innego, rozmawia sie o rzeczach równiez innego typu niz z przyjaciółmi , to duzo wiecej odpowiedzialnosci, wiecej kompromisu i dojrzałosci, jesli tego nie rozumiesz to jestes sorry gównarzem albo dorosniesz kiedys albo bedziesz całe zycie nieszczesliwi, albo skończys zujak pewien znajomy mojej mamy, całe zycie przystojny , mysła ze moze nie wiadomo co zawsze kazda mu była nie tak na koniec skończył jako stary kawaler , na dzieci juz za stary z rózwódka i zamiast własnymi dziecmi zajmuje sie jej dziecmi i je finansuje, i teraz nieraz mowi ,ze zycie sobie przesrał ,ale niektórzy musza głupote przezyc na własnej skórze zeby na starosc zrozumiec pewne rzeczy, tak facet szalał i szalałl ,ze nawet własnych dzieci nie ma, czas go tez posunał przystojny taki juz nie jest i finansuje nie swoje dzieci na doatek i koniec końców cieszy sie ,ze ma namiastke rodziny, teraz jest koło 60 juz a baba jest na tyle jeszcze bezszczelna ,ze kase cisnie z niego bez opamietania bo dzieci nawet te dorosłe kosztuja , bo pomóc trzeba i dołozyc im a tak by dawał przynajmniej na swoje a nie obce -
Przeszkadzam mu w karierze/złamane serce
tahela odpowiedział(a) na HarajukuAino temat w Problemy w związkach i w rodzinie
jetodik, tylko wtedy to nie jest zwiazek taki prawdziwy a zabawa w zwiazek bo tak jest wygodnie, ludzie zaczynaja sie ze soba spotykac w domysle mieszkac z czasem , albo ktos chce zwiazku albo chce sie bawic w gówniarstwo i udawanie, jak ktos sie z kims kłoci za duzo to nie będzie z tego prawdziwego zwiazku bo sie pozabijają na co dzień i zakłocą , tak to działa, wiekszosc ludzi bierze w końcu nawet slub ma dzieci i mieszka razem tak wyglada prawidłowa relacja tzw. prawdziwe zycie, a tak to jest udawanie i gra pozorów -
Przeszkadzam mu w karierze/złamane serce
tahela odpowiedział(a) na HarajukuAino temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Tutaj chyba pochlebiasz sobie :) dlaczego zapewne sie domyslasz dojrzalosc nie ma tu nic do rzeczy... roznica jest taka jak pomiedzy randkowaniem a mieszkaniem razem... na randkach wiele rzeczy mozna ukryc, przemilczec, powstrzymac sie, wykreowac swoj wizerunek czego mieszkajac razem nie da sie zrobic bo ilez mozna udawac. Zdarzaja sie oczywiscie osobnicy ktorzy dlugo moga grac ale to raczej wyjatki. alez nie neguje tego ze szukac mozna nawet na drugim koncu swiata i nawet znalezc... ale potem trzeba jednak te konce swiata do siebie przyblizyc ja sie zgadzam z Candy. -
no wiesz,ale jak ktos mojego ulubionego poete zdrajca to trudno siedziec cicho a najlepsze ze za bardzo nie zna twórczosci tylko tak z załozenia bo tego zdrajcy czytac i bedzie a po drugie trzeba czytac i rozumiec, bo przeczytac to jedno a zroumiec co poeta miał na mysli to juz wyzsza szkoła jazdy i nie kazdy jest w stanie
-
WinterTea, Mi przy pobieraniu krwi itp. ciesnienie potrafi skoczy6c do 190 a normalnie mam niedocisnienie i zaczynaja sie pytania czy pani jest słabo ,czy cos złego sie dzieje , niech pani ine przesadza to tylko zwykłe , krótkie badanie przyzwyczaiłam sie czemu pani taka blada, potrafie tez zapanikowac jak widze psa, jak przechodze przez ulice i samochód szybko jedzie, jak chodze ze znajomymi po jaskiniach i zabładzimy ,ale wiadomo,ze wyjdziemy i wpadam w ataki paniki w takich sytuacjach , niby jakies zagrozenie tam jest,ale moja reakcja to to zAGROZENIE PRZEWYZSZA O KILKASET PROCENT HIHI, JA SIE PRZYZWYCZAIŁAM,ZE POTRAFIE CZASEM DAC CZADU ZNAJOMI SIE TEZ PRZYZWYCZAILI -- 05 cze 2014, 10:56 -- no i na rozmowie o prace potrafie złapac taka panike ale na egzaminach wszelakich, na co dzień funkcjonuje