-
Postów
531 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jakubkowa
-
ewap - a gdzie chodzisz na terapię?
-
no właśnie, nadciśnienie i inne choroby trzeba zdiagnozować badaniami a przecież wszyscy wiemy że przy nerwicy w badaniach nic nie wychodzi, więc jaki lekarz ci przepisał takie leki przecież wysokie ciśnienie w gabinecie nie oznacza od razu nadciśnienia i chorób serca, trzeba wykonać szereg badań
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
jakubkowa odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
niesamowit , to by było za proste , ale fajnie by było jakby tak było , niestety tylko psychoterapia i zmiana siebie po niej , bez tego nie przejdzie -
ja też walczę Ze skokami ciśnienia, normalnie mam 120/80 a skoki jak są to 180/110 i nie mam żadnych leków na to , bo przy nerwicy leki na ciśnienie nie zadziałają, raczej relaks, sport....i terapia i poznanie przyczyny takich stanów
-
Wiesz... rozmawiałam z innymi pacjentami i okazuje się, że przyjeżdżają tu ludzi z całej Polski- Gdańska, Poznania. Jest o tyle dobrze, że ośrodek jest tuż obok Dworca Centralnego. Na wizyty umawiają się oczywiście rzadziej, ale przyjeżdżają, bo to im pomaga. Pomyśl więc nad tym :) no niestety nierealne jak dla mnie
-
a ja właśnie byłam dzisiaj u lekarza z zupełnie innego powodu bo mnie przeziębienie dopadło, i zapytałam jeszcze raz kolejnego zresztą lekarza, i powiedział mi i potwierdził to co reszta, że ciśnienie poniżej 90/60 jest nie dobre, a jak ty piszesz 60/40 to jak go zapytałam to mi powiedział że przy takim ciśnieniu bym nie mogła funkcjonować i żyć , specjalnie zapytałam bo mnie zaciekawiło to twoje ciśnienie i nawet u lekarza o Tobie myślałam
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
jakubkowa odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
majka 101 - Myślę że papierosy to tylko wymówka , fajne wytłumaczenie żeby nie była to czasem nerwica skoro masz lęki to ta " franca" musiała powrócić, bo to wraca, ja już miałam dwa powroty -
No u mnie nie ma takich ośrodków
-
no widocznie dla ciebie możliwe, jak ktoś ma normalnie 120/80 to 80/50 jest szokiem a i nie jeden lekarz mi to powiedział, ale może chodzi tutaj o indywidualnie każdego człowieka ,nie wiem, a chodziło mi o ciśnienie koleżanki wyżej która ma 60/40 - to już w ogóle jest niemożliwe przynajmniej dla mnie
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
jakubkowa odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
mam też tak samo, i jeszcze nigdy nie zemdlałam i też mam ciśnienie w normie tylko czasem zdarzy się skok -
no ja się pytałam lekarza bo kiedys mierzyłam i miałam 80/50 to mi powiedział że to niemożliwe że musiał mi zaszwankować cośnieniomierz
-
ponoć przy takim ciśnieniu jest zapaść i .... niemożliwe - sprawdz sobie ciśnieniomierz
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
jakubkowa odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
dlatego szkoda sie faszerowć lekami na nadciśnienie , bo one i tak nie działają a mogą tylko zaszkodzić i dziwi mnie że lekarze mimo dobrych wyników i mimo tego że nic nie stwierdzają przepisują recepty i faszerują nerwicowców, bo tacy tutaj są co jedzą leki i piszą że nic nie pomaga -
ja mam skoki 180/100 ale po 5 minutach samo spada
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
jakubkowa odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
no widzisz a mi powiedziano, i sama też to zauważyłam u mnie, że skoki ciśnienia przy nerwicy ustępują samoistnie bez leków, tak jak u mnie zresztą po kilku mninutach samo opada cisnienie, jeśli natomiast u Ciebie trzeba było leków to być może to nadciśnienie tylko pytanie czy to ciśnienie Ci opadło też samo czy przez leki, bo ja mierzę po 5 minutach , a Tobie zmierzono po 2 godzinach wiec nie wiadomo -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
jakubkowa odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
hej a ja miałam dzisiaj znowu atak półrocznej przerwie - masakra ból głowy, nagły zawrót, uderzenie gorąca , ścisk w głowie, miękkie nogi , skok ciśnienia 180/100 . ale przeszło po 5 minutach - też tak ma ktoś?? kiedyś miałam do tego ataki paniki, teraz wiem że to nerwica i spokojnie przechodzę " to coś" ale wykańcza mnie to bo potem jestem słaba strasznie i nic już nie cieszy, nie mam na nic siły -
o jeju , to zakonnice też mają nerwicę ??? ale tak ogólnie czujesz się lepiej?, widać efekty?
-
mała - jak tam ci??????...lepiej na tej terapii?
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
jakubkowa odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
agatajot21 - mam podobnie też mam malutkie dziecko -
I CO POMAGA???
-
Zdrada i potem miłość?
jakubkowa odpowiedział(a) na milenka1989 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
JA żyłam w toksycznym związku 15 lat i nabawiłam się MEGA NERWICY -więc radzę się rozstać, bo tamto zdarzenie zawsze będzie między wami , a jak nie potraficie sobie wyjaśnić i Ty mu nie ufasz to nie będzie między wami nigdy dobrze , ja przez to przechodziłam i łudziłam się 15 lat że mi przejdzie ale się myliłam -
no to jak się czujesz dobrze to po prostu to olej i nie kontroluj co chwila wyników
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
jakubkowa odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
Niesia - masz rację , a jeszcze tutaj chciałabym powiedzieć , że Ci którzy twierdzą że terapia nie zadziałała, niech sobie szczerze odpowiedzą na pytanie: czy wcielili z życie owy szablon, bez tego objawy nie znikną bo jeśli uważnie i szczerze uczęszczałeś na terapii i odrabiasz teraz " zadania domowe " to nie ma szans żeby terapia nie zadziałała -
Nie zwracaj może na top poprostu uwagi, a jak się czujesz jak wskazuje na urządzeniu takie wysokie , normalnie ? czy tak jak przy podwyższonym ? Bo ja jak mam wysokie to się czuję do dupy
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
jakubkowa odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
MONIKA - nie tyle lęki przed terapię tylko objawy pokazują że chcemy przed czymś uciec, czegoś nie zauważać, czegoś nie naprawić , nie zmienić się ...i objawy oddalają nas od tego są po to abyśmy własnie nie szli na terapię żeby to coś w nas zmienić :) -- 24 maja 2011, 13:05 -- Niesia - mam podobne odczucia do Ciebie, jestem po psychoterapii, też nie powiem żeby było idealnie, ale nikt nie mówił że od razu będzie - teraz trzeba po prostu to co w nas " wmontowano " przeżycić na real i będzie git :) Terapia to tylko początek - szablon działania , objawy znikną jak wpoimy to w życie :) Jedno mi zmalało i to dużo - nie mam już lęków przed wychodzeniem z domu, w ogóle jak objawy są to już bez ataków paniki .