Skocz do zawartości
Nerwica.com

jakubkowa

Użytkownik
  • Postów

    531
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jakubkowa

  1. monica_j - witaj :) ja tak mam z tą ostrością, byłam u okulisty, chodzę regularnie bo mam wadę wzroku, ale akurat ta przypadłość jest u mnie też z nerwicy zapomniałam dodać to do mojej listy objawów pewno jeszcze nie jedno mi się przypomni
  2. Thazek ma rację , tylko czasem możemy trafić na ludzi, którzy nas nie zrozumieją , bo przecież ktoś kto się nie spotkał z tym paskudztwem nie wie co to i zazwyczaj kojarzy się to z nerwami, że człowiek jest nerwowy, a nie z emocjami, no i mało kto wierzy że można się tak czuć, że podczas ataku mamy takie straszne dolegliwości....ja się już spotkałam, z kilkoma takimi reakcjami, nie rozpowiadam co prawda każdemu o mojej chorobie, ale jak kiedyś tłumaczyłam koleżance co to jest i jak się czuję to patrzyła na mnie jak na czuba, więc nie mówię nikomu bo to nie ma sensu
  3. jasaw - masz rację, ja zawsze się źle czuję przez święta, czy jakieś dłuższe wolne, i wiem z czym jest to związane w moim przypadku, i sprowadza się to właśnie do emocji wszyscy wrócili, aż miło, można poczuć normalne dni
  4. Witajcie po świętach :) Faktycznie tutaj spokój, tylko Kaka i jasaw w formie i na forum Jak przeżyliście? U mnie wczoraj malutki atak, jak to w święta i dni wolne których nie lubię, ale go poskromiłam, ciężko bo ciężko, ale cóż, takie to nasze życie z nerwicą zas.....ne
  5. ja mam przeważnie powyżej 80 a nawet 90 do 100
  6. gwiazdka - zapomniałam dodać do mojej listy, że też mam takie plamy na ciele, czasem to też się łuszczy, czasem są blade, a czasem czerwone lub brązowawe, to też objaw nerwicy - przynajmniej u mnie... a co do kościoła, to też zawsze mnie ataki w nim łapały, ale to ponoć normalne wśród nerwicowców - tłum ludzi nie? trzymam kciuki za Ciebie , pappaptki
  7. Nie probowala, ale mysle ze tu nic nie pomoga... to jest po prostu ogromny lek przed mierzeniem cisnienia i na zadne sposoby tego nie da sie opanowac, gdyby miala holtera mysle ze w nocy wcale by nie spala...czekala tylko kiedy "to" znowu zacznie mierzyc cisnienie, lekarz powiedzial zeby nie mierzyc skoro to kosztuje mame tyle nerwow a ja myślę że warto spróbować, nie zaszkodzi i na pewno coś pomoże, ja też miałam podobne stany, i pomogło musi sobie powtarzać, ale dosłownie powtarzać, przed mierzeniem że mam dobre ciśnienie, jestem zdrowa, a to, że jest wysokie to moja psychika wariuje, ale ja ją pokonam.... do znudzenia cały czas - najlepiej jeszcze poprzyklejać karteczki wszędzie w domu gdzie się da, w pobliżu miejsca gdzie mierzy ciśnienie również, trzeba w to włożyć dużo pracy,ale pomaga
  8. kasia_s1201 - przy nerwicy leki na serce, czy nadciśnienie nie działają , wręcz mogą zaszkodzić, skoro masz serce zdrowe, a wiesz to bo robiłaś badania, spróbuj skorzystać z rady jasaw, bo te leki na pewno Ci nie pomogą gwiazdka - Szerokiej drogi, nie myśl o samopoczuciu, wrzuć jakąś nutę, i jedź pomalutku Życzę wszystkim Zdrowych i Wesołych Świąt - BEZ ATAKÓW MOI DRODZY
  9. to nerwica wierz mi, piszę Ci to kolejny raz ma tysiące objawów, wypisałam wcześniej jakie ja miałam, zdarza się że każdy ma inne, albo podobne, ja te z dziwnościami w głowie też mam, tylko inaczej je opisałam, ściskanie, jakby obręcz, zatykanie uszu też tylko nawet nie wymieniłam bo do niektórych się już przyzwyczaiłam, mrowienie w nogach też, ja to opisałam uczucie słabości w nogach, bóle nóg, każdy opisuje jak czuje, ale to wszystko wierz mi sprowadza się do jednego - objawy nerwicy :) a wyszukiwanie w necie to podstawowy objaw - normalnie człowiek który nie ma nerwicy tego nie robi -- 23 gru 2011, 13:45 -- brawo
  10. no właśnie - dalej nie wierzysz że to nerwica, dalej szukasz innej przyczyny
  11. nieeeee jakoś tutaj się zadomowiłam z ludźmi którzy ten temat odwiedzają dlatego tutaj jestem, a temat nie ma nic do rzeczy
  12. no tak, od lekarzy państwowej opieki nie uzyskamy skierowania na nic, ja robiłam większość prywatnie, a teraz rok temu wykupiłam sobie prywatne ubezpieczenie, i mam wszystkie badania i wszystkich specjalistów za darmo, no i nie muszę czekać w kolejkach ani na terminy....
