Skocz do zawartości
Nerwica.com

Guzik

Użytkownik
  • Postów

    1 687
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Guzik

  1. Przetuptałam jakieś 13 km mimo że cierpię na niemoc absolutną!
  2. jaskolka83 zrobienie prawa jazdy to nie kwestia życia i śmierci. Musisz dać sobie czas, niektórzy czują się pewnie po 4 godzinach jazdy inni po 40. Myślę, że jak już będziesz się czuła swobodnie za kierownicą to lęki miną.
  3. logik Chyba wenla w dawce od 225mg działa na dopamine, fluanxol w małych dawkach...
  4. Lukrecja Ja nigdy nie poprosiłabym o żaden lek. Wydaje się mi że lekarz jeśli uznałby, że to dobry pomysł sam by zaproponował. Dla mnie to trochę dziwne sugerować tak lekarzowi. Dziwnym zdaje się mi prosić o kolejny lek skoro na solianie czujesz się ok.
  5. Ja to się okropnie bałam jeździć samochodem, i cuda robiłam na kursie! zamykałam oczy, puszczałam kierownicę, ale nie umiałam jeździć, później już ogarniałam, zdałam egzamin za 6 razem, uwielbiam jeździć samochodem, jeżdżę od ponad roku regularnie, i wciąż daje mi to radość, radzę sobie w różnych sytuacjach, nie tracę głowy nawet jak zepsuje się hamulec, nie uciekam, nie zamykam oczu. Chyba to naturalne że człowiek boi się tego co nowe. Bałam się xera w bibliotece unikałam go jak tylko mogłam, wystarczyło że pewna dobra osóbka pomogła mi się z nim oswoić i później nie miałam problemu z obsługą machiny.
  6. shinobi Ja wiem, ale mam totalną niemoc. Nawet nie chce się mi robić rzeczy, które sprawiały mi radość. Co chwila zasypiam. Jakiś kosmos, czuje się jakbym była zawieszona w próżni i się zastanawiam czy to jest depresja, czy można mieć powrót depresji biorąc taką dawkę wenli? W sumie chyba nigdy na samej wenli nie czułam się dobrze, a teraz odstawiam fluanxol, jestem na najniższej dawce i taka lipa!
  7. Guzik

