
Miss Worldwide
Użytkownik-
Postów
1 550 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Miss Worldwide
-
wiele osob dostalo nerwicy lekowej wlasnie po braniu narkotykow, nawet znam osoby co sie nabawily nerwicy po zapaleniu kilka razy marihuany. jakbym miala byc szczera to kiedys w liceum sama pare razy zapalilam i pierwsze ataki paniki byly po tym. nie mowie, ze to na pewno te osoby albo ja, dostaly od palenia marihuany nerwicy lekowej, tymbardziej, ze w moim przypadku to bylo naprawde kilka razy jedynie. ale jakos nie odrzucam tej opcji bo wielu osobom sie to przytrafilo. niech kazdy z was pomysli czy zanim dopadla go depresja czy nerwica lekowa to czy mial cos wspolnego z dragami i sam wyciagnie wnioski. mile widziane szczere wypowiedzi osob, ktore nigdy nic przed choroba nie braly.
-
Odstawianie leków i objawy abstynencyjne.Wątek zbiorczy
Miss Worldwide odpowiedział(a) na małpeczka temat w Leki
5 lat na depresje??? lekarze ci tak kazali dlugo brac? no to tyle co ja mniej wiecej. hej, nie martw sie, na pewno sie czujesz do d... bo odstawiasz. a w ciagu tych 5 lat brania efectinu to mialas caly czas depresje? no bo tak dlugo bralas. czy poprostu balas sie odstawic i tak sie przeciagnelo? -
Odstawianie leków i objawy abstynencyjne.Wątek zbiorczy
Miss Worldwide odpowiedział(a) na małpeczka temat w Leki
wczoraj wzielam juz tylko 1/3 kapsulki 75, zobaczymy czy dzisiaj juz sie h.... bede czuc czy dam rade dalej walic 1/3 ja 4 lata czy nawet wiecej bralam te leki. nie wiem dlugos kuracji gra jakas role w pozniejszym odstawianiu ale domniemuje, ze tak. :/ -
oj bidulka co tak stresowo slub bys przechodzila? -- Wt mar 29, 2011 1:17 am -- jak nigdy nie bralas to nie radze pierwszy raz brac na wlasnym slubie bo moze cie zmulic i to niezle, po drugie nie wolno wtedy nic alkoholu raczej. juz lepiej sobie drinka tzrasnij przed slubem :) tu link do postu z badan. xanax-alprazolam-afobam-alprox-neurol-zomiren-t157-854.html
-
Odstawianie leków i objawy abstynencyjne.Wątek zbiorczy
Miss Worldwide odpowiedział(a) na małpeczka temat w Leki
a bo masz zejscie wiec spadek serotininy ktora sztucznie dawal efectin. przejdzie ci. tylko organizm musi sie przyzwyczaic i sam odpowiednia ilosc zaczac wytwarzac. przy braniu benzo o po rzuceniu jest depresja w wiekszosci przypadkow. a ty benzo rzucalas? kiedy? -
Odstawianie leków i objawy abstynencyjne.Wątek zbiorczy
Miss Worldwide odpowiedział(a) na małpeczka temat w Leki
u mnie nerwica lękowa wiec zapewne mam teraz sklonnosci do paniki i trudniej mi bedzie to rzucic. czyli mialas depresje. juz przeszla ci? ja depresji to sie nabawilam ale po dlugim braniu cloranxenu! -
Odstawianie leków i objawy abstynencyjne.Wątek zbiorczy
Miss Worldwide odpowiedział(a) na małpeczka temat w Leki
na pewno lepiej jest nie siedziec w domu, ale gdzies tam trzeba miec ta sile zeby nie panikowac i jakos tlumic te objawy. ja mam je dosyc silne to nie wiem czy bym dala rade. a na co bralas efectin? -
Odstawianie leków i objawy abstynencyjne.Wątek zbiorczy
Miss Worldwide odpowiedział(a) na małpeczka temat w Leki
ja jeszcze pradow w glowie nie mialam ale to opisane zostalo jako objaw po odstawieniu. nie wiem czy dam rade na tych histeriach wytrzymac. ostatnio tak ryczalam ze szok. krokodyle lzy i uczucie ze juz wszystko jest do d... i ze w ogole zle sie czuje i umieram a jesli nie to i tak umre niedlugo itd. teraz jak czuje ze to nadhcodzi to lykam szybko cala tak sie tego boje. mam nadzieje, ze niedlugo z 2-3 dni malej dawki przejde na 4 dni czy 5 i tak powolutku. a jak spanie? a jak funkcjonowanie w zyciu? ja czuje, ze na tym zjezdzie nie dalabym rady nigdzie nawet wyjsc z domu.... przeciez to nie tylko psychiczne fazy ale i realne fizyczne objawy. czyli co? najlpiej zamknac sie na miesiac w domu i cierpiec i przecierpiec? -
paradoksy, pilnuj zeby nie bral dlugo. w temacie XANAX zamiescilam cytaty z wynikow badan naukowych.
