Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miss Worldwide

Użytkownik
  • Postów

    1 550
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Miss Worldwide

  1. wiesz co ja w aptece kupuje ale mieszkam w Hiszpanii. Sprzedaja mi pudelko 30 kapsulek po niecale 2 Euro. Troche wieksze kapsulki niz efectinu (minimalnie) ale latwo sie otwieraja i zamykaja. I dostaje je w takim plastikowym "sloiczku". Podejdz do apteki i spytaj czy ci sprzedadza. Ogolnie w Hiszpanii troche lepiej podchadza do roznych spraw bo np efectin czy inna wenle mozna bez recepty kupic tylko oczywiscie placisz 100%. Inne leki tez bez recepty np. antykoncepcje. Wiec moze u nich mozna kupic a tu nie mozna ale mysle, ze to kwestia zagadania z aptekarka. Sprobuj.
  2. masza[/b wlasnie cytaty tego artykulu podawalam. a benzo sa potrzebne bo dzialaja od razu a antydepresanty nie. czasami trzeba miesiaca zeby antydepresant zaczal dzialac dlatego bierze sie benzo, ale powinno sie brac tylko ten okres czasu.
  3. cytrynka84, mysle, ze to zdrowe podejscie do sprawy. Ja uwazam, ze to to samo ale ze kulki moga byc np. bardziej miekkie czy cos (jakies tam moje wymysly bo nie jestem farmaceuta czy lekarzem) i przez to ze sa bardziej miekkie szybciej sie rozpuszczaja itd. Kiedys czytalam, ze zamienniki moga byc troche gorzej zrobione i miec mniej ochrony na zaladek itp, ale dzialanie nie ma prawa byc inne. Ja nie czuje zadnej roznicy (a jestem bardzo wyczulona! zawsze mam problem ze zmiana tabletek czy dawek czy wziacia jakis nowych) ale jesli ktos cos czuje to niech pokombinuje. Wszystko zeby lepiej sie poczuc.
  4. Ludzie jak moze dzialac lepiej czy gorzej jesli to to samo??? produkowane jedynie przez inna firme. A nawet jak troche slabszy czy krocej dziala to przeciez nie jest az tak slaby ze wzamian za 150 efectin musicie brac 300 zamiennika. Nie douscili by takiegi zamiennika do sprzedazy z napisem 150 gdyby dzialal tylko jak 75. Ale jakies inne dzialanie, ze efectin cos tam robi a zaminnik nie to nie wierze w to. Moze to jakas sila podswiadomego negowania wchodzi w gre bo nie moze dzilas inaczej i na co innego. Skladnik jest taki sam i tyle.
  5. raczej dosypywac kulki. np. wziac jedna kaspuslke i do kilku kapsulek dosypac jej zawartosc. albo brac troche czesciej- zamiast co 24h to brac co 20h. najlepiej wyprobowac co dziala lepiej. ja mam tanio venla a i tak nie wyrzucam tylko sama sobie dziele kapsulki. kupilam puste kapsulki i teraz jedna dziele na 3. i tez nie patrze czy to efectin czy zamniennik. a jak sie gorzej poczuje to wale cala. teraz juz 4 dni biore tylko 1/3 kapsulki i jest ok. zobaczymy dzis wieczorem. -- So kwi 02, 2011 7:19 pm -- chyba i tak lepiej by sie kalkulowalo kupowac zaminniki niz efectin nawet jakbys brala 1 i 1/2 kapsulki na dobe nie? branie po kilku godzinach 75 odradzam bo za mala kontrola nad dawkami wtedy.
  6. BlackOrchidea, ??????????????????????????????????? nie wiem co napisac...........
  7. cytrynka84, wlasnie o tym mowie, ze moze slabsze dzialanie albo krotsze. ja tylko poczulam, ze krotsze. nic wiecej. po 4 latach brania efectinu zaczelam kupowac zamienniki i to jeszcze za kazdym razem inny. jedyne co czuje to czasem krocej dzialaja. moze jak ktos bierze wieksze dawki to odczuje tez, ze dzialaja slabiej. ale to przeciez idzie zalatwic.
  8. nie chce mi sie wierzyc, ze zamienniki dzialaly inaczej, moga miec slabsze dzialanie, krotsze, na uklad trawienny miec inny wplyw ale takie schizy? jestes pewien, ze lekarz nie wciska ci kitu? a ty ze sam sie nie nakrecasz na zamienniki? ja mam rozne pudelka zamiennikow i oryginalenego efectinu i biore co w reke wpadnie i zero roznicy. tylko oczywiscie ta sama dawke i zawsze ER, a bralam efectin 4 lata wiec moj organizm powinien byc wyczulony na jakiekolwiek zmiany
  9. anula12099, wlasnie o tym pisalam, ale tez mamy czasem do czynienia ze sztucznym zadzieraniem glowy, a tak naprawde czuja sie zle i w domu rycza. ale sa i takie osoby co naprawde w to wierza, ze sa takie naj naj naj..
