Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miss Worldwide

Użytkownik
  • Postów

    1 550
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Miss Worldwide

  1. Adamo, o co koknretnie ci chodzi? lykacie, odstawiacie, placzecie? ty juz odstawiales? lykamy bo musimy, inaczej nie dalo sie zyc, odstawiamy bo po kilku latach i jak sie nerwica uspokaja to czas wyywalic chemie, cale zycie chyba nie bede lykac? a placzemu bo odstawianie do nieczego przyjemnego nie nalezy. dla niektorych istna masakra. z benzo nie mialam problemu z odstawiniem, zle sie czulam ale nie az tak zeby musiec odstawiac zmniejszajac dawke. z efectinem o wiele gorzej, nie dalo rady zejsc na 0 nawet przy 30mg... michuj; jesli uwazasz, ze zasmiacam forum zalozeniem tego tematu bo jest wiele takich to mozna je skasowac. ja nie znalazlam tematu o odstawianiu wiec pomyslalam, ze moze sie przyda temat wylacznie o odstawianiu. jesli chodzi o mnie nie widze potrzeby powielania tematu, a juz na pewno nie potrzebuje glaskania po glowce, za co? za zalozenie tematu??? jak niepotrzebne to niech wykasuja.
  2. jestem na dzieleniu 75mg na 4 i jest ok. dostalam recepty nowe i wypisali mi benzo zebym miala w razie czego... i co zrobila? wlasnie przywalilam soebie 1.5 mg alprozolamu. po pol roku przerwy. jak go nie mialam to nawe nie mialam mysli zeby dalej go brac itd. ale jak tylko wpadl w moje raczki nie omieszkalam przywalic sobie i isc spokjnie lulu jak za dawnych dobrych czasow. mam nadzieje, ze bede na tyle moadrzejsza od tego wszystkiego i nie zaczne znowu lykac codzinnie. ja bralam wczesniej clorenaxen- bardzo dawno xanax a t chyba to samo co alprozolam. jaka dawka jest slaba? 1.5mg to chyba slabo nie? tak czy inaczej nie moge wpasc znowu w codzinne branie bo znowu w depreche mnie wprowadza,
  3. cytrynka84, hmm, seroxat zadzialal jak bomba jakas na mnie, przeszla i nerwica i depresja (o ile ja mialam ale pewnie tak przez sam ciagly strach) efectin dzialal delikatniej, nerwica sie uspokoila ale depresja to nie wiem bo u mnie benzo ta depresje poglebialy bardziej a moze nawet wywolaly. moze gdybym nie brala benzo to by efectin dzialal i nie mialabym zadnej depresji. co do trzesawek to ja tez tak jak na jakiejsc padaczce, masakra hehe. i wcale nie przeszlo po tygodniu czy dwoch. ogolnie mylse, ze seroxat byl mocniejszym, lepiej dzialajacym lekiem bo raz dwa wykurzyl nerwice! efectin natomiast mial u mnie mniej skutkow ubocznych ale nie zadzialal az tak szybko i tak stanowczo. prz efectinie dlugi czas mialam jescze swoje schizy nerwicowe chociaz juz nie mialam atakow paniki takich na maksa. po seroxacie nie bylo mowy ani mysli na temat nerwicy. ale chodzilam bardziej nakrecona. uwazam, ze seroxat na depreche jest lepszy. wyrywa z butow jak dla mnie. ja nie doganialam swoich wlasnych mysli a tym bardziej nie mialam czasu rozkminiac o nerwicy czy depresji jeszcze dodam, ze po 3 miesiacach bylam juz tak pewna siebie ( ) ze rzucilam sama seroxat nie pytajac o nic lekarza. i rok czasu bylo dobrze. az wrocilo i to mocniej :/ podczas brania seroxatu nie bralam zadnych benzo. chyba tylko pierwsze 2 tyg czy cos takiego. mysle, ze to tez ma jakies znaczenie.
  4. Ritka7x, zacznij jesc na kolacje jakies platki, mousli, cos pelnoziarnistego, nie platki kukurydziane. to niezle reguluje. jogurty activia itd nie dzialaja az tak dobrze. u mnie kellogs all bran choco dziala wysmienicie nie jestem pewna czy w polsce jest ten sam produkt kellogs to daje link do fotki http://www.kelloggs.es/allbran/cereales-fibra-desayuno/allbran-choco.html
