Jak pisali moi poprzednicy, to jest poważna choroba i on niczego nie wkręca, choć Ty możesz czasem tak podejrzewać. Masz prawo nie rozumieć, bo kto sam nie doświadczył takich stanów, nigdy do końca nie zrozumie. Może co najwyżej to zaakceptować i starać się wedle swoich uczuć być przy ukochanej osobie mimo wszystko. Ja wiem, bo sama musiałam zmagać się z irracjonalnymi lękami mojego chłopaka. Ale miłość dała mi tę bezgraniczną cierpliwość, która sprawiła, że byłam przy nim na dobre i złe. Jednak ja również wiem co to depresja i silne stany lękowe, więc potrafiłam zrozumieć jego. Myślę, że rozmowa z psychologiem, czy też psychiatrą jest dobrym pomysłem. Powinnaś zostać uświadomiona przez specjalistę czym jest depresja, czy stany schizoidalne.