    Depresja objawy

    Czy sam fakt że nie mam na nic siły, leżę całymi dniami na kanapie może świadczyć o tym że wciąż mam depresję? Nawet nie mam ochoty robić broszek co mi zawsze radość przynosiło, cieszyłam się że będę mogła pisać pracę magisterską, a tu taka lipa, przeczytanie strony książki jest jakieś arcytrudne! -- 16 lip 2012, 13:04 -- Oooo tak! Robiłam to przez lata! A bo za dużo kawy piję, albo za mało, a bo za dużo śpię, albo za krótko, bo nauka, bo pogoda, zawsze coś się znalazło, jakiś niedobór magnezu, ale depresja?? Niemożliwe! Nigdy bym na to sama nie wpadła. Teraz staram się wychwytywać te sygnały, okropnie to trudne, ja dopiero w momencie kiedy nie mogłam utrzymać się z braku sił na nogach myślałam że może jednak coś jest ze mną nie tak?
  8. Czy to normalne, że biorąc 150mg wenli brak mi mocy? Nie mogę się ogarnąć, całymi dniami leżę albo siedzę na kanapie, nawet filmów nie chce się mi oglądać. Ja taka nie jestem! To jest depresja? :/
  9. cytrynka84Hmm.... ja ostatnimi czasy łykam Arktyczny korzeń, nie wiem jaka dawka bo wyrzuciłam opakowanie :/ no i biorę mniej wenli bo 150mg. Biorę dwie tabletki, kilka razy czułam mrowienie w mózgu jak na początku brania wenli. Zaraz poszukam w internecie tego korzenia co mam sama jestem ciekawa ile to mg. Jedna tabletka mojego korzenia ma 225mg. Więc biorę 450mg. Czuję się dobrze. Korzeń dostałam w prezencie i zaczęłam go brać kiedy zaszłam na najniższa dawka fluanxolu. Czułam się okropnie, teraz dobrze. W sumie to ciekawa jestem czy to zasługa korzenia czy tego, że mój organizm już zaakceptował tak niską dawkę leku.
  10. paulus to nie tak że przestałam być aktywna, tylko na początku brania byłam jakoś nienaturalnie pobudzona, a to minęło. Brałam małe dawki tego leku. Max 2mg.
  11. paulus to nie tak że przestałam być aktywna, tylko na początku brania byłam jakoś nienaturalnie pobudzona, a to minęło. Brałam małe dawki tego leku. Max 2mg.
  12. Hmm... może błędnik szaleje? Pamiętam, że w czasie dd okropnie dziwnie się mi chodziło, miałam wrażenie, że się zaraz przewrócę, w czasie apogeum dd chodziłam po ścianach, i nie trafiałam w drzwi, wszystko leciało mi z rąk. W sumie nie, apogeum było kiedy totalnie odpłynęłam i rodzice musieli mnie trzymać i prowadzić, świat się kręcił. Bleeeeee.
  13. Hmm... może błędnik szaleje? Pamiętam, że w czasie dd okropnie dziwnie się mi chodziło, miałam wrażenie, że się zaraz przewrócę, w czasie apogeum dd chodziłam po ścianach, i nie trafiałam w drzwi, wszystko leciało mi z rąk. W sumie nie, apogeum było kiedy totalnie odpłynęłam i rodzice musieli mnie trzymać i prowadzić, świat się kręcił. Bleeeeee.
  14. paulus W jakiej dawce bierzesz fluanxol? Może jest na tyle mała że przyszły urojenia? Pisałeś że masz mieć zwiększoną dawkę, myślę że musisz poczekać z oceną leku do czasu, aż będziesz jakiś czas funkcjonował na docelowej dawce, a leki trzeba zwiększać stopniowo o czym pewnie poinformował Ciebie lekarz. Chyba na początku brania też byłam jakoś okropnie pobudzona, później przeszło i było normalnie, chęci do życia nie minęły, ale było spokojniej.
  15. paulus W jakiej dawce bierzesz fluanxol? Może jest na tyle mała że przyszły urojenia? Pisałeś że masz mieć zwiększoną dawkę, myślę że musisz poczekać z oceną leku do czasu, aż będziesz jakiś czas funkcjonował na docelowej dawce, a leki trzeba zwiększać stopniowo o czym pewnie poinformował Ciebie lekarz. Chyba na początku brania też byłam jakoś okropnie pobudzona, później przeszło i było normalnie, chęci do życia nie minęły, ale było spokojniej.
  16. Masz rację. Dzisiaj akurat mnie sen bardzo męczył, zasnąć nie mogłam, a później się budziłam i się cieszyłam jak już była godzina o której można wstać :)
  17. Masz rację. Dzisiaj akurat mnie sen bardzo męczył, zasnąć nie mogłam, a później się budziłam i się cieszyłam jak już była godzina o której można wstać :)
  18. A ja cieszę się z moich porannych pobudek
  19. A ja cieszę się z moich porannych pobudek
  20. Candy14! ja właśnie piję kawkę! ale zaraz uciekam sprzątać piwnicę.
  21. Candy14! ja właśnie piję kawkę! ale zaraz uciekam sprzątać piwnicę.
  22. Madzialenka myślę że tak! To nie jest coś co przychodzi i trwa w nieskończoność! Chociaż? Myślę że gdybym nie rozpoczęła leczenia to dd i dp by sobie trwały do dnia dzisiejszego! Ciężko jest mi to sobie wyobrazić. Nawet ciężko mi zrozumieć jak mogłam miesiącami trwać w takim stanie! Ostatnio jak miałam napad(?) dd i dp to było mi wielce okropnie, syf, syf, syf! Ale na szczęście dość szybko minęło.
×