-
Odstawianie leków i objawy abstynencyjne.Wątek zbiorczy
Miss Worldwide odpowiedział(a) na małpeczka temat w Leki
ja po 2 dniach malej dawki pierwsze uczucia jakie mam to okropne zmecznie po zrobieniu NIC. wejde na pierwsze pietro i cala zapocona i rozdygotana jestem. jak po jakims biegu. pozniej dostaje histerii jakiejs. w glowie jakies dziwne rzeczy sie dzieja trudno opisac. jakas pustka, trzaski. czy to jest wlasnie to co czujecie caly czas po odstawieniu? 24h na dobe? czy to takie momentu w ciagu dnia a reszta jest ok? ja caly czas sie ludze, ze bede odsypywac kulki az do 0. bo tego stanu nie dam rady wytrzymac co mnie lapie. sama odstawiam bez lekarza. cloranxen tez sama odstawilam. ale cloranxen tak mnie nie przerazil jak efectin bo raczej objawy mialam takie co nie raz czlowiek w zyciu przezyl tzn. bole brzucha i okropne mdlosci, bezsennosc. wiec to bylo okropne wszystko bo trwalo okolo pol roku ale nie wystraszylo mnie tak na maksa. a po efectinie to jest jakas dziwna jazda. -
jak mi np zabraknie efectinu to ide do apteki, place 38 euro i jak juz mam recepte to zanosze i mi oddaja kase, tylko rachunek i pudelko musze miec. tabletki typu cloranxen, xanax itd. to juz nie dadza bez recepty i w dodatku pesel trzeba dac im. tabletki antykoncepcyjne tez bez recepty. nie wiem o co chodzi, ze w kazdym kraju inaczej.
-
Paradoksalny efekt pobudzający. Benzodiazepiny mogą w rzadkich przypadkach paradoksalnie zadziałać silnie pobudzająco, nasilając lęk, bezsenność, koszmary senne, halucynacje, irytowalność, agresywność albo drgawki u epileptyków. Donoszono o atakach furii, gwałtownego zachowania, w tym napaści a nawet zabójstw – szczególnie po dożylnym podaniu benzodiazepiny. Mniej dramatyczne nasilenie irytowalności i kłótliwości są znacznie częstsze, i zauważane przez wielu pacjentów i ich rodziny. Są one zbliżone do tych, powodowanych przez alkohol. Przejawiają się najczęściej u osobników z lękiem i agresją, dzieci i osób starszych. Depresja, niestabilność emocjonalna. Wieloletni użytkownicy benzodiazepin, jak alkoholicy, są najczęściej osobami depresyjnymi. Depresja ta często pojawia się dopiero podczas zażywania benzodiazepin. Potrafią one zarówno spowodować, jak i zaostrzyć istniejącą wcześniej depresję, prawdopodobnie poprzez zredukowanie wydzielania neuroprzekaźników jak serotonina czy noradrenalina. Często jednak depresja towarzyszy zaburzeniom lękowym, i benzodiazepiny zapisywane są po raz pierwszy w takiej właśnie sytuacji. Zdarza się, że leki te przyśpieszają tendencje samobójcze u tych pacjentów. Innym tragicznym efektem niepożądanym jest "emocjonalne znieczulenie", niemożność odczuwania bólu ani przyjemności; jest ono częstym powodem narzekań wieloletnich użytkownikiem benzodiazepin i prawdopodobnie wynikiem inhibicyjnego działania na pewne ośrodki mózgowe. Po udanym odwyku, pacjenci często gorzko wspominają stracone lata; wielu z nich doświadczyło nawet rozbicia małżeństwa i utraty rodziny. -- Pn mar 28, 2011 12:25 am -- No chyba raczej bardzo wątpię...... hej a czemu watpisz? napisz cos bo ja mialam masakre po benzo ale jak narazie gorsze schizy w glowie mam jak schodze z efectinu. -- Pn mar 28, 2011 12:26 am -- Uzależnienie. Benzodiazepiny działają silnie uzależniająco; uzależnienie fizyczne i psychologiczne może powstać w przeciągu kilku tygodni ich