-
Postów
2 435 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kaja123
-
Czasami jak ktoś ma opór i z jakiegoś powodu czerpie korzyści z takiego stanu w jakim się znajduje (nawet jak cierpi) to pracuje na odrzucenie żeby mieć na co zwalić winę. To jest mechanizm wyuczony przez lata i bardzo destrukcyjny. Dlatego pytam czy chodzisz na terapię.
-
nienormalna21, chodzisz na terapię?
-
"Jeśli masz jakieś konkretne wyobrażenia odnośnie wyglądu ciała, będziesz się zadręczać. Ciało jest takie, jakie powinno być. Jeśli masz jakieś inne wyobrażenia – pozbądź się ich, bo nie przestaniesz się zadręczać..... Ciało nie wymyśla problemów; stwarza je umysł. Jest to więc wymyślone przez umysł. Żadne zwierzę nie cierpi z powodu wyglądu swojego ciała, żadne zwierzę… nawet hipopotam! Żadne nie cierpi – są absolutnie zadowolone, bo nie mają umysłów, które wytwarzałyby takie problemy; w innym przypadku hipopotam myślałby: „Dlaczego ja tak koszmarnie wyglądam?” Po prostu odrzuć wyobrażenia!....Nie ma kryterium oceny, kto jest piękny, a kto nie jest. To osobisty gust, a właściwie – kaprys. Ale jeśli zaczynasz od tego, że nie akceptujesz siebie – stwarzasz sytuację, w której nikt cię nie zaakceptuje. Bo jeśli sama siebie nie akceptujesz, uniemożliwiasz innym akceptację ciebie."
-
Ja się nie łudzę tylko doświadczam realnie i namacalnie
-
sniezka, ja oglądam programy przyrodnicze przed snem (oczywiście nie takie gdzie się zjadają ), a jak mam taki natłok myśli robie wszystko żeby pomyśleć o czymś przyjemniejszym, o tym co fajnego mi sie przydarzyło - czasami sie udaje Z Zolpicu ciężko mi się schodziło i jak bierzesz 1/3 to już pikuś
-
No wiesz nie jestes orginalna Też mam problem ze snem (jakich to ja nie mam ) mam na to antydepresanta ale już schodzę z dawek i wiesz jak się nakręcę przed snem (myśli cały ich natłok zwala mi sie do łba) to jest problem - potem dochodzi :muszę zasnać bo sie nie wyśpię a rano trzeba wstać - jeszcze dokłada do pieca i nocka z głowy. Przed spaniem warto się wyciszyć - trudne ale wykonalne - też nie zawsze mi się udaje ale trening czyni mistrza.
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
kaja123 odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
Amen -
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
kaja123 odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
Nie wiem do czego zmierzasz i po co tu piszesz skoro temat jest o tym że psychoterapia działa. Na mnie i na wielu działa bo chcę być zdrowa, dobrze się czuć, bo pracuję nad sobą ciężko, a jak na Ciebie z jakis powodów nie działa (nie chcesz, masz opór) to jest inny wątek temu poświęcony. Współczuję. -
Lukrecja., idle, a nie macie nic lepszego do roboty jak myśleć o śmierci? I tak umrzecie prędzej czy później na 100% mogę Wam to zagwarantować baa dać na piśmie, że nie ma innej opcji jak śmierć a ten czas który Wam jeszcze pozostał przed śmiercią wykorzystajcie kreatywnie żeby nie został zmarnowany trzymajcie się.
