shadow_no

Moja miłość mnie rozumie, tak jak ja ją. Oboje mamy bardzo podobny problem. :)

Zapewniamy, że nie jesteś. :) Witam, i zapraszam do częstego pisania.

Masz pan tupet. :)

Niedługo bibi nam przepisze całą książkę. :) Niby pomysł z przyklejeniem dobry, ale nie mogę przewidzieć ile jeszcze podobnych tematów nam się pojawi, i wtedy każdy będzie mówił, że skoro ten temat jest przyklejony, to czemu mój nie... Co do spadania pozycji w dół, to nie masz racji bibi mówiąc, że nikt tam nie zagląda. Co jakiś czas tzw. 'robot' wyszukiwarki np. google indeksuje całe forum uaktualniając wyniki w wyszukiwarce, więc jeżeli ktoś akurat szuka informacji o tym co napisałaś - napewno to znajdzie. Póki co myślę, że nie ma sensu przyklejać tych dwóch topiców, ale, jeżeli pojawi się więcej podobnych tematów, możemy zrobić jeden post, w którym zamieścimy odnośniki do wszystkich tych tematów wartych przeczytania. Narazie wg. mnie jest na to za wcześnie. Pozdrawiam, Tomek

Robi, robi. :) Dziś z poślizgiem. MY CHCEMY MODERATORÓW! hehe... :)

:) Chętni są, ale ogłoszenie wyników będzie za kilka(naście) dni. :)

reirei, gratuluje przemyśleń, jesteś wartościowym i inteligentnym człowiekiem. Tia, same komplementy, niby wszyscy kochają, a po wyłączeniu kompa zostaniesz z tym sam... Otóż nie. U mnie było zawsze tak, że często słyszałem na swój temat różne miłe opinie, że bystry, że uczuciowy.... ale im więcej takich opini słyszałem, tym bardziej uciekałem od nich. Paranoja. Jedni by się z tego cieszyli, i mieli w dupie własne zdanie, bo przecież inni oceniają mnie dobrze, a ja to wszystko negowałem, kamuflaż? Mówię Ci to po to, żebyś powiedział sobie » tak « jestem wartościowym człowiekiem, i mam prawo do szczęścia. Czuję, że mam cholerne szczęście. Żeby zrozumieć to co Ci napisałem, nie musiałem być w takich sytuacjach jak Ty, były za to inne... My wszyscy tak naprawde cierpimy. Jedni bardziej, inni mniej, ale co to ma do rzeczy ? Poznałem Martę, i dzięki niej to zrozumiałem, poznałem ją teraz, w wieku 15 lat... Jestem młodym człowiekiem, nie mogę powiedzieć, że znam życie. Jednak moje doświadczenia, i moje odczucia są takie a nie inne, i jestem ich pewien w stu procentach. reirei trzymaj się, i szukaj prawdziwej miłości, otwórz do niej serce, bo tylko ona może Cię uzdrowić.

Zagórze, oddział VI w którym było kilka osób z tego forum (między innymi ja) jest oddziałem zamkniętym. Nie mniej jednak w kaftanach nas tam nie zawieźli, wręcz przeciwnie - sami się tam zgłosiliśmy.

Wymiary (max.) 100x100px, waga 10144b (około 10kb).

A ja tylko powtórzę, że nie chodzi nam o ilość a o jakość. :)

dodane 14 marca W chwili obecnej poszukujemy osób które chcą wziąść pod opiekę TYLKO subforum 'O nerwicy lękowej'. ********************** Cicha woda, oraz anonimowy-zalamany w chwili obecnej przestaja byc moderatorami, powodem jest prawie ze zerowa aktywnosc (interwencji). W zwiazku z czym, ogłaszam kolejny nabór na stanowisko moderatora. Przede wszystkim, zanim wyślesz zgłoszenie zastanów się, czy będziesz miał wystarczającą ilość ochoty, oraz czasu, na zajmowanie się forum. Do obowiązków moderatora należą przede wszystkim: -Pilnowanie, aby posty były zgodne z regulaminem (w razie ich niezgodności blokowanie lub ich kasowanie). -Przenoszenie tematów do odpowiednich subfor (np. jeżeli użytkownik napisał temat o filmach w subforum o lekach, lub jeżeli ktoś napisał temat 'leki ziołowe' w off-topicu) -Bezwzględne kasowanie postów wulgarnych i obraźliwych. -Edytowanie postów aby były one czytelne. Administratorzy posiadają w specjalnym panelu tzw. Rejestr czynności na którego podstawie mogą ocenić aktywność moderatorów, oraz jakie akcje są przez nich w danym momencie wykonywanie (blokowanie,kasowanie,przenoszenie,edytowanie). Tak więc jeżeli z góry zakładasz, że nie poradzisz sobie, lub nie będziesz miał w niedalekiej przyszłości już ochoty na bycie moderatorem nie wysyłaj zgłoszenia. Jeżeli decyzja już zapadła (gratuluję! :)) sprawdź, czy spełniasz poniższe kryteria: -Na swoim koncie masz minimum 100 postów, których analiza będzie miała główny wpływ na nasz wybór. -Na forum zarejestrowałeś/aś jestes we wczesniejszym terminie niż 1 stycznia 2006 -Wypełnisz i wyślesz na adres forum@nerwica.com poniższy formularz: login jakim posługujesz się na forum Imię Wiek Skąd jesteś (miasto) nr telefonu komórkowego, jeżeli takowy posiadasz loginy, lub numery komunikatorów których używasz (np. gadu-gadu, lub Skype) kilka słów o sobie dział który chciał/a byś moderować (max. jeden) Pozdrawiam, Tomek