  13. jeśli chodzi o badania to robiłam dużo badań, ponieważ miałam dużo dolegliwości musiałam zrobić " cały przegląd " mojego organizmu
  14. witaj zanim się stwierdzi nerwicę, trzeba zrobić badania i wykluczyć choroby...na pewno to że przejmujesz się wszystkim jest powodem nerwicy, ale wpierw lepiej iść do lekarza
  15. tak jasaw - oczywiście , jak najbardziej masz rację, ale jeśli ktoś do końca nie wierzy że to nerwica, i dalej szuka, goni po lekarzach, a takich tutaj na forum dużo, nie dopuszczają do siebie myśli że to nasza psychika, nie wierzą że przez to można się tak tragicznie czuć przez cały czas, to oni sobie nie poradzą sami, nie rozpoznają swoich konfliktów, nie ma takiej szansy... ...trzeba mieć dużą wiedzę na temat nerwicy, i wiarę w to że to nerwica, a organizm jest zdrowy i nie grozi nam zawał, a ja zauważyłam tutaj na forum, że wiele ludzi nie wie w ogóle co to nerwica, jak działa mechanizm nerwicy, i oni na pewno nie dadzą rady bez terapii. Wielu ludzi przychodziło na psychoterapię i nie kumało w ogóle o co chodzi, dlaczego to mają, skąd się to wzięło, i nawet na terapii długo się wypierali nerwicy - ale trzeba im było długo tłuc do głowy, co to jest i skąd to mają zanim uwierzyli. Wiem, że sami by nie dali rady.
  16. Ciasny Wiesiek - a nie pamiętam czy pytałam, jak masz skok wysokiego ciśnienia, po jakim czasie ci spada?, spada po lekach, czy nie bierzesz nic na cisnienie?