  5. cytrynka84, tez sie tak telepalas po seroxacie?? ja nie moglam smsa napisac hehhe.musialam, telefon brac w dwie lapki. czasem mnie tak trzepalo, ze po schodach jak schodzilam to musial mnie ktos podtrzymac. niezla jazda. psychiatra u ktorej wtedy sie leczylam powiedziala, ze mam brac i ze mi przejdzie i dala na trzesawki proranol czy jak to sie nazywa. wbijal mnie w siedzenie tak mi chamowal czynnosci serca czy nie wiem czego. dodala mi jeszcze depakine co chyba sie na padaczke stosuje typowo, jakas przykra ta lekarka. rzucilam wszystko i zostalam przy seroxacie i po jakis 2 tyg zaczelam miec gdzies to trzesienie sie. kilka miesiecy co bralam seroxat tak mnie telepalo. moze pozniej troche mniej niz na poczatku ale i tak telepalo. ritka, te objawy uboczne przejda. takze glowa do gory i wcinaj tablety.
  6. ja mialam nawet dwie karetki naraz bo zadzwonilam na pogotowie i do lekarza dyzurnego naraz ja po kilku pierwszych atakach paniki zaczelam je miec praktycznie non stop. mamamusiala isc ze mna spac do lozka!!! ja nie wiedzialam wtedy co to nerwica i myslalam, ze poprostu cos sie ze mna zlego dzieje i poprostu umieram i tyle. ale jak mi otworzyli oczy ci zpogotowia to poszlam do psychiatry i musial mnie zmulic silnym benzo, chodzilam zakrecona 24 na dobe plus krople na wypadek ataku. mama mnie brala na sile na spacery z torebka czy reklamowka w kieszeni na wdychanie CO2, bylam w stanie paniki non stop. te zmulenie wcale mi sie nie podobalo ale nie bylo innego wyjscia. jak zaczelam seroxat to jakos silnie na mnie dzialal, i mdlalam, trzeslo mnie, odruchy wymiotne na jedzenie, dretwiala mi glowa i inne syfiaste skutki uboczne. ale powiem szczerze, ze jak tylo zaczal dzialac to niezle mnie postawil na nogi, panika odeszla i wszystkie te stany lékowe. dodam, ze jak mnie uswiadomili co i jak z tymi atakami to juz wszystko rozumialam i wiedzialam ze tak naprawde nie umieram, ze to bzdura itd, a jak tylko przyszedl atak to nauki szly na darmo... myslalam sobie- tym razem to nie zaden atak paniki, ja naprawde umieram i tyle, tym razem sie myla lekarze, tym razem nikt mnie nie uratuje, juz po mnie............................
  7. Adamo, hej, mialam to samo. na léki super na depresje pozostawia wiele do zyczenia. ale moze poprostu tzreba dluzej poczekac zeby zadzialala na depreche. ja mam skrzywiony obraz bo benzo mnie w depresje prawdopodobnie wpedzilo wiec wenla nie robila tego co powinna bo benzo ja wypieralo. a na léki ok. -- So cze 04, 2011 1:05 am -- hej ludzie, dostaje automatycznie poczta recepty na wenle a uzywam paczke na 3 miechy a co miesiac mam recepte. jak ktos chce odkupic to na priva. ja biore generyki ale moge powiedziec lekarce, ze ma mi dawac efectin. nie wiem ile was kosztuje ale mozna sie dogadac. tutaj zreszta mozna bez recepty kupowac ale z recepta taniej ( benzo nie mozna bez recepty takze o to prosze sie nie kontaktowac!!! nawet jak by mozna bylo to trzeba byc debilem zeby sie bawic w odsprzedawanie tego leku!!!)) ja tutaj raczej zeby pomoc tym co moze by troche zaoszczedzili na tych polskich cenach. ogolnie dziwne, ze niby Unia a w polsce na rcepte a tu nie trzeba :/ na zadne antydepresanty :/ co kraj to inaczej ale w koncu Unia to Unia, nie wiem....
  8. joasia1985, popieram, ja jak maialm nerwice z atakami paniki to jakby mi ktos powiedzial zjedz gowno to ci przejdzie to bym zjadla ale pewnie zalezy od stanu w jakim akurat sie znajduje osoba. moj byl oplakany. ale ritka musi przemyslec sprawe i dac sobie szanse. i pomyslec o tym, ze im dluzej bedzie zwlekac z leczeniem tym bardziej sie rozwinie choroba i tym trudnej sie