normalnei,ale w takich dziwnych sytuacjach potrafie nie kontrolowac tego, tak jak tutaj był artykuł - wywiad ktos wkeił z włoskim psychiatrą czy psychologiem o tym,ze ludzie w panice własnie dostaja zbyt duzej reakcji na dany bodziec, ja własnie tez potrafie czasem stanac i zamiast cos robic szybko to sto0je i z przerazenia sie nie ruszam o to jest odruch atawistyczny bo zagrozenie kiedys było wieksze i udawanie martwego mogło sie udac,ale tak stac na srodku ulicy głupio, w takich sytuacjach to benzo najlepsze tylko po co jak te ataki mijaj po ilus tam minutach a benzo zaczyna działąc po 20 minutach tez gdzies zanim sie wchłonie i ludzie mowia ,ze benzo im pomatga a moze gdyby tego nie brali samo by tez mineło w tym czasie,ale benzo ma swoje zalety i uzaleznia a uzaleznioy cżłowiek wszyystko sobie wytłumaczy, bbele ble ble da sie z tym zyc, i bez przesadyzmu , benzo to tylko chyba na egzamy i rozmowy ważne a tak to lepiej odpuscic
-
Dla mnie ciezko jesli idize o zwiazek ,natomiast ko9lezeństwo , przyjaźń tak, natomiast wspolne mieszkanie i niezgadzanie sie w podstawowych swiatopogłlądach prowadzi do kłotni własnie z tego powodu ,ze skrajni katoicy chca udowodnic ze sa lepsi i atakuja bardzo mono mentalnie kogos o innych pogladach. -- 05 cze 2014, 07:42 -- Z mniej skrajnymi osobami da sie zyc i dogadac, ale jednak trzeba uwazac na słowa i to uwazanie jest własnie meczace bo ne lubie uwazac na słowa w czyims towarzystwie i chce sie czuc swobodnie. I czemu znowu znikła mozliwosc edytowania?
-
skoro wczesniej tez jadłes słodycze i nie było takich objawów to nie dieta tylko pojawił sie jakis czynnik w Twoim zyciu, który do tego co sie dziej doprowadził. nerwica ma rózne przyczyny a jeszcze jak jakis stres dojdzie czy inne wydarzenie nie fajne, któe moze obizyc odpornosc organizmu to moze sie ciagnac,\ja jestem ciagle podziebiona juz 4 tydzień i po 2 tygodniach wydawało mi sie ze jestem zdrowa a teraz znowu boli mnie gardło i podejrzewam ,ze mam obnizona odpornosc w tej chwili po prostu przez stres chyba
-
Ferdynand k, ale to była jedna z wielu podobnych spraw i te poglady sa raczej zbieżne z mocna wiara, pewnie sa odstepstwa od normy jak wszedzie,ale raczej idzie to w razem ,aborcja, poglądy na gospodarke, poglądy na inne grupy seksualne, brak tolerancji, ksenofobia, nie znosze tego i weszenie wszedzie spisków wykłady o zdrajcach ojczyzny i uwielbienie dla beznadziejnej Rzeczypospolitej szlacheckiej i wiara w to ,ze jestesmy lepsi od rosji i Rosja moze nam naskoczyc etc...
-
problem czyli brak bliskości z dziewczynami jest coraz gorze
tahela odpowiedział(a) na brolly temat w Depresja i CHAD
brolly, no ,ale brunetem nie jestes, jednak bym sie skłaniała ku jasniejszemu niz ciemniejeszemu kolorowi twoich włosów -
ja tez ma w sumie, teraz mniej mnie to kreci, jak ze wszystkim ta sama zasada psychologiczna działa na forumie
-
jasaw, na_leśnik, NO ZGADZAM SIE , Z TYM ,ZE JA OD POCZATKU MOWIŁAM CO MYSLE GŁOSNO I KONFLIKTY SIE POGŁEBIAŁY Z KAZDYM DNIEM, KADA DYSKUSJA NA ZAPALNY TEMAT, NAWET PORUSZONA PRZEZ PRZYPADEK kończyła sie kłotnia, dodatkowo dowiedziałam sie ,ze moj ulubiony poeta to zdrajca ojczyzny ja miałam inne zdanie i zupełnie inaczej myslałam i oceniałam, ale z takimi osobami nie ma dyskusji a ja nie miałam zamiaru wysłuchiwac rzeczy , które mi sie nie podobały -- 03 cze 2014, 21:56 -- ale jakie doprecyzuj? -- 03 cze 2014, 21:57 -- Wcale że nie! Dlaczego wszyscy praktykujący katolicy uważają, że żeby wierzyć to trzeba chodzić do kościoła? Poniewaz maja zamkniete umysły na inne mozliwosci:), niz te które sami soba reprezentuja.
