-
Postów
293 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Dave38
-
Albo kogos zaufanego z boku , neutralnego , który to oceni. często bazujemy na samoocenie a ona niestety przy depresji jest skrzywiona .
-
Dostałem od Dr. masz jakieś doświadczenia z nim .....? -- 08 lip 2011, 19:42 -- Drugi dzień , druga tabletka więc wiadomo o co chodzi ale jest gorzej niż źle , na mnie ten specifik na pewno nie dziala od razu więc znowu czekanie i wiara , że zaskoczy , znowu pytanie kiedy za tydzień dwa , może nasilily sie objawy tego nikt nie wie nawet najlepszy doktor pozostaje mi czekać w każdym razie nie ma rewolucji tak jak o tym gdzieś czytałem -- 11 lip 2011, 14:54 -- Uwaga małe ostrzeżenie , 3 ostatnie dni to taka katorga , że juz chciałem jechać do szpitala , tak totalnie mocne wewętrze napięcie pomieszne z lękiem i brakiem sił fizycznych , miałem wrażenie , ze umieram , że zaraz sobie coś zrobę by uciec od tego bólu . Przy żadnym SSRI tak nie miałem jak przy tym edronaxie . dziś trochę wytłumił tą rozpierduchę w głowie xanax , muslałem ,że jako stymulant noradrenaliny będzie gładko z wprowadzeniem ale się myliłem , do czwartku muszę wytrzymać , zobaczymy co dalej może roboksetyna nie dla mnie , kolejny zawód i nadzieja prysnęła jak bańka -- 12 lip 2011, 15:11 -- Nadal bez wyraźnej poprawy choć zwlokłem sie do pracy . Dopiero teraz doczytałem we wczesniejszych postach o płaczu - potwierdzam ze 3 razy zbeczałem się jak dzieciak bez wyraźniej przyczyny ( dobrze , że nikt nie widział ) . Maly plusik budzę sie o 6 rano wyspany i wypoczęty ale z drugiej strony bez żadnych rewelacji energetycznych w sensie przełożenia tego stanu na jakąś aktywność , czynność . Chyba jestem zbyt niecierpliwy to 5 dzień dopiero musze mu dać szanse . Może to fakt to o czym piszecie , że dobry by był mix z jakimś SSRI . -- 14 lip 2011, 13:46 -- 7 dzień - bez poprawy a jest nawet gorzej , rozmawiałem z Dr. muszę jeszcze tydzień wytrzymać , zresztą spodziewałem sie tego , najlepiej bym zasnął i obudził sie za tydzień , kolejny strzał w lek chybiony, nie wierzę , że cokolwiek będzie lepiej przez te kilka dni ale cóż , właściwie jakie mam wyjście ..... -- 20 lip 2011, 14:07 -- 12 - dzień i powiem tyle - reboksetyna nie dla mnie , koszmar , z dnia nadzień albo źle albo bardzo źle - odstawiam i kończe ten wątek , od czerwca 201 to już 9 lek nietrafiony a więc wyobraźcie sobie co czuję ile jeszcze mozna wierzyć mieć nadzieję , rzygać się chce i tyle .....
-
Od dziś startuję z endronaxem dam znać ........
-
Są dni , że spoglądam w lustro i nienawidzę swojego widoku , wymieniłbym całego siebie , kwestia samoakceptacji a z tym jest różnie - zależy od tego co się dzieje we mnie w środku ale też na zewnatrz od pory roku - nicolasem cage już nie będę Sex randka - z kim z aktorek lub aktorów ?
-
Kachek27 ależ ja przecież nic nie mówię - miało sie kojarzyć Boisko-trawa
-
Miłości , uśmiechu , odpoczynku ... Co byś w sobie zmnienił / ła ?
-
kachek27 ależ kosmate mysli w Tobie drzemią ręka-rzut karny
-
Raczej nie , zbyt ekstremalne . Co wolałbyś( aś ) zjeść dżdżownice czy pająka ?