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
kaja123 odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
Cały sekret w tym że trzeba chcieć. -
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
kaja123 odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
Nie słyszałam o takich podziałach a różnicę pomiędzy jednym i drugim widzę taką jak podczas amputacji ręki ze znieczuleniem i bez znieczulenia. Ja wybieram ze znieczuleniem Z mojego doświadczenia mogę napisać że terapia działa. Jest to trudny i bardzo bolesny proces ale działa Przechodziłam bardzo trudne stany i nieraz dostawałam "po głowie" od terapeuty ale teraz wiem że było warto. Na początku miałam wątpliwości i to sporo bo ten stan w jakim tkwiłam był mi znajomy i z jakiś powodów bałam sie zmian więc czułam coraz więcej lęków i pogorszenie samopoczucia. Najtrudniej było mi zaufać. Teraz jestem wdzięczna bardzo. Nie żałuję ani złotówki ani minuty poświęconego czasu na terapię bo staję sie nareszcie wolnym człowiekiem. Jeszcze mam sporo do przepracowania ale najgorsze myślę za mną. Polecam -
Tukaszwili, a próbowałeś nie zwracać uwagi na to co serce Ci funduje? np zapierdziela a Ty mówisz sobie jak zwykle nerwica nic mi się nie stanie. Ja jak tak mam (rzadko teraz) ale ostatnio mnie tak na ulicy dopadało i słabo mi się robiło w głowie kręciło zaczynałam panikować - zaraz pomyślałam - to nerwica co mi się może stać najwyżej zemdleję ktoś wezwie karetkę więc nie zwracam uwagi specjalnie - szybko przeszło bo nie podkarmiałam tego stanu i po chwili poszło sobie gdzieś Nie mierz wtedy cieśnienia bo i po co? a 140/90 to i tak jest prawidłowe
-
wiesz że można kota zagłasać na śmierć. Nie tylko pocieszanie pomaga - prawda i kopniak może więcej zdziałać.
-
nie sądzę żeby ktokolwiek z nas (bynajmniej ja) chciał Cię dobić - to jest TWOJA interpretacja. Zobacz ile osób myśli podobnie a różni to się od Twojego myślenia bardzo. Piszemy z własnego doświadczenia i chcemy (bynajmniej ja ) Ci pomóc ale Ty z jakiś powodów masz opór
-
jesteś tak przepełniona złością że nie dopuszczasz do siebie innych emocji a tym samym źle interpretujesz to co do Ciebie napisane. Traktujesz dużo wypowiedzi jako atak. Zaraz piszesz nierzadko ciętą ripostę. Ja i pewnie wielu innych chcę żebyś inaczej zaczęła myśleć tylko tyle. Przykro mi że odbierasz to inaczej
-
różnią się - charakteryzuje Cię wyjątkowy brak cierpliwości i masz w sobie dużo złości co można odczuć czytając Twoje posty.
-
Tak ma większość ludzi którzy trafili na odpowiedniego terapeutę. W tej chwili nie wyobrażasz sobie życia bez terapii bo nie jestes na to gotowa. Każdy potrzebuje różnego czasu na powiedzenie sobie - jestem gotowa. Kilka miesięcy to mało czasu żeby zakończyć terapię jesteś w procesie i będziesz przechodziła różne etapy. Także spokojnie
-
Wiesz napewno nie zaszkodzi
-
Kto Ci kazał Nie masz problemów, nie masz pytań no ale jakiś powód jest że sie zalogowałaś i to wbrew sobie Przyznam że jestem bardzo ciekawa jaki
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
kaja123 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Niegdzie nie doczytałam czy Ty chodzisz na terapię bo tu leki sprawy nie załatwią a z takim podejściem jak Twoje to faktycznie kiepsko -
Musisz mieć poważny powód (problem) i odwagę skoro się zarejestrowałaś jednak. Cześć
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
kaja123 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
każda choroba to jest przecież zaburzenie normalności - taka karma da sie wyjść spoko -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
kaja123 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
ala1983, no a dlaczego z powodu psychiki (np.nerwicy) mamy objawy somatyczne (serce, brzuch, głowa). Psychika i ciało to jedność Post wyżej wkleiłam link. cyt" SYMPTOMY PSYCHOLOGICZNE Ekscytacja Bezsenność, koszmary nocne, inne zaburzenia snu Zwiększony niepokój, ataki paniki Agorafobia, fobie socjalne Zaburzenia percepcji Depersonalizacja, poczucie nierealności Halucynacje, błędne odczucia Depresja Obsesje Myśli paranoidalne Wybuchy gniewu, agresja Słaba pamięć i koncentracja Natarczywe wspomnienia Łaknienie " -
a może będzie lepiej? za dużo myslisz (prognozujesz) to jest rdzeń Twoich dolegliwości. Mało tego Twoje prognozy nigdy nie są pozytywne. Tak jakbyś była zablokowana na pozytywy, jakbyś miała zakaz. Dlaczego zawsze zakładasz z góry że coś będzie nie tak, że się nie uda, że będziej gorzej. Pomyśl co Ty masz z takiego myślenia? Ja znam chyba odpowiedź
-
*Wiola*, on se z nas jaja robi myślę To co wszystko wypisuje nie trzyma się kupy ani d...