-
Postów
2 435 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kaja123
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
kaja123 odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
Monar, Jakie zmiany? no w każdym inne zależy co ma zaburzone. Co robić? No pisałam ze nikt Ci nie powie co robić, nie ma tzw recepty - terapeuta pomaga ci zrozumieć problem często tkwiący w podświadomości a ty zmieniasz do niego podejście, inaczej na niego patrzysz. To nie jest jak połknięcie tabletki i działa to jest proces - takie pielęgnowanie roślinki zasadzasz ziarenko i pielęgnujesz. Codziennie pracuję nad sobą tzn nad emocjami, uczuciami, zachowaniem, postrzeganiem, znam już swoje mechanizmy obrone i wiem które są ok a które irracjonalne i powodują lęki etc. Znajomi widzą we mnie zmiany szczególnie Ci co mnie rzadko widują. To tak jak z faktem że rośnie dziecko Ty tego nie widzisz bo masz je na codzień ale widzą inni. -
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
kaja123 odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
Wiesz słyszałam różne rzeczy o psychoterapeutach – ja wierzę tylko w takich co maja certyfikat i nie są szarlatanami. To jest do sprawdzenia. Każdy szanujący się terapeuta tego nie ukrywa. A to że niejeden mówi ze nie działa cóż. Samo chodzenie na terapię nic nie daje, dobrych rad też tam nie dostaniesz ani gotowej recepty na szczęście czy wyzdrowienie. Terapia to bardzo ciężka praca nad sobą samym. Wielu ludzi się zniechęca – ja też tak miałam na początku. Chciałam żeby mnie ktoś zrozumiał i powiedział co mam zrobić żeby wyzdrowieć. Ale tak to nie działa niestety. To taka rehabilitacja jak po wypadku – rehabilitant Ci pomaga ale większość pracy musisz wykonać sama żeby chodzić nikt za Ciebie tego nie zrobi bo się zwyczajnie nie da. Pisze tylko z własnego doświadczenia. Boli, jest często nieprzyjemna ale skuteczna i widać trwałe zmiany na lepsze tylko trzeba chcieć – ot cały sekret. No i działa dopiero po pewnym czasie nigdy nie od razu. -
Ja widzę dużą różnice między mną a kalafiorem A fakt że jak ktoś umiera to nie ma świadomości jest oczywisty. Wszystko ma swój początek i koniec Vian tak to już jest. Ale cenię Cię za to że bronisz swoich poglądów i są spójne (aborcja i eutanazja) chociaż sie z nimi nie zgadzam
-
Vian, a skąd pewność że nie czuje?
-
hahahahaha no Ty też jesteś zlepem komórek przecież Nie wiem co odpowie ekspert ale ja się ośmielę - 12 dniowy zarodek czuje
-
bo zarodek to pierwszy etap rozwojowy organizmu ludzkiego lub zwierzęcego a plemnik czy jajeczko to komórki - jak erytrocyt, leukocyt
-
bo zarodek to pierwszy etap rozwojowy organizmu ludzkiego lub zwierzęcego a plemnik czy jajeczko to komórki - jak erytrocyt, leukocyt
-
Candy14, tyle to ja wiem ale pytam co na to Mushroom, -- 02 gru 2012, 16:15 -- Mushroom, no ok ciężko Ci powiedzieć ale dlaczego? Co stoi na przeszkadzie? -- 02 gru 2012, 16:19 -- Zobacz jest przypadek badania prenatalne stwierdzają ze dziecko będzie miało zespół Downa, albo wielowadzie i co począć : usunąć czy nie?
-
Mushroom, a co jeżeli badania stwierdzą że dziecko będzie chore?
-
Mushroom, eutanazja tak aborcja nie?
-
Lilith, teraz doczytałam ze studiujesz psychologię a miałam nawet zapytać bo tyle materiału powklejałaś o tej tematyce
-
Candy14, cyt. "Jedynie w wyjątkowych momentach, klaps (ale nie dotkliwe bicie!) może podkreślić ogromną wagę przewinienia. Dziecko zapamięta dokładnie takie lekcje ważnych wartości np. prawdomówności, czy poszanowania cudzej wartości (kiedy dostało klapsa za kłamstwo, czy kradzież) " a tu link. http://www.self-psychologia.pl/madre-pochwaly-rozsadne-kary Jak świat światem istnieje nawet w życiu dorosłym system kar i nagród. Jesteś przeciwna karaniu czyli bezstersowemu wychowaniu. -- 02 gru 2012, 15:21 -- Absinthe, bez BICIA! a piszemy o KLAPSACH!