zażywania. Istnieje kilka, nakładających się, rodzajów uzależnienia. Uzależnienie od dawki terapeutycznej. Osoby, u których rozwinęło się takie uzależnienie, przeważnie można scharakteryzować następująco: 1. Zażywają benzodiazepiny w przepisanych, zwykle niskich, dawkach - przez całe miesiące albo lata 2. Z biegiem czasu, zaczęły „potrzebować” benzodiazepin dla wykonywania zwykłych, codziennych czynności (jak np. wyjście z domu na zakupy) 3. Kontynuują zażywanie benzodiazepin, mimo, że oryginalny powód ich przepisania zniknął 4. Mają trudności z odstawieniem - albo redukcją dawki – leku, z powodu objawów odstawiennych 5. W przypadku krótko działających benzodiazepin (Tabela 1), doświadczają objawów lękowych w czasie pomiędzy dawkami 6. Odwiedzają regularnie swoich lekarzy w celu otrzymania recept na dalsze porcje benzodiazepin 7. Wpadają w panikę, gdy nie są w posiadaniu wystarczającej porcji leku albo recepty; zwykle noszą tabletki przy sobie i często zażywają dodatkową tabletkę np. przed czekającym je stresem albo noclegiem w obcym pokoju hotelowym 8. Zwiększyły dawkę w stosunku do oryginalnie przepisanej 9. Doświadczają objawów lękowych, ataków paniki, agorafobii, bezsenności, depresji oraz narastających symptomów psychosomatycznych mimo ciągłego zażywania benzodiazepiny -- Pn mar 28, 2011 12:28 am -- Uzależnienie od wysokich dawek. Pewna część pacjentów, zaczynających od zapisanych im dawek terapeutycznych benzodiazepin, zaczynają „potrzebować” coraz większych dawek. Z początku próbują przekonać swojego lekarza do przepisywania zwiększonej dawki, następnie wchodzą w kontakt z kilkoma lekarzami naraz, aby zapewnić sobie dostateczną ilość leku. Częste u tej grupy jest „wspomaganie” działania tabletek alkoholem. Tacy pacjenci charakteryzują się na ogół wysokim poziomem lęku i depresji i miewają zaburzenia osobowości. Często już wcześniej nadużywali innych substancji. Zwykle nie zażywają środków nielegalnych, ale mogą wykorzystywać czarny rynek dla otrzymania wystarczającej ilości benzodiazepin. -- Pn mar 28, 2011 12:31 am -- DLACZEGO NALEŻY ODSTAWIĆ BENZODIAZEPINY? Jak opisano w Rozdziale I, długotrwałe zażywanie benzodiazepin może powodować wiele niepożądanych efektach, jak osłabienie pamięci i zdolności poznawczych, niestabilność emocjonalną, zwiększony lęk i niepokój, depresję, różne symptomy fizyczne i uzależnienie. Objawy takie mogą powodować wszystkie benzodiazepiny, czy to zażywane jako tabletki nasenne, czy też środki przeciwlękowe. Społeczne i ekonomiczne konsekwencje chronicznego zażywania tych leków podsumowane są w Tabeli 3 (Rozdział I). Co więcej, wyniki badań wskazują że benzodiazepiny przestają być efektywne już po kilku tygodniach zażywania. Tracą większą część swojej użyteczności z powodu rozwoju tolerancji. W miarę tego rozwoju, pojawiają się „symptomy odwykowe”, pomimo, że chory kontynuuje zażywanie benzodiazepin. Tak więc, dolegliwości na jakie cierpią zażywający te leki, stanowią mieszankę efektów niepożądanych i objawów odstawiennych. The Committee on Safety of Medicines oraz Royal College of Psychiatrists w Wielkiej Brytanii stwierdziły w różnych publikacjach (1988-1992), że benzodiazepiny nie nadają sią do długotrwałego użytku i powinny być przepisywane na okres co najwyżej 2-4 tygodni. -- Pn mar 28, 2011 12:33 am -- SYMPTOMY ODSTAWIENIA