  10. hej wejdz na temat Odstawianie Efetinu i benzo tam piszemy o tych objawach. A tak po krotce to normalne, ze po kilku dniach brania mniejszej dawki cie trzasnelo, wez cala tabletke i znowu dalej bierz ta mniejsza. Ja sama tak schodze. Juz biore tylko 25mg na dobe. A tez czasem mnie lapie zejscie i wtedy biore cala. Placebo jesli wiesz, ze nim jest to nie ma sensu a na pewno ci nie przepisal placebo teraz bo schodzenie z antydepresantu to nie jest to gdzie sie probuje z placebo.
  11. nie jednemu uratowal skore i mi tez. nie powinnam byla jednak brac tak dlugo i reguralnie bo po kilku miesiacach traci swoja moc i odwraca sie przeciwko nam. jak xanax tak lubicie to znaczy, ze wszystkim go polecacie? bierzecie caly czas reguralnie? xanax ma grupy na facbooku, i ogolnie benzo maja, nie wiem czy jakas polska grupa jest bo nie sprawdzalam ale angielskie sa. a jak nie to mozna zalozyc grupe pzreciez.
  12. moze zmien styl zycia. wstan sobie rano, wez kapiel, wyszukaj ulubione ciuchy, zrob sobie maseczke, makijaz w ktorym czujesz, ze ci do twarzy, albo zmien styl ubierania i makijazu, wyprobuj cos nowego, moze chociaz troszke poprawi ci sie humor. malymi kroczkami szukaj sobie cos innego. nie uzalaj sie nad soba ze nie masz tego zy tamtego, nie wiem jaka masz sytuacje w domu, ale uwierz mi ze nie trzeba pieniedzy i nie wiem czego jeszcze zeby dobrze sie czuc. mam kolezanki co nie maja nic a maja o sobie tak wysokie mniemanie ze to tez nie jest nic dobrego. a mam takie co maja kupe kasy i czego zapragna a i tak czuja sie zawsze brzydkie, glupie.
  13. mi sie odechcialo zyc 3 lata temu jak bralam cloranxen juz przez rok. I ciagle sie zastanawialam jak mozna byc na tabletkach i miec taki ciagly nieprzerwany dol. Zaczelam grzebac w necie i posze, wlasnie to znalazlam o benzo. Od razu rzucilam. Zylam 4 lata jak warzywo. Bez jakiegokolwiek sensu zycia. jescze nie przeszlo ale chyba jestem na dobrej drodze.
  14. bez obrazy, ale co za rodzic wyzywa od tlumokow, niezdar itd???? ja mam poczucie niskiej wartosci raczej ale moja mama to zawsze mnie chwali chociaz mam juz 30 lat. zawsze jestem dla niej ladna, absolutnie nie gruba chociaz mi sie tak wydaje, madra, zaradna, dobra itd. po imieniu nazywa zle rzeczy, ze np. za leniwa jestem, ze nie powinnam przeklinac, ze moglabym osiagnac wiecej gdybym sie postarala ale sie nie staram, itp. nie rozumiem jak rodzice moga tak mowic do swoich dzieci. za dobre chwalic, a za zle opierniczyc a nie szufladkowac na stale: brzydka, glupia... nie pojmuje. co innego gdy na poczucie niskiej wartosci zawazyl np. fakt, ze jeden rodzic odszedl, roznie w zyciu bywa, i wtedy tez mlodzi ludzie winia siebie. a bo za brzydka a bo za glupia. i dlatego mnie tata zostawil. ale to inna historia niz ponizanie wlasnych dzieci!!! dla mnie moje spy sa najpiekniejsze i najmoadrzejsze, chociaz czasem spojrze obiektywnie to smiac mi sie chce, ze taki dlugi plaski pysk ma jedna sunia, ale zaraz ja cmokam i i tak widze w niej najladniejsza sunie, bo milosc sprawia, ze wszystko wydaje nam piekne. widze w niej tyle rzeczy slicznych, ze to co brzydkie to jakos zanika....
  15. wierze ci, bo ja jak nie bralam zadnych lekow to tak sie czulam, ze bylabym sklonna chyba traktat z diablem podpisac zeby tylko mi to przeszlo. bylam w takim stanie, ze jak nie mialam atakow paniki i hiperwentylacji z paralizem to dostawalam histerii (nie wiem doklandnie dlaczego ale podczas placzu krzyczalam, ze juz nie moge tak dalej zyc, ze nie wytrzymam, ze nie dam rady itd...) wtedy wlasnie obojetne mi bylo co ze mna zrobia, aby tylko ta meka sie skonczyla. nawet sama pojechalam do szpitala dla umyslowo chorych itd. ale mnie nie wzieli tylko nastepne benzo przepisali!!! (bylam pewna, ze mam cos z glowa oczywiscie, a jesli nie to myslalam, ze tam pod opieka ciagla lekarzy bede sie czula chociaz troche bezpieczniej) takie tam schizy...... tez sie boje, ze jak zejde z efectinu to wroci to wszystko. tymbardziej, ze raz juz wrocilo ze zdwojona sila. ale to za krotko bralam seroxat i sama sobie go odstawilam... rok bylo dobrze... -- Śr kwi 06, 2011 11:44 pm -- juz ponad tydzien biore codziennie 25mg venla (efectin i zamienniki) i jest OK jeszcze tak z tydzien i dalej zmniejszam. teraz bede dzielic kapsulke 75 na 4 zebym tylko nie chwalila przed czasem!!!.................. -- Śr kwi 27, 2011 6:02 pm -- i dupaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa chcialam sprobowac z 25mg od razu na zero i nie da rady!!! wczoraj wieczorem nie wzielam tabletki i dzis sie zle czuje!!!!!!!!! mdli mnie i ogolnie ten stan dziwny co nie umiem opisac. generalnie czuje sie zle! wzielam juz znowu 25mg ale chyba jeszcze nie dziala. trzeba jednak powoli. teraz bede dzielic 75mg na 4 kapsulki. tym razem w aptece dostalam fajnejsze i mniejsze kapsulki i zaplacilam 30 centow :) za 30 sztuk.