-
No a czemu mi nie odpowiesz na pytanie? Mnie się wydaje rozsądne... Krytykujecie klapsy, bo to demonstracja wyższej siły, więc też będzie bić, albo zawstydzają, a zawstydzać nie wolno. No to jak się kara dzieci bez tych czynników! Ja bym chciała wiedzieć, to może zmienię zdanie. Ale nie piszcie tylko w czambuł "klapsy przemoc, przemoc zła!", bo to nie są żadne argumenty... :) też jestem ciekawa Candy piszesz o biciu dzieci ale nie o tym jest dyskusja - to jest złe juz ustalilismy w większości?
-
Wychowując bez kar - stosujemy wychowanie bezstersowe. Mam wrażenie że niektórzy się wypowoadają zeby się wypowiedzieć. Bo byli bici i poniżani. Ale przecież to zostało już powiedziane że jest złe. Nie o biciu, laniu itp piszemy. Moje dziecko nie było bite, lane, poniżane ale klapsa (prztyczka) czasmi dostało i karę. Wyrosło i wcale takich rzeczy nie pamięta jak rozmawiamy. Po co jechac po skrajnościach. Trzeba tak postępować żeby nie naruszyć godności dziecka. Czasami taka kara psychiczna więcej szkody zrobi jak klaps - ale klaps nie lanie i nie bicie!!!
-
przemoc to :krzyk, zakaz spotkania z kolegami, stanie w kącie, zakaz oglądania ulubionej bajki, zabranie ulubionej zabawki itd ---nie wylewajmy dziecka z kąpielą
-
ja ciągle mam wrażenie że myli się klapsa od lania. Wiadomo że przemoc fizyczna jest bardzo zła. Klaps w moim rozumieniu nie boli tylko jest przestrogą. Czasami trudno 2 letniemu dziecko na poczekaniu wytłumaczyć pełnym zdaniem że nie może podejść do rozgrzanego pieca etc.Można pozwolić mu się poparzyć tylko wtedy zaboli i będzie rana. Napewno nie na miejscu jest porównywanie psychiki dziecięcej z psychiką dorosłych.
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
kaja123 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
a skąd pomysł że te objawy uzależnienia od zopidemu? Może przyczyna jest inna? -
Widziałam niejedno dziecko wychowywane bezstresowo - uwierz mi rodzice mieli obłęd w oczach w których można było wyczytać -zróbcie coś mamy już dość Ale piszę o rodzicach którzy poświęcali czas dzieciakom.
-
no w ten sposó ja też! Mam na myśli klapsa - prztyczka po łapkach. czasami to badziej skutkuje u małych dzieci nie zawsze dochodzą do nich argumenty dorosłych. Ale lanie to kategorycznie NIE!
-
Mąż podniósł na mnie rękę...
kaja123 odpowiedział(a) na kasiaania temat w Problemy w związkach i w rodzinie
kasiaania, on jest typowym przemocowcem nic nie zrobisz możesz jedynie odejść - chyba że on się podejmie terapii dla osób stosujących przemoc. -
sądzę ze we wszystkim trzeba mieć umiar. Klaps klapsowi nie równy.
-
Ty się normalnie źle prowadzisz ale się bardzo cieszę nawet nie wiesz jak bardzo
-
sniezka, mam tak jak się przebudzę nad ranem a koniecznie chcę zasnąć; to nie tyle swist słyszę ale moje tętno w głowie, "słyszę" upływający czas, nasilający się lęk i potem się zastanawiam po co ja w ogóle próbuję zasnąć, a jak wstanę to chce mi się spać a rozbijać się po domu nie ma co bo rodzina śpi. Jak się zdrzemnę to tak jakby na jawie myślę że to całe wieki a okazuje się że 5 min. Mam tak najczęsciej jak moje myśli zajmują jakieś problemy, sprawy i na siłę chcę zasnąć. Inaczej jest jak "sprawy" nie zajmują mojej głowy tzn mam je literalnie w d.. wtedy spię smacznie. Czasami sen mnie wytrąci z równowagi i też tak mam. Ale to sa tylko objawy i zdaję sobie z tego sprawę. Pracuję nad źródłem które je powoduje. Bo bezsenność u mnie to jeden z objawów jest jeszcze cała reszta a wszystko ma jedno źródło.
-
sniezka, wiesz że bezsenność to objaw - dojdź do źródła żeby usunąć przyczynę. Leki to tylko marny sposób na złagodzenie objawu. Wiem - wiem że to trudne
-
sniezka, a wiesz że nagłe odstawienie powoduje bezsenność z odbicia?