BENZODIAZEPIN SYMPTOMY PSYCHOLOGICZNE Ekscytacja Bezsenność, koszmary nocne, inne zaburzenia snu Zwiększony niepokój, ataki paniki Agorafobia, fobie socjalne Zaburzenia percepcji Depersonalizacja, poczucie nierealności Halucynacje, błędne odczucia Depresja Obsesje Myśli paranoidalne Wybuchy gniewu, agresja Słaba pamięć i koncentracja Natarczywe wspomnienia Łaknienie SYMPTOMY FIZYCZNE Ból głowy Ból/sztywność - (kończyny, plecy, szyja, zęby, szczęki) Dreszcze, drętwienia, uczucie przepływu prądu - (kończyny, twarz, tułów) Osłabienie mięśni ("nogi z waty") Zmęczenie, objawy grypo-podobne Drgania mięśniowe, szarpania, tiki, „porażenia prądem elektrycznym" Dreszcze (tremor) Zawroty głowy, zaburzenia równowagi Nieostre/podwójne widzenie, bolesność i wyschnięcie oczu Szum w uszach (tinnitus) Nadwrażliwość - (światło, dźwięk, dotyk, smak, zapach) Zaburzenia gastryczne - (mdłości, wymioty, biegunki, zaparcia, bóle, rozstrzeń, trudności w przełykaniu) Zmiana apetytu/wagi ciała Suchość w ustach, metaliczny smak, niezwykłe zapachy Rumieńce/zlewne poty/palpitacje Ciężki/szybki oddech Zaburzenia moczowe/menstruacyjne/seksualne Wysypki i swędzenia skóry Konwulsje -- Wt mar 29, 2011 5:31 pm -- prosze Admina o wstawienie do postu powyzej Zrodlo: Professor C Heather Ashton DM, FRCP "BENZODIAZEPINY: JAK DZIAŁAJĄ, JAK JE ODSTAWIAĆ" (aka The Ashton Manual) University of Newcastle, Neurology, Neurobiology & Psychiatry
-
Michał 1972, a ja w zadnym ze swoich postow nie pisze, ze ty uwazasz, ze benzo nie uzaleznia. wyglada na to ze ty masz predyspozycje do "naskakiwania" na innych bo naskakujesz na mnie, ze nie przeczytalam zadnego z twoich postow. raczej dodalam swoj komentarz a i do tego przeciez to jakis cytat, wiec tym bardziej nie tyczylo sie to ciebie. i w dodatku przyznalam ci racje (czy cytatowi) ze prawie od wszystkiego mozna sie uzaleznic jak sie przesadza i tak samo od bezno. bo jak sie bierze dlugo i codziennie to to jest przesada. a jak raz na tydzien to rzeczywiscie spada to ryzyko do jakis tam 2% ja mysle, ze ty zle moj post odebrales. i mam wrazenie ze jedni pisza o uzaleznienu jak sie bierze dlugo a inni jak sie bierze tylko doraznie czy krotko (powiedzmy wg zalecen lekarza) powtarzam mpoje zdnaie zeby nie bylo, ze sie z kims nie zgadzam albo nie rozumiem co pisz: uwazam, ze jak sie bierze tylko doraznie albo kilka tygodni to ryzyko uzaleznienia jest bardzo male choc istnieje. jak sie bierze dluzej i regularnie to masz jak w banku uzaleznienie i nie jest to przyjemne ani nic dobrego ci z tego nie przyjdzie. mysle, ze powodem niezrozumienia mogl byc post o tym ile osob ze 100 sie nie uzalezni i ja i inna osoba twierdzimy, ze 1 a chyba ty napisales, ze na odwrot. no i to by sie zgadzalo jesli mowa by byla o twoim poscie i malym ryzykiem uzaleznienia sie wtedy kiedy sie bierze krotko czy tylko doraznie. wtedy byloby to 99 na 100. tyle ze moj post tyczyl sie nie ciebie tylko innej osoby, co napisala, ze znajomy bral dlugo i sie nie uzaleznil/a
-
cytrynka84, juz na recepte tyle????? tam bez recepty kosztuje drogo bo 38 euro i mozna w dodatku kupic bez recepty tyle ze nie mam ochoty placic 38 euro skoro moge 1,50 a zamienniki jak bez recepty to rozne ceny, jeden co bralam jaies 13 euro inny 8, ale ja zawsze kupuje na recepte i place 1.50-3 euro. ten nasz kraj jakis dziwny jest naprawde.
