Guzik

Jejkuś bergamotka! Jak się trzymasz?

Ja ostatnio popłakałam się na wizycie dentystycznej Myślałam że umrę, chociaż dostałam znieczulenie. Nawet nie myślałam że pani mogłaby mi zrobić krzywdę bo ja jej rękę z wiertłem odpychałam.

Uciekłam wczoraj męczyć się zasypiając bo wiedziałam że rano muszę wstać, i jeszcze być żywa za kierownicą.

A na co rispolept ma działać w małych dawkach?

buka? a ta twarzyczka na zdjęciu to nie Ty?

przyjmujesz wszystkie niechciane leki jak leci?

ja to miałam jakieś halucynacje po tym

Oddałabym najchętniej wszystkie syfne leki do apteki ale zapłaciłam to trzymam. Zwłaszcza to zaleplonum które miało jakąś kosmiczną cenę. Zolpidem był dwa razy tańszy!

nic fajnego mam zolpidem i jakieś niebiesko różowe coś. -- 21 cze 2011, 00:24 -- zaleplonum

Ja jestem mistrzem uciekania, w udawaniu też jestem niezła, ale jak mi mięśnie się zbiły w kluchę z napięcia to nawet sztuczny uśmiech mi nie wychodził. A jak płakałam w środkach komunikacji miejskiej to cały świat widział. Niestety.

A ja schowałam te specyfiki głęboko w karton! Nigdy więcej! To jakieś dziwy z mózgiem chyba robi.

Jeśli wiedziałaś, że to niemożliwe to chyba nie mogło być to urojenie, bo charakteryzuje się tym że osoba odbiera to jako rzeczywiste i nie widzi w tym nic niemożliwego. Może to jakieś halucynacje albo coś? Ja widziałam na polu tańczącego czarnego pana, i było to jakoś dziwnie nierealne, a on tańczył, ja się bałam, już chciałam zmienić drogę ale znów się odwróciłam a go już nie było. Do dziś myślę czy mogłoby się mi tak wydawać. Ale nie martwię się tym zbytnio bo może to była jakaś moja wyobraźnia? Nie mówiłam o tym lekarzowi. Na szczęście nie przeżyłam więcej czegoś podobnego i oby tak zostało!

Cieszę się że Was poznałam. Naprawdę! A nawet nie wiecie jak ja się bałam zbliżając się do Mca! I czego? Czego? Niczegooooo.

A czy ktoś cofnął się kiedyś do głowy? Czy to też jest jakiś atak?

Będę miała żółty płaszcz

Też będę, o ile nie stanie się jakaś nieprzewidywalna i nieprzezwyciężalna przeszkoda. Jakieś huragany, tornada, powodzie... trzymajcie kciuki za mój egzamin! Będziecie musieli wybaczyć mi potencjalny brak żywotności na spotkaniu. Nie wiem czy jestem bardziej zmęczona, czy znudzona nauką.

bardzo nie lubię parasolek! Przystań brzmi bardzo uroczo

A jak będzie padać?

W sumie to poza. Bo ja ze wsi jestem to może tutaj inaczej?

Jak to nie ma deszczu. Wczoraj w nocy lało, a za dnia padało!

ludzie się pocą przez ocieplenie klimatu i igły widły z wydmy

Teraz toaletka jest za 2zł w MCu, dostaje się kuponik i można te dwa złote wykorzystać przy kasie

Zazdroszczę wszystkim którzy śpią i śnią!!!!!! -- 18 cze 2011, 02:28 -- :D

Wiecie co? Ja się chyba raduję

Lady_B, No chyba jestem, muszę chyba zrobić coś z sobą, muszę jakoś zacząć żyć, jakkolwiek, inaczej chyba. To czemu by nie przełamać się i nie przyjść na spotkanie? To takie coś innego, a piwo to ja lubię bardzo, więc mogę wypić w towarzystwie a nie sama. Staram się nie mnożyć powodów na nie, chociaż mam ich mnóstwo. Waplo, Chyba mój bilet polubiłeś