Skocz do zawartości
Nerwica.com

lunatic

Użytkownik
  • Postów

    5 407
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lunatic

  1. Martiszon, jak chcesz możesz zapytac lekarza o lek o nazwie Amisan, można go brać jako doraźny dodatek do SSRI, ciężko w to uwierzyć ale w kilka godzin potrafi się rozprawić z depresją i obniżonym nastrojem, jakby nie on to nie wiem co bym zrobił, wyciąga mnie z najgorszego samopoczucia depresyjnego w błyskawicznym tempie, mozna spróbować chociaż nie wszyscy lekarze są chętni zeby go stosować, ja go akurat dostałem od jednego ale juz drugi stwierdził ze on jest przeciwny bo oczywiście SSRI są lepsze pod każdym względem
  2. aha, tak sie pytam bo szukam jakiejś alternatywy dla SSRI, ale bralem kiedyś mianseryne podobną do mirty i nawet w bardzo małej dawce byłem senny i otumaniony cały następny dzien po wieczornym zażyciu leku, w dodatku połączone to było z niezbyt przyjemnym pobudzeniem noradrenalinowym, takie dziwne dwa przeciwne uczucia w jednej chwili, a bralem 3 tygodnie i w ogole to nie ustępowało
  3. lunatic

    Esci spin-off

    Ellora, no Ciebie, masz nawrót z jakiegoś konkretnego powodu? tzn czy był jakiś czynnik zewnętrzny z którym sobie nie radzisz i on wywołał dolegliwości -- 14 gru 2014, 14:58 -- bo u mnie jest tak że każde pogorszenie można skorelować z jakąś sytuacją z którą sobie nie radze w danej chwili
  4. mirunia, mialaś ją dodaną do Elicei jako lek nasenny czy z jakiejś innej przyczyny?
  5. Bierzecie tą mirte razem z SSRI? ciekawi mnie jak by dzialala pojedynczo na depresje i stany lękowe
  6. lunatic

    Esci spin-off

    z jakiegoś konkretnego powodu?
  7. Patryk29, ja juz miałem zacząć tydzień temu ale się łudziłem ze lek mniejszego kalibru mi pomoze
  8. ja na święta bede zaczynał SSRI i bede miał jeszcze gorzej niz samo zwiekszenie dawki bo od zera
  9. aa niepotrzebnie zaczalem pisac o czyms o czym nie mam pojecia bo nie mam pojecia czy wenla dziala na zok czy nie, chyba chcialem odciagnac czyms mysli bo mnie depresja wykancza dzisiaj, nie potrafie sie uspokoic
  10. lunatic

    ot

    u mnie takie pogorszenie ze nawet nie mam siły sie sprzeczac juz o cokolwiek
  11. No bo po jakims czasie bylo duze zamulenie,tak jak po wellbutrinie po dluzszym czasie byly napady paniki,chodzilo mi o czas optymalnego dzialania lekow,a Ty lyknij jakies benzo moze na uspokojenie a nie oskarzaj od razu o klamstwa i nie wiadomo co
  12. Patryk29, Z jaka logika dyskutowac?dzialanie tych lekow jest nie do przewidzenia,to co jednych pobudza innych zamula a Ty ze stanowczoscia twierdzisz ze cos nie ma prawa zadzialac,ja mialem wiecej energii na sedatywnej paroksetynie niz na pobudzajacym Wellbutrinie i logika tego nie wyjasnisz
  13. Mimo tego ze dziala na ta noradrenaline to w zaburzeniach lekowych wykazala wieksza skutecznosc od ssri,to ze na nia dziala nie oznacza od razu ze poteguje zachowania nerwicowe i lekowe
  14. Co stymulujacego?chodzi o samopoczucie,czuje tylko ciagly smutek i tesknote,nie chodzi o pobudzenie tylko o poprawe nastroju,ten lek sobie z tym w ogole nie radzi,zreszta nie pierwszy raz
  15. Po ponad dwoch tygodniach dalej to samo,depresja jak cholera,wszystkie mysli i uczucia depresyjne zintensyfikowane,jedyne co to nie ma zamulenia,napadow paniki i nie ma silnego wyczerpania fizycznego,ale samopoczucie paskudne,bierze to ktos poza mna?chyba nie ma wyjscia i trzeba niebawem wracac do ssri
  16. jak to jak zobaczyć, a na co Ty ją bierzesz u mnie jak zadziała to wyeliminowała zmęczenie i ciągły brak siły na cokolwiek, dzialanie widac jak lek eliminuje objaw który był wcześniej
  17. nie wiadomo dokładnie w jakich dawkach jak działa, kiedyś wrzucałem tu gdzieś link do badania w którym stwierdzono ze działa na noradrenaline juz przy 75 mg
  18. Santiago20, a jaki Ty bierzesz lek pobudzający? to nie jest takie proste ze jak się taki weźmie to będzie dobrze, potrafią nieźle dać popalić po samopoczuciu, brałem kiedyś lek działający tylko na noradrenaline, pobudzenie było, wyciągnął mnie bardzo szybko z lóżka ale kosztem pogorszenia samopoczucia, mi kiedyś w szpitalu powiedzieli ze każdy lek podnoszący serotoninę pobudza, nawet paroksetyna, ostatnio tez to samo powiedział mi moj lekarz, no ale wiadomo ze w praktyce jest z tym różnie
  19. ostatnio mi coś podobnego tłumaczył lekarz dlaczego inaczej sie czuje podczas pierwszych dni na leku a dlaczego inaczej potem chociaz nie do konca to do mnie przemawia, porównał to do ubierania kurtki jak się jest zmarzniętym, jak się ją ubierze to w danej chwili odczuwa się poprawę bo jest cieplej i lepiej ale jak się juz do tego stanu przyzwyczaji to staje się on już normalnością i tego efektu poprawy już się nie odczuwa tak jak na początku, może i coś w tym jest ale nie do końca tak musi być bo np kiedyś na sertralinie czułem się bardzo dobrze nie tylko pare dni i nie było efektu wyczerpania dzialania i jego zmiany odczuwania z przyzwyczajenia
  20. przy odstawianiu albo zmniejszaniu dawki możliwe ze chodzi o uwalnianą dopaminę która byla wcześniej blokowana i stąd taki efekt, bo podobnie czułem się po lekach podnoszących dopaminę, ale czemu tak jest podczas zwiększania SSRI to nie wiem
×