-
piotrek_d04, no jasne, i to jeszcze gorsze niz po benzo jest zejscie z nich. ale antydepresanty lecza i nie wywoluja depresji itd. tyle w tym chociaz dobrego. -- N mar 27, 2011 10:33 pm -- Michał 1972, ja tam na nikgo nie naskakuje i niepotzrebnie to tak odebrales. ale skoro forum jest do dzielenie sie opniami itd to poprostu wyrazam swoja uzaleznienie sie od tik takow- tak jak mowisz, mozna uzaleznic sie od wszystkiego chyba jesli sie przesadza a benzo maja to do siebie ze mozna je brac tylko doraznie. jak by bezno sie bralo tylko doraznie w dniach kryzysu powiedzmy 1 raz na tydzien no to raczej taka osoba sie nie uzalezni. tyle ze jesli znajomy uzaleznil sie od tik takow to jak nie zjadl ich to co mu bylo? bole glowy? zoladka? schizy? drgawki? poty? wymioty? depresja? kolotania serca? ataki hiperwentylacji, paniki? omdlenia? paralize? itd. wolalabym byc uzalezniona od tik takow i jesc kilka pudelek na dzien niz jedna tabl benzo na dzien od tik takow nic by mi raczej nie bylo :)
-
* mozg a nie mosk oczywiscie jak tu rozmawiac o uzaleznianiu skoro tyle osob twierdzi ze nie uzaleznia....... ja na swojej skorze sie przekonalam, ze uzaleznia. i odstawienie nie bylo mile i w dodatku objawy odstawienne trwaja do roku. a dlugie branie doprowadza do wielu powiklan, nawet moze byc gorzej niz przed rozpoczeciem leczenia. brac- ale krotko! dopoki lek wlasciwy nie zacznie dzialac.
-
Odstawianie leków i objawy abstynencyjne.Wątek zbiorczy
Miss Worldwide odpowiedział(a) na małpeczka temat w Leki
no wlasnie ja tak schodze. z 75 er. jak bralam rowno pol kapsulki to bylo ok a troszke mniej niz pol teraz biore i prawie 2 miesiace nie ruszam nic na przod bo zawsze na 3ci dzien musze brac cala bo juz zle sie czuje. nie chcialam brac tabletek bo nie ma ER i takie mieszanie nie za bardzo mi sie podoba. a ty jak schodzisz na 0 ? calkiem nie bierzesz czy co kilka dni? i co czujesz? ja np. jak juz czuje brak to mam dziwne uczucie w mozgu :/ poza tym meczenie sie, tak jakbym po bieganiu byla a np tylko weszlam na pierwsze pietro. i histerycznosc. dalej nie wiem co by bylo bo od razu lykalam 75 zeby nie doprowadzic sie do gorszego stanu. -
Michał 1972, chyba nie odwrotnie bo odpisala, ze 1 na 100 sie nie uzalezni i ja sie z tym zgadzam. co do postu kolegi, o nieprzesadzaniu i tolerancji na leki- ok, branie malych dawek nie doprowadzi do takiego uzaleznienia ale jesli ktos nie leczy sie innymi lekami tylko same benzo bierze to zakladamy, ze choroba nie przechodzi tylko benzo to wszystko tlumi, wtedy z czasem trzeba zwiekszyc dawke bo te male dawki juz na objawy chorobowe nie pomoga. mysle, ze niepotrzebnie ludzie poruszaja tutaj pojedyncze przypadki jako argumentow, ze leki te nie uzalezniaja. robimy metlik w glowach osobom, ktore zaczynaja brac itd. trzeba sie trzymac tego co naprawde ten lek robi z wiekszoscia ludzi. mozemy