-
Cześć ! Po dwóch miesiącach spokoju wróciła mi depresja . Chcialbym tym razem namówic mojego dr na stymulator dopaninowy bo moim zdaniem wszystkie moje objawy somatyczne i psychiczne pasują do zaburzeń gospodarki dopaminowej w moi kapryśnym mózgu . Proszę was o wskazówki o czego zacząć - pyrybedyl , sulpiryd , ropinirol , pramipexol a może cóś innego - równie wytwornego.... ? -- 17 cze 2011, 23:50 -- acha dodam , że oprócz paroksetyny , escitaloparmu , probowałem juz wszystkiego wellbutrin też
-
Cyklotymia to przewlekła choroba, w której na przemian występują okresy podwyższonego i obniżonego nastroju, z reguły o niewielkim nasileniu. U chorych na cyklotymię nastrój ulega na przemian podwyższeniu i obniżeniu. Takie wahania samopoczucia najczęściej są niewielkie, a nawet kiedy są bardziej wyraziste, to trwają dość krótko - na przykład kilka godzin albo kilka dni. W okresach podwyższonego nastroju pacjenci czują się doskonale, są towarzyscy, pewni siebie i impulsywni, pełni energii i entuzjazmu. W fazie obniżenia nastroju pacjent może nagle stać się przygnębiony, ospały i senny albo nerwowy i drażliwy. Wahania nastroju są z reguły mniej nasilone i nie trwają tak długo jak podczas choroby dwubiegunowej albo depresji." " Jeżeli zaburzenia nastroju są epizodyczne, okresowe i nawracające, a przede wszystkim powodują zaburzenie funkcjonowania, to warto się temu przyjrzeć. Może to choroba. U niektórych osób istnieje osobowość hipertymiczna, gdzie utrzymuje się ciągle dobre samopoczucie i aktywność, a u innych osobowość cyklotymiczna charakteryzująca się skłonnością do częstych wahań nastroju. Nie uważa się tego za chorobę, choć u takich osób występuje większe ryzyko wystąpienia w przyszłości stanów manii czy depresji o znacznym nasileniu, czyli choroby afektywnej dwubiegunowej. " -- 20 kwi 2011, 13:57 -- Choroba o objawach podobnych do psychozy maniakalno-depresyjnej, ale zdecydowanie słabiej wyrażonych. Najbardziej znamienne są krótkie przemienne fazy (zazwyczaj kilkudniowe) depresji z apatią i zwiększonym zapotrzebowaniem na sen, oraz okresy poprawy samopoczucia lub zmiennej, co do nasilenia drażliwości ze skróceniem snu. U niektórych osób C. może przyczyniać się do powodzenia w interesach, karierze czy twórczości artystycznej, jednakże rozpoznanie choroby jest ważne, gdyż jej natura powoduje liczne konflikty w życiu osobistym i społecznym. Często osoby z tym schorzeniem charakteryzuje brak wytrwałości w pracy i nauce, brak fachowości, brak ogólnie przyjętych zasad współżycia małżeńskiego i społecznego, nadużywanie alkoholu i innych środków odurzających. U około 30% osób z C. choroba rozwija się w typową psychozę afektywną (maniakalno-depresyjną). Leczenie polega na psychoterapii i stosowaniu leków przeciwdepresyjnych i soli litu. -- 20 kwi 2011, 14:05 -- Witam ! Wiecie co dziwna rzecz się stała i chciałem zapytać co o tym sądzicie ...... ? Od prawie roku próbuję pokonać depresję , nie będę wypisywał listy leków , które już przetrenowałem , w każdym razie od miesiąca jestem na Anafranilu i z samopoczuciem jest ani dobrze ani źle - nijak . W piątek był zabiegany dzień - zapomniałem tabletek . W sobotę obudziłem się wyjątkowo rześki , wyspany , zadowolony , bez lęków , z jasnym myśleniem i naprawdę w dobrym optymistycznym nastroju . Postanowiłem w sobotę nie brać leków i w niedzielę znów to samo - tak jakby depresja ni stąd ni z owąd sobie poszła - zero objawów . W niedzielę też odpuściłem leki . Dziś jest też dobrze - dobrze spałem zwarty i gotowy do dnia pracy , może nastrój trochę gorszy ale czaka mnie dość trudny dzień - może dlatego . Zastanawiam się czy jest to możliwe , żeby tak nagle choroba ustąpiła . Dodam , że nic nadzwyczajnego