  17. tak , jasaw - w tym co piszesz jest prawda, ja sobie też pomagam relaksacją - Treningiem Jaocbsona, czy Shulzca, jednak uważam że tym nie wyleczy się nerwicy, nie zlikwiduje się owego powodu, konfliktu w wewnątrz, jakby się dało to psychiatrzy i psycholodzy by splajtowali ale jako wspomagająca metoda leczenia a i owszem, bo na terapiach grupowych również uczą takich metod relaksacji Polecam również
  18. z naszej psychiki podświadomość , konflikt i te sprawy
  19. nie od razu, najpierw chodziłam na indywidualną , ale nie przynosiła efektów, byłam 3 razy na grupowej w ciągu 12stu lat i zawsze pomogła, ale dla każdego co innego, wszystko zależy w jakim kto jest stadium choroby, więc musisz wpierw iść do psychologa, i porozmawiać, on oceni wspólnie z Tobą co będzie dla Ciebie wskazane a spałaś tak długo,na pewno nie z potasu
  20. wiesz co, jeśli zrobiłaś badania i wszystko ok to na 100 procent nerwica, nie ma innej możliwości, a na terapię trzeba się na pewno zapisać, ja czekałam u nas 3 miesiące, nie wiem gdzie Ty mieszkasz, więc nie wiem ile u Ciebie się czeka, polecam grupową na Oddziale Dziennym - wg. Terapeutów i badań no i opinii najskuteczniejsza, gdy chodziłam na terapie w ciągu tych 12 stu lat, każdy przychodził po terapii indywidualnej, bo nadal nie czuli się pewnie, a terapia grupowa stawiała wszystkich na nogi
  21. nie czujesz się tak źle z powodu niedoboru minerałów, ale nie zaszkodzi ich brać, one wzmocnią twój organizm, to jak określił mój lekarz kiedyś " TYLKO NERWICA ".. a ataki - zależy co rozumiesz pod tym pojęciem - atak to jest taki stan najgorszego samopoczucia z silnym lękiem, takim że się chce wzywać pomoc i strach że się umiera, a samopoczucie złe może być cały czas złe, i nie dziw się że kiedyś były mniejsze objawy, a teraz większe, jak mają być mniejsze jak się nie leczysz, mogą być coraz większe bo nic z tym nie robisz mi kiedyś terapeutka powiedziała - bo piszesz jak się przełamać? cytuję : Do terapii trzeba dojrzeć - musi Ci tak dać w d,,,ę że przylecisz na nią jak na skrzydłach. po prostu widocznie jeszcze skoro znosisz te objawy i ataki, nie jesteś gotowa -- 21 gru 2011, 09:15 -- lekarz pierwszego kontaktu ci powie że to od potasu, bo akurat takie ci wyszły wyniki, że potas jest zły, a dla niego ulga bo nie musi szukać dalej... wierz mi masz kochana masz nerwicę - i można się tak czuć, wypisałam Ci objawy wyżej, miałam ich duuuuuuużo więcej, niż Ty masz teraz i przeżyłam - głowa do góry, nie skupiaj się tak na sobie, rób coś, zajmij się czymś wtedy jest łatwiej przez to przejść, bo one Ci nie przejdą z dnia na dzień, a musisz znaleść jakiś sposób bo zwariujesz - póki nie podejmiesz się terapii i pracy nad sobą nie znikną Thazek - nie zgodzę się z Tobą , Aspargin działa, wmacnia organizm, bo wyniki po zażywaniu miesięcznym miałam lepsze, tylko zależy czego Ty oczekiwałeś, że objawy Nerwicy znikną po Asparginie?.....On jest na wzmocnienie a nie na nerwicę
  22. gwiazdka - od potasu ci się nic nie stanie, to zwykły minerał, tak samo jak magnez, a terapia jak najbardziej wskazana na takie stany jak Ty masz, jak i szybki_g Tobie również by się przydała, nie dacie rady bez dobrej profesjonalnej psychoterapii
  23. ja piję cały czas magnez z B6, i Aspargin - w którym jest potas i też małe ilości magnezu piję je w dzień w dzień od kilku lat, a jak mam badania robione to mam w normie, ale tak na samym początku skali wiecie o czym mówię , chodzi o to, że gdybym nie brała miałabym niedobór, więc to świadczy o tym,że nerwicowcy, czy ludzie z depresjami, żyjący w stresie, bo my przecież do nich należymy - stres spowodowany atakami i objawami mamy na co dzień, mamy obniżone te wartości zauważyłam jeszcze, że jak mi się np. skończy magnez, i zapominam dokupić, i nie jem np. przez 2 tygodnie, to od razu się czuję gorzej, mam więcej drgań, np. mięśni w klatce piersiowej, koło serca , a jest to nie przyjemny odruch dla mnie więc pijcie wszyscy magnez i potas - to nam nie zaszkodzi a na pewno pomoże :) jak to mówią , co nas nie zabije to nas wzmocni -- 20 gru 2011, 13:56 -- gwiazdka - ja się tak samo czułam ,a Potas miałam w normie i wszystko inne też, Ty nie czekaj na koniec, bo tak łatwo kochana się nie umiera, tylko pij to co Ci przepisano, a będzie lepiej, no i może jakaś terapia? ...bez tego nie da rady, to nawet potas nie pomoże na dłuższą metę
×