-
J-23, i dlaczego znowu wchodzisz w moje wartosci i jakim prawem, nie nie zmieniłabym, moze ty bys zmienił poglądy gdybys spotkał prawdziwie etyczna osobe nie wierzaca, która nie potrzebuje nikogo kto jej mówi jak zyc bo wie to sama, to co napisałes to juz jest dla mnie ingerencja i próba zmiany a nie akceptacja i to jest właśnie w was wierzacych najgorsze,ze na pewno, nie szanujecie innych od was, w ogóle jakim prawem do mnie mowisz ,ze ja bym zmieniła poglady ,jakie masz prawo by mi powiedziec cos takiego , sorry ,ale żadnego , bo na pewno to nie ma nic,twoja wiara tez jest niepewna i ty pierwszy uderzyłes we mnie, wy zawsze chcecie przekonac bezpodstawnie do swoich racji
-
Takie troche obnizona granica na wchodzenie uczuciowe na wyzszy poziom, nie jest to jakos bardzo wysrubowane ,ale juz troche pod zaburzenie w odczuwaniu uczuc wyzszych/
-
Żałuję tego co mówię/niestabilność i natręctwo
tahela odpowiedział(a) na HarajukuAino temat w Zaburzenia osobowości
Po prostu niree obraza sie ludzi,czasem mozna to odkrecic tylko trzeba duzo wyczucia i taktu by sie dogadac i jakos wybrnąc z sytuacji.Musisz nauczyc sie panowac nad emocjami i nie dziłac w emocjach bo wtedy mowi sie rzeczy, które mowi sie tylko po to zeby komus dokuczyc a później jest ciezko ponaprawiac. -
U mnie nie wyszło, on był mocno wierzacy i prawicowy ja mocno lewicowa.konflikt mogł powstac z jednego słowa na jakies głupie wydarzenie polityczne i kończyło sie kłotnia, wywaliłam całkiem jak sie dowiedziałam ,ze zwolennicy aborcji to mordercy ja w moim odczuciu morderca nie jestem.Nie dało sie nawet jak czlowiek sie starał tak 1,5 roku to trwało. Wiem,ze zbieżne poglądy i wspólne patrzenie na swiat bardzo łacza a inne poglady oddalają i poteguja róznice, wiecej tego nie zrobie .Teraz czasem sie spotykamy jako koledzy, raz na jakis czas jest dobrze, nawet gdzies czasem jeździmy,ale na co dzień prowadziło to do konfliktów i to mocnych.Ogólnie czowiek dobry, inteligentny ,z wiedza, oczytany.Jego wiara i prawicowosc wykluczyła sie z moja lewicowoscia i duza niechecią do koscioła. Wiem,ze musze miec przy sobie kogos kto wyznaje wartosci bardziej do mnie podobne ,wtedy czuje sie dobrze blisko takiej osoby, nie mowie ,ze identyczne ,ale podobne, wiem ,ze cos powiem i ta osoba mysli w miare podobnie wtedy mam komfort psychiczny, to dla mnie wazne bardzo jest, bo ja nie zamierzam sie zmieniać dla kogos , tylko mam wypracowane swoje patrzenie na swiat i chce obok mnie miec kogoś podobnego w tej sferze.Nie chce tez sie denerwować jak ktos mowi mi pewne rzeczy na pewne tematy a mi sie noz w kieszeni otwiera na te słowa.Wartosci sa moja wykładnia w zyciu i sa jedna z najwazniejszych sfer zycia, wartosci nas kreuja i czynia z nas jednostki swiadome a moja swiadosmosc sobie cenie ponad wszystko. -- 03 cze 2014, 19:51 -- Zdaje sobie sprawe tez ,,ze moja bezkompromisowosc utrudnia mi zwiazki bo o ile kolegowac moge sie z z kazdym bo widze raz na jakis czas o tyle w domu na co dzień che miec oosbe , która spełnia moje wymagania pogładowe,w wartosciach, charakteru, nie che sie kłocic na co dzień i za wszelka cene stawiac na swoim albo ustapic, ale czuc przy tym duzy dyskomfort. Wole kogos takiego ,ze jak cos powie to ja jestem w stanie to zakceptowac po prostu co mowi i jakos bardzo mnie to nie denerwuje, trudno o kogos takiego, raz spotkałam kto jako tako,w miare spełniał moje oczekiwania.
