Skocz do zawartości
Nerwica.com

Śnieżka*

Użytkownik
  • Postów

    267
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Śnieżka*

  1. coma kochana ja też długo na to czekam ale co nam pozostaje innego?? musimy poczekać aż może w końcu nadejdzie ta chwila, kiedy poczujemy się wolne od choroby, wolne os złych emocji i myśli i zaczniemy żyć innym, lepszym życiem...
  2. coma kochana ja też długo na to czekam ale co nam pozostaje innego?? musimy poczekać aż może w końcu nadejdzie ta chwila, kiedy poczujemy się wolne od choroby, wolne os złych emocji i myśli i zaczniemy żyć innym, lepszym życiem...
  3. sunset to jest wina Twojej choroby myśląc że jemu zalezy tylko na tym, bo przecież jeśli byłoby tak w rzeczywistości to napewno byś to wyczuła na początku waszej znajomości nie byłabyś z taką osobą.
  4. może jutro jak wstaniemy to bedzię nowy lepszy dzień? poczekajmy...
  5. Basiu ja posprzatałam podłogi bo mamy remont i odgrzałam zupę, którą mama rano przygotowała i podalam trzem robotnikom (ja ich wołam, zupe zostawiam w pokoju na stole i znikam do kuchni, bo przecież czułabym się przy nich jak kosmita ) i zadbałam o mojego kota, cudak taki że jak leżałam w wyrze to przytulał się do mnie, a ja tego bardzo potrzebowałam, bo ostatnio brak mi poczucia bezpieczeństwa, a więc dostał jeść, zmieniłam mu wodę i tyle co zdołałam dzisiaj zrobić.
  6. Kochana a myślałam że jestem sama z tym pozdrawiam Cię serdecznie
  7. Czy ja jestem jedynym przypadkiem na tym forum, co lezy pół dnia w łózku i wstaje tylko po to zeby zachowac twarz wśród ludzi że wszystko jest ok, a potem jak się nadaży okzaja to z powrotem bym uciekła do wyra???
  8. tego nawet nie wiedziałam, że jak sie tak szybko rzuci to choroba szybciej wróci, ja leki brałam ponad pół roku. A ty agusiaww ile miałaś epizodów depresji?? MARIAN1967 to znaczy że jak ktoś ma słabą psychikę to musi brać leki, natomiast ci z tą silniejszą jakoś obejda się bez tego?
  9. chodzi mi o to że ja mam taki lęk że jak tam trafię to bedzie oznaczac że ze mna jest juz naprawde źle choć jest źle i się chyba tam kwalifikuje. Tylko mam lęk przed tym
  10. Rambo123 chociaz nie mam rozpoznanego CHAD jak ja mam dokładnie tak samo, zawsze kiedy jestem w depresji to mam przeswiadczenie, ze to już nigdy nie przejdzie i będe musiała sie tak meczyć ze sobą do końca życia, akurat teraz jestem w takiej fazie. Ale zawsze tak było ze mną, kiedy choroba wracała. [Dodane po edycji:] Spoko rozumiem, życzę szybkiego powortu do zdrówka.
  11. ja tez bałabym sie trafić do szpitala, boje się tego, ze to by już onnaczało, że jestem powaznie chora psychicznie.
  12. Amon_Rah a co się dokładnie u Ciebie dzieje??
  13. Dzisiaj mam duże lęki, nie potrafię sobie z tym poradzić, jestem bardzo zmęczona już tą chorobą, nie mam siły:( chciałabym umrzeć
  14. To paskudnie się czujesz;/ spróbuj sie połozyć i zasnać, może jutro w sumie dzisiaj bedzie lepszy dzien Ja tez sie czuje paskudnie i zamierzam iść spać i choć przez te kilka godzin nie myśleć.
  15. Myśle że to bedzie dla ciebie najlepszym rozwiązaniem.
  16. Misiek bo ide na rozmowe w związku z pracą a pracodawca jest znajomy mojej mamy a jestem w najgorszym zaś okresie mojego życia bo wróciła mi nerwica i depresja. Nie wiem co robic, jak odmówie to mama bedzie zła że mi sie robic nie chce itp.
  17. Czuje się bardzo samotnie, nie mam się komu wyżalić jak mi źle i boje sie cholernie jutrzejszego dnia
  18. Więc jesli ktoś cierpi na depresje sezonową to takim czynnikiem jest brak światła, są tez osoby co regularnie zapadaja na depresje i nerwice latem. Trudno powiedzieć od czego to wszystko zalezy. Moim zdaniem oprócz pogody istotnymi czynnikami jest środowisko w jakim człwoiek wzrastał.
  19. Korba zdaje sobie sprawę, że problem tkwi głebiej a czy tego cięcia nie dałoby się zastapić np choćby zjedzeniem czegoś co sie lubi lub wypaleniem fajki kiedy te złe emocje nadchodzą oczywiście jesli ktoś pali? W kazdym razie życzę powodzonka i trzymam kciuki za Was dziewczyny by takich sytuacji było w Waszym zyciu jak najmniej. tule
  20. agusiaww ja przerwałam leki i po niespełna 3 miesiącach nerwicą wraz z depresją wrociły do mnie jak dobre przyjaciółki, więc nie wierze że mozna sie tak samemu wygrzebac z tego zdobywajac się na odwage nie biorąc leków, bo czujemy że wszystko jest już dobrze. Mnie zawsze to dobre samopoczucie gubi, a choroba i tak wraca.
  21. Wujek_Dobra_Rada a znasz jakieś leki na depresje z nerwicą aby w miare szybko zatrybiły?? ja jestem w takiej sytuacji ze w tym tygodniu muszę zacząc prace A co do alkoholu to można wypić dwa piwa przy braniu paroksetyny??
  22. Dziewczyny nie tnijcie się z powodu faceta, a może być tak ze oni wcale nie są Was warci, może w realu jakbyście z nimi zamieszkały to po miesiącu miałybyście dość. Naprawde nie warto!! A co do paradoksy to widziałam kochana twoje zdjecie i jesteś bardzo ładna dziewczyną więc o wygląd martwić się nie musisz
×