poruszac rozne przypadki ale nie uzywajmy ich jako argumentow, ze lek nie robi jednak nic zlego. kazdy lekarz powie, ze ten lek uzaleznia. i kazdy powinien wiedziec, ze te leki pomagaja bardzo ale nie wolno brac ich tyle ile nam sie chce. trzeba sluchac lekarza. moj lekarz mi przepisywal bez problemu benzo i nie ostrzegl mnie przed skutkami, ale powiedzial zebym sobie brala w gorszych dniach. a dla mnie wszystkie dni byly zle i bralam codziennie. za malo podkreslil ze mam nie brac codziennie! i niestety ale zrobilam sobie krzywde! po roku brania benzo (wcale zbytnio nie zwiekszylam dawek) bylam w ciaglej depresji!!! zastanawialm sie jak moze sie to dziac skoro biore efectin, ktory jest przeciw depresyjnym lekiem! zaczelam grzebac w necie i znalazlam odpowiedz na swoje pytania. angielska profesor przeprowadzila badania i udowodnila, ze benzo jest powodem okropnej depresji! ze ten lek ma super dzialanie ale dluzsze branie obraca sie przeciwko nam i wcale nie chodzi tu o uzaleznienie tylko. opisala tez objawy odstawienne i dzieki Bogu, bo inaczej pewnie pol roku bym meczyla lekarzy i robila badania wszystkich wnetrznosci bo u mnie objawy odstawienne najbedziej padly na uklad pokarmowy. jak ktos nie czytal i nie moze znalezc to niech dda znac to podam link do jej pracy. a uzaleznienie sie od tic takow? hmm, ja bym nie powiedziala, ze te cukiereczki moga wywolac silna depresje albo po odstawiemu bedzie czlowiek cierpial. mozna sie uzaleznic ale nie fizycznie, to nie to samo kiedy chemia pladruje nasz organizm, a benzo i inne leki maja dzialanie na nasz mozk a nie zaladek wiec tutaj zmiany zachodza w naszym mozgu (moza poczytac w necie jak dzialaja i tylko ogolnie pisze, ze w mozgu) sieje tez spustoszenia w naszym mozgu a tic- taki? watpie.
-
bea, hej, ja wlasnie schodze z venla, zalozylam nowy temat, piszmy tam. -- N mar 27, 2011 4:51 pm -- ja biore efectin od 4 lat i od jakiegos czasu biore tez zamienniki i nic sie nie dziej. i to biore na zmiane raz efectin, raz jeden zamiennik raz drugi, co tam jest akurat w aptece. nie zauwazylam zadnych zmian. jedne maja przezroczyste kapsulki a inne biale i gorzej wykonane. zadnych zmian nie zauwazylam. a dodam, ze zawsze bylam typem hiszteryczki- balam sie kazdej nowej tabletki, skutkow ubocznych, zmiany dawki itd. JEDYNE co to moze szybciej ulatnia sie dzialanie w ER, chociaz tez nie jestem pewna bo akurat schodze z venli i byc moze mniejsze dawki powoduja ze szybciej czuje brak nastepnej kiedy po efectinie brak zaczynalam odczuwac dopiero po 15 godzinnym opozniniu- np, powinnam wziac o 20.00 wieczorem ale nie wzielam i wtedy na drugi dzien w poludie zaczynaly sie trzaski w glowie. wiec trudno mi powiedziec czy te krotsze dzialanie to wina zamiennika czy tego ze odstawiam i biore mniejsze dawki.
-
u mnie xanax nie dzialal zbyt dobrze a cloranxen sie spisal na medal.