Zalezy czy mam gdzies wyjsc rano, czy wieczorem. :)

Niestety wątpie w to, żeby wszyscy, ale spora liczba osób - jasne. To jest wg. mnie pewne. Trzeba tylko czasu. :)

:DDDDDDDDDDD Nieno, gratuluje wyśmienitego poczucia humoru. :) Naprawde, porządnie mnie to rozbawiło. :) Pozdrawiam.

Niezmiernie miło mi czytać opinie o tym, że nasze forum jest dla Was czymś więcej niż zwykłą stronką na którą wpada się raz na jakiś czas. Pamiętajcie, że MY wspólnie, wszyscy bez wyjątku, tworzymy je non stop. Staje się coraz większe, lepsze. Dziękuję Wam!

Kocham Cię Skarbie! Jesteś wielka! Przy okazji gratuluje nam obojgu dzisiejszego kolejnego dnia w szkole. :) Do zobaczenia za dni kilka. :)

A teraz to z kwiatami, ja się nie gniewam.

Więc zadzwoń jutro. Naprawdę, to pomoże. Ja pierwszych wizyt szczerze mówiąc nie pamięam (ach te nerwy :)), ale jak już trochę się rozbujałem to naprawde było dobrze!!! Dodam jeszcze, że w najgorszym czasie mojej choroby, psycholog wychodziła do mnie przed (!) budynek, gdyż ja oczywiście miałem problem z wejściem na piętro. Psycholog to jest jednak duża broń przeciwko nerwicy, w naszej przypadłości.

Łukasz, ale o co Ci chodzi ? Bo nie czaje... Drugi dzień mi wmawiasz, że Cię nie lubie i/lub sie na Ciebie obraziłem a tak nie jest. Mam Ci to ciągle powtarzać ? No. Więc cisza.

bibi, mam wrażenie, że jesteś ostatnio rozdrażniona. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale martwi mnie to, że coś jest nie tak. Nie chcę usuwać tego tematu, tylko zapytałem w jakim celu został on stworzony, odpisałaś, przyjąłem do wiadomości, mimo tego, że nie zgadzam się z Twoimi argumentami w 100%. ...plus czytając kolejne pozycje widzą u siebie to samo, i jeszcze bardziej myślą że coś jest nie tak... (nie wszyscy zapewne)

To właśnie jest awans :-), z nowymi postami przychodzą nowe rangi. :)

Aby uniknąć kolejnych takich sytuacji: » http://www.nerwica.com/forum/viewtopic.php?t=593

Usunąłem ankietę z tematu, bo nie widzę sensu jej istnienia. I proszę o pokazanie mi celu tego tematu... ? Nie rozumiem za bardzo po co podsuwać innym osobom tysiące objawów? :|

W indeksie leków nic nie pisze o leczeniu tym lekiem nerwicowców, ale przepisał Ci go nasz ukochany doktorek, Zagórski, więc ja się nie dziwie. :)

WKU oczywiście mnie jeszcze nie ściga (wiek), ale w Zagórzu powiedzieli mi, że z takimi papierami to mogą se mnie gonić. ;-) Prócz nerwicy (hospitalizacji, stosie papierów od psychiatry) mam jeszcze problemy z serduchem (zespół WPW), więc wg. wszystkich źródeł lekarskich, nie ma szans żebym trafił do wojska, myślę, że musiał byś pogadać z kimś bardziej obcykanym w tych sprawach, ale wg. mnie nie masz szans na wojsko (jeżeli Twoja nerwica jest też nie tylko w głowie, lecz w dokumentach).