-
problem czyli brak bliskości z dziewczynami jest coraz gorze
tahela odpowiedział(a) na brolly temat w Depresja i CHAD
Całkiem fajny jestes, taki spoko blondynek, ja tam wole blondynów od brunetów. -
bulecznik, Bo do pracy sie edzie jak człowiek ma sie gdzie zahaczyc, czasem pare miesiecy sie szuka a czasem sie jedzie na gotowa prace albo przez agnecje posredniczaca/Ja byłam przez NNL Job czy jakos tak tobyło, teraz troche podobno pogorszyły siewarunki,ale warto na poczatek przez agencje posredniczace z Polski pojechac, poszukaj w ogłoszeniach albo przez znajomych takich agencji.
-
problem czyli brak bliskości z dziewczynami jest coraz gorze
tahela odpowiedział(a) na brolly temat w Depresja i CHAD
jazzowa, nie twierdze ze bys sie zachowała, twierdze ,ze czasem mozna zrobic krzywde i ze to prostsze przez brak odpowiedzialnosci niz sie wydaje -
problem czyli brak bliskości z dziewczynami jest coraz gorze
tahela odpowiedział(a) na brolly temat w Depresja i CHAD
ta na pewno , pomoc w odnalezieniu siebie poprzez sex... uwierzyłbym, gdym nie przeczytał Twoich tematów. pewniu juz sie slinisz na sama mysl o takim niewinnym, zagubionym chłopczyku Czasem mozna tez zrobic krzywde jak w Krótkim filmie o miłosci kieslowskiego, jak ona powiedziała do tego młodego wrazliwego chłopaczka masz i to jest cała Twoja miłosc i zaczeła sie smiac, chyba wtedy cos w nim zabiła , taka sytuacja moze tak sie odbic na przyszłym zyciu,ze on moze zaczac krzywdzic dziewczyny bo nie bedzie w stanie sie przełamać i kochac,zawsze ten film robił na mnie wrazenie, jak łatwo mozna kogos skrzywdzic i to ,ze nie mozna sie bawic ludzkimi emocjami bo to delikatna materia.W zyciu trzeba mądrosci w stosunku do siebie i w stosunku do innych, odpowiedzialosci tez.Sporo ludzi idzie w zyciu na łatwizne. -
Niepotrzebie rezygnowałes z pracy na etat z drugiej strony dług i tak by ci rósł bo pensja by nie pokrywała rat.Najlepiej wyjedx za granice gdzie zarabia sie więcej i płac co miesiac raty, wiem ,zeto boli bo mozna by te kase na konto odkładac i po dwóch atach miec całkiem pokaźna sumę a tak to wychodzisz na zero, ale jednak na zero to na zero i masz czyste konto.co do dziewczyn to pewnie jakaś sie znajdzie, moze bedzie nawet chciał ci pomoc to spłacic chociaz pewnie w Twojej sytuacji to bedzie utrudnione, ale nie niemożliwe.zawsze mozesz isc na jakies studia eksternistyczne gdzie zdaje sie egzaminy a uczy w domu ,bo zaoczne to tez odpadaja bo jednak sa te zajecia w weekendy i trzeba na nie chodzic a jak wyjedziesz to bedzie ciezko co tydzień czy co dwa na zajecia latac, chociaż może. Sytuacja w któej jestes moze doprowadzic do depresji, bedzie to depresja wywołana konkretna sytuacja ,ale jednak deresja prawdziwa a nie udawana wiec leki by sie przydały jakies zebys nie wpadł w stan wegetacji,ze z łózka nie wychodzisz bo sie pograzysz i bedzie trudniej tylko.
-
wszyscy wiedza o co chodzi a ty sie czepiasz pierdoły, lepiej odpowiedz na pytanie i napisz cos madrego a nie pysznego ,ze masz taka niesamowita wiedzę.