się w moim życiu nie wydarzyło tak żeby byl jakiś bodziec , który może wpłynąć na samopoczucie ( w lotto nie wygrałem w każdym bądź razie ) . Trochę się boję bo wiem , że to ryzykowne tak nagle odstawić leki - żeby zaraz nie bylo że za dwa , trzy dni w ogóle nie wstanę z łożka , ale chcę spróbować , chyba nie mam nic do stracenia , jak będę czuł ,że depresja wraca włączę leki , mam jedynie do stracenia miesiąc adaptacji anafranilu - efekty uboczne te najgorsze , które już minęły choć kilka innych i tak do piątku mi towarzyszyły . MOże ktoś z Was już tak miał , że nagle się polepszyło po odstawieniu leków . Sam nie wiem co o tym myśleć , oczywiście skonsultowałem to z lekarzem i co ...... ? Wcale mnie nie pocieszył . To znaczy powiedział , że fajnie , że objawy ustąpiły ale on jako lekarz ( dobry lekarz i mam do niego zaufanie ) powiedział ,że cuda raczej się nie zdarzają i przypomniał mi o przewlekłości choroby jaką jest depresja i jego podejrzeniach co do Cyklotymii . Mam siebie pod jej kątem objawów , samopoczucia , a wszczególności zmian nastroju siebie poobserwować . Trochę od tego czasu poczytałem i jestem lekko wystraszony samym stwierdzeniem , że jest to lżejsza odmiana Chad . Proszę Was napiszcie co o tym wiecie jakie są wasze doświadczenia , teorie lub wiadomości , pozdrawiam Dave
-
Jestem z tego grona dużo dużo młodszy ......................... 39 i pół
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Dave38 odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Miko ! No tak ale ja po anafranilu nie czułem się zbyt dobrze po miesiącu część z uboków zeszła ale wiele zostało - drżenie rąk i nóg , senność , lekkie otepienie , słabe libido , lęki słabsze ale były i ogólnie bardziej pesymistyczny niż optymistyczny nastrój -- 18 kwi 2011, 10:08 -- Wiecie co , często piszą ,że depresja zaskakuje nas swoim przyjściem i zaskakuje swoim odejściem . Paradoksy ! dzięki za za odrobinę nadziei , już zapomniałem jak to jest czuć sie dobrze ..... -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Dave38 odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Miko wiem ,że dużo czytasz - spotkałeś się z czymś takim ( to mój post ) : Witam ! Wiecie co dziwna rzecz się stała i chciałem zapytać co o tym sądzicie ...... ? Od prawie roku próbuję pokonać depresję , nie będę wypisywał listy leków , które już przetrenowałem , w każdym razie od miesiąca jestem na Anafranilu i z samopoczuciem jest ani dobrze ani źle - nijak . W piątek był zabiegany dzień - zapomniałem tabletek . W sobotę obudziłem się wyjątkowo rześki , wyspany , zadowolony , bez lęków , z jasnym myśleniem i naprawdę w dobrym optymistycznym nastroju . Postanowiłem w sobotę nie brać leków i w niedzielę znów to samo - tak jakby depresja ni stąd ni z owąd sobie poszła - zero objawów . W niedzielę też odpuściłem leki . Dziś jest też dobrze - dobrze spałem zwarty i gotowy do dnia pracy , może nastrój trochę gorszy ale czaka mnie dość trudny dzień - może dlatego . Zastanawiam się czy jest to możliwe , żeby tak nagle choroba ustąpiła . Dodam , że nic nadzwyczajnego się w moim życiu nie wydarzyło tak żeby byl jakiś bodziec , który może wpłynąć na samopoczucie ( w lotto nie wygrałem w każdym bądź razie ) . Trochę się boję bo wiem , że to ryzykowne tak nagle odstawić leki - żeby zaraz nie bylo że za dwa , trzy dni w ogóle nie wstanę z łożka , ale chcę spróbować , chyba nie mam nic do stracenia , jak będę czuł ,że depresja wraca włączę leki , mam jedynie do stracenia miesiąc adaptacji anafranilu - efekty uboczne te najgorsze , które już minęły choć kilka innych i tak do piątku mi towarzyszyły . MOże ktoś z Was już tak miał , że nagle się polepszyło po odstawieniu leków . Sam nie wiem co o tym myśleć , oczywiście skonsultuję to z lekarzem ale dopiero w czwartek . Pozdrawiam .... -
Witam ! Wiecie co dziwna rzecz się stała i chciałem zapytać co o tym sądzicie ...... ? Od prawie roku próbuję pokonać depresję , nie będę wypisywał listy leków , które już przetrenowałem , w każdym razie od miesiąca jestem na Anafranilu i z samopoczuciem jest ani dobrze ani źle - nijak . W piątek był zabiegany dzień - zapomniałem tabletek . W sobotę obudziłem się wyjątkowo rześki , wyspany , zadowolony , bez lęków , z jasnym myśleniem i naprawdę w dobrym optymistycznym nastroju . Postanowiłem w sobotę nie brać leków i w niedzielę znów to samo - tak jakby depresja ni stąd ni z owąd sobie poszła - zero objawów . W niedzielę też odpuściłem leki . Dziś jest też dobrze - dobrze spałem zwarty i gotowy do dnia pracy , może nastrój trochę gorszy ale czaka mnie dość trudny dzień - może dlatego . Zastanawiam się czy jest to możliwe , żeby tak nagle choroba ustąpiła . Dodam , że nic nadzwyczajnego się w moim życiu nie wydarzyło tak żeby byl jakiś bodziec , który może wpłynąć na samopoczucie ( w lotto nie wygrałem w każdym bądź razie ) . Trochę się boję bo wiem , że to ryzykowne tak nagle odstawić leki - żeby zaraz nie bylo że za dwa , trzy dni w ogóle nie wstanę z łożka , ale chcę spróbować , chyba nie mam nic do stracenia , jak będę czuł ,że depresja wraca włączę leki , mam jedynie do stracenia miesiąc adaptacji anafranilu - efekty uboczne te najgorsze , które już minęły choć kilka innych i tak do piątku mi towarzyszyły . MOże ktoś z Was już tak miał , że nagle się polepszyło po odstawieniu leków . Sam nie wiem co o tym myśleć , oczywiście skonsultuję to z lekarzem ale dopiero w czwartek . Pozdrawiam ....
-
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
Dave38 odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
Czystyumysł! To jest tak z każdym lekiem najpierw czujesz się źle , wprowadzasz nowy , rzadko w pierwszym tygodniu coś się zmienia , chyba że to efekt placebo tak jak było u Ciebie , drugi tydzień jest bardzo źle włączają się objawy uboczne leku a nie mam jeszcze żadnej poprawy w tym momencie wiele osób rezygnuje , tłumacząc sobie po co mam się truć chemią jak czuję się gorzej niż przed tym , później 3, 4 tydzień w zależności od leku jest coraz lepiej i tu musisz zaobserwować jaki jest twój stan po zejściu uboków , bo one prędzej czy później zejdą choć często myślimy że nie w tym momencie porównaj sobie stan przed braniem leku czy jest choć delikatnie lepiej , czy tak samo czy może być gorzej , wtedy jest dopiero dobry moment na zwiększenie dawki, czasami zmniejszenie lub wprowadzenie innego lub dodatkowego leku , niestety czasami musisz spróbować kilku zanim ci coś podpasuje , sam nic nie rób , poczekaj jeszcze tydzień i skonsultuj z lekarzem . -
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
Dave38 odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
CzystyUmysl ! Musisz poczekać do 3,4 tygodni u mnie mała poprawa nastąpiła po 3 tygodniach a drugi tydzien był gorszy niz pierwszy , nie rezygnuj , cierpliwości bo szkoda już tego czasu , organizm adoptuje lek i wtedy jest zawsze gorzej niż nawet przed braniem -
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
Dave38 odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
miko84 , widzę , że u ciebie nadal bez postępów z esci ,chyba dobrze jednak , że zrobiłem krok w stronę TLPD myslałem też o esci ale po po rozmowie z dr. padło na anafranil i olanzapinę i ......... : od 2 dni czuję się lepiej , jest jakaś proporcja między skutkami ubocznymi i lepszym samopoczuciem , tzn. uboki maleją 20-30 % , i o tyle samo zmienia się nastrój na plus , rokuje dobrze bo wczoraj minęło 14 dni , lek inaczej działa jak go rozbiłem na dwie dawki po 75 mg tzn. 8 rano i 16 godz. ,już tak nie przymula , jest trochę mankamentów , lekkie otępienie , czasami się zawieszam , kłopoty z pamięcią ale za to lęki spadły do 50 % , trochę martwi mnie taka lekka trzęsawka w nogach i dłoniach ale mam nadzieję , że z biegiem czasu to minie , jestem ogólnie spokojniejszy lekko przygaszony , energii jeszcze zbyt mało ale nie ma chronicznego zmęczenia szczególnie rano a to bardzo przeszkadzało w normalnym funkcjonowaniu -
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
Dave38 odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
Zamiennikiem .... !? W żadnym wypadku Effectin ( wenlafaksyna ) to typowy ssri a anafranil to lek z grupy trójpierścieniowych . Inny mechanizm działania , lek starszej generacji ale nie znaczy to , że mniej skuteczny i ponoć większe objawy uboczne choć mój przykład obala tą teorię ( przy efectinie nie przetrwałem 2 tygodni a przy anafranilu nie powiem było cieżko ale jakoś minęły te najgorsze dni ..... -
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
Dave38 odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
Czy ktoś już trenował jak najlepiej ustawić 150-tkę anafranilu . Brałem 150 mg na wieczór - źle , wczoraj 150 mg ok. 15 - fatalnie , dziś rozbiłem na 75 rano i 75 ok. 16 h może w rozbiciu na dwie dawki mniej mnie będzie telepać . Czysty umysł - zazdroszczę Ci , czasami tak bywa , że lek zaskoczy od razu ja tak miałem 3 lata temu , po 4 tabletce zoloftu obudziłem się jako inny człowiek , wiele też zależy od dobrego nastawienia , jak się nastawisz że skutki uboczne będą duże to zazwyczaj bardziej " boli " a jak wierzysz w lekarza i optymistycznie podchodzisz do leku wtedy nawet jak nie ma żadnych zmian psyche działa tak że czujesz się lepiej , ja niestety tego optymizmu już trochę zatraciłem...... -
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
Dave38 odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
chodziło mi tylko o jedno choroba to nie jest nasz wybór i rozczulanie się nad sobą , swoim stanem, każdy tu ma jakiś problem i mam prośbę żebyś z góry nie oceniał bo ja np. jestem po kilkunastogodzinnej harówce u mnie w fimie , padam na ryj a w domu jeszcze tyle do zrobienia i wku..... ia mnie jak ktoś wstawia takie komentarze -- 29 mar 2011, 17:53 -- dajcie znać co z tą trzęsawką zajrzę wieczorem pozdro -
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
Dave38 odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
z całego serca Ci tego życzę ..... -
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
Dave38 odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
Czysty umysł - kolego !!! widzę , że jesteś tu nowy i z tego co piszesz jeszcze nie zasmakowałeś co może depresja i leki w fazie wprowadzenia , piszesz że łykasz tabletkę i idziesz do siłowni - dla mnie wniosek jest jeden -zmień lekarza albo nie symuluj dlaczego..... ? niech Ci inni powiedzą , tu są ludzie , którzy po kilka albo kilkanaście lat walczą z nerwicą lub depresją i nikt sobie nie wkręca objawów pozdrawiam -
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
Dave38 odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
Ludziska powiedzcie mi , czy te upierdliwe drżenie rąk i nóg ( uczucie - nogi jak z waty , jakbym maraton przebiegł ) w końcu minie , i co mi najbardziej przeszkadza to poczucie mega izolacji i dość mocne otępienie , normalnie jak ćwierć inteligent mający wypisane na czole - UWAGA wszystkiego nie łapie , proszę mówić wolno i wyraźnie !!! i jeszcze jedno jak u was lek zaskoczył stopniowo czy był ten wystrzałowy poranek kiedy obudziliście się zupełnie w innej - lepszej formie i po jakim czasie ?