
Śnieżka*
Użytkownik-
Postów
267 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Śnieżka*
-
coma, dlaczego to zrobiłaś??
-
mateusz2100,, długo ci się utrzymywał ten stan? Depersonalizacja to coś okropnego, masz racje bo sama to przerabiałam. Jak go zwalczyłeś?
-
To że inaczej postrzegamy bliskich i otoczenie to jest juz dereralizacja, i to typowy objaw depresji. Ja mam te stany od ponad miesiąca. Troche leki to wytłumiły ale tylko troche. w kazdym razie czuje się ze soba bardzo obco i źle, nie ufam sobie, nie lubie. A otoczenie postrzegam jakby było poza mną, gdzieś w innym zupełnie wymiarze. To troche wyglada tak jak Ziemnianie i Kosmita.
-
Mając derealizacje jest odczucie jakbysmy byli nie ta samą osobą, jakby ktoś skradł nasze uczucia, myśli poglądy. Nie ufamy sobie.
-
U mnie zwykle było tak że dopiero zaczynały pomagac po 2, 3 miesiącach. Jak teraz bedzie to się okaże...
-
powiem jedno: przejebane mają zwierzeta, a takie coś jak gatunek ludzki nie powinien był zaistnieć.
-
wiadomo że ktos jak się źle czuje to nie ułozy sobie zycia z drugą osobą. Najpierw trzeba się podleczyc a później dopiero mysleć o jakims poważnym związku z druga osobą.
-
Święta Wigilijne a pogłebienie depresji ..
Śnieżka* odpowiedział(a) na Ahmed temat w Depresja i CHAD
Ano;) -
Święta Wigilijne a pogłebienie depresji ..
Śnieżka* odpowiedział(a) na Ahmed temat w Depresja i CHAD
Przestałam się przejmować świetami, raz że ich wcale nie czuje, dwa że spedze je z moim ojcem, za którym nie przepdam. Bo miałam dwie opcje jechac z mamą do rodziny, gdzie beda ciotki i kuzynki(musiałabym udawać że wszystko ze mną jest ok, a czasem nie potrafię udawać) albo jechać do ojca i z nim je spedzic. Wybrałam to druga. Myslicie że zrobiłam dobrze? czy jednak powinnam zebrac się na odwagę i jechac do rodziny i byc sztuczna?? -
Napewno nie jesteś pokręcona tylko nie trafiłaś na tę odpowiednią dla Ciebie:)
-
Bardzo mnie ciekawi jeden fakt, osoby mające podobne przezycia powiedzmy z dzieciństwa, zapadają na różne zaburzenia, jedni będą chorować na nerwicę lękową, inni będą mieli nerwicę natręctw jeszcxze inni tylko depresje. Jakie to dziwne że u kazdego wystąpi coś innego albo np. wszystko naraz. eksajter, a ty obecnie bierzesz leki na swoją nerwicę?
-
wiola173,, może nie trafiłas na dobrą terapeutkę lub za krótko chodziłaś. Może powinnaś poszukać jakiejś sprawdzonej osoby.
-
Mój kot jak zaczął sie ze mną bawić, łapac mnie za nogę a potem uciekać bym go goniła
-
ja bym takiego delikwenta cieła żywcem kawałek po kawałku... nienawidze takich zwyrodnialców, to już nie człowiek, tylko gówno nic nie warte!
-
Też mam mieszane odczucia co do terapii, ale napewno pomaga w jakims stopniu. Pewnie dlatego że jak się źle czujemy to automatycznie przestajemy wierzyć w jakąkolwiek poprawę. Tylko obawiam sie tego grzebania w przeszłości.
-
trek jak zrobisz ten rezonans magnetyczny to daj znać co ci wyszło i jak ocenił to lekarz. Jestem ciekawa. ps. a twój psychiatra da ci skierowanie na takie refundowane badanie czy sam bedziesz płacić?
-
A co pokaże rezonans magnetyczny?? ile takie coś kosztuje i gdzie można to wykonać?
-
trek, a czym to poparł że taki test mało wniesie? podał jakieś powody? napisz coś więcej.
-
Ja też, jak mnie kiedy bedzie stać to sobie z chęcia cos takiego wykonam. A to że piszesz o odpowiedniej diecie w nerwicy to masz rację. Bo dobrze sie odzywiając i prowadzac w miare zdrowy tryb życia rzadziej bedziemy mieli nawroty.
-
I niestety to ich gubi, bo wiele osób jest niewłaściwie leczonych i męcza się latami, a gdyby coś takiego było prowadzone to moznaby było ukrócić im cierpienie. W końcu chorzy z zaburzeniami psychicznymi to nie króliki doswiadczalne, więc sama tez nie wiem dlaczego tylko w psychiatrii przyjęło się leczenie na opak metodą prób i błędów.
-
związek z osobą o wiele lat starszą
Śnieżka* odpowiedział(a) na monika88 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Normalnie, to tylko stereotyp że to mezczyzna musi być starszy, ale na szczęście czasy się zmieniają i ludzie na takie związki już tak dziwnie nie patrzą jak to miało miejsce kiedyś. Ważne jest wasze szczęście i to czy siebie kochacie a nie co ludzie powiedzą. Powodzenia -
Skoro słynie z tego że jest dobry to napewno warto. Zdrowie jest warte każdych pieniedzy. Kiedy masz u niego wizytę?
-
W takich sytuacjach trzeba zmienić lekarza, czasem lepiej iść do dobrego i drogiego niż bylejakiego. Ja chodze do znanego, płace za wizytę 100zł i mam nadzieję że mnie wyciągnie z bagna.