  16. bea, O nieeeeeeeeeeeeee! naprawde? sluchaj, idz do jeszcze innego lekarza, moze to naprawde tylko odstawienie! po co masz sie faszerowac lekami na nowo. Nie wierze, ze po latach brania nic nie"naprawil" efectin. Idz do innego i zobaczysz jak kazdy co innego plecie! Jak nie jest u ciebie krucho z kasa idz do prywatnego, odzaluj te 40-50zl. Jak bylas u starszego lekarza idz teraz do mlodego. Co dwie opinie lekarskie to niejedna a ja ci mowie, ze kazdy co innego plecie. Dla niektorych konowalow najlatwiej jest wypisac tabletki i dobra. naprawde gdybym ja sie posluchala pierwszego czy drugiego lekarza to nie wiem co by ze mna dzisiaj bylo! A ile recept mialam! apteka istna! Znalazlam jednak lekarza co wiedzial dokladnie co mi jest i jeszcze umial wplynac na moja psychike! dawal nawet numer telefonu i moglam do niego do domu dzownic w razie kryzysu!!! bral 40zl za wizyte a byl nerologiem-psychiatra czyli dwie pieczenie na jednym ogniu. Nie chce zle wypowiadac sie na temat lekarzy ale naprawde jeden drugiemu nierowny. Czyli co masz brac zowu tablety ile? nastepne 4 lata? powalilo go. PS. ja wczoraj juz drugi dzien walnelam 1/3 capsulki i jak narazie jest dobrze. Ale dzisiaj tzreci dzien a zawsze czuje sie zle na 3-ci dzien po zmniejszeniu dawki wiec w nocy bede wiedziec...........
  17. O tym mowie wlasnie!!! Wydaje mi sie, ze dragi to taki zapalnik a w szczegolnosci marihuana!!!
  18. tracershy, to mialam po Seroxacie, wszystko co opisujesz. A po Efectine, hmm, nie powiazywalam nigdywlosow z efectinem ale od jakiegos czasu narzekam na rzadkie wlosy!!!!! teraz zaczynam mysles, ze to sprawka Efectinu! Libido... praktycznie zero... W pierwszym roku brania Efectinu bylo dobrze a teraz zero. Odkad biore Efectin przytylam 8kg ://////////////
  19. ja mialam po seroxacie tak, ze nie nadazalam mowic tego co mysle, wyprzedzalam sama swoje mysli, i czasem sie az zacinalam bo nie nadazal moj mozg sam za soba. to chyba o to wam chodzi, a efectinu dawka byla ok bo na nerwice zadzialal ale nie chodze jak nastukana. wydaje mi sie, ze na depresje przepisuja wieksza dawke. lekarz chcial zwiekszyc ale sie balam wtedy tabletek i powiedzialam, ze nie jest zle, nie super ale juz nie taka masakra- non stop ataki paniki. i zostalam przy 75.
  20. wlasnie tez mi sie tak wydaje. teraz napisalam w temacie Efectin ze chyba lepiej brac delikatniejszy antydepresant tak jak Efectin i brac go dluzej niz taki mocniejszy jak Seroxat co smigalam nakrecona po nim, po 2 miechach odeszla nerwica, odstawilam lek i po roku wrocilo ze zdwojona sila. -- Wt mar 29, 2011 5:36 pm -- czy jak ktos ma silne objawy odstawienne typu, zadyszka, palpitacje serca itd to moze sie cos stac czlowiekowi? chyba organizm tez nie jest w stanie za dlugo (dnie, tygodnie) wytrzymywac takich jazd...chyba trzeba to czyms stlumic.
  21. eh to chyba zalezy od organizmu, u jednego tak u drugiego inaczej. u mnie 75 pomoglna nerwice a nie pobudzil. za to wczesniej bralam seroxat i niezle mnie z botow wyrywalo, az sie ciagle cala trzeslam jak paralityk. ale tez seroxat zadzialal bardziej agresywnie, po 2 miesiacach jzu zapomnialam o nerwicy. rzucilam sama bez problemu tyle ze nerwica wrocila po roku. wiec chyba lepszy taki lek ktory delikatniej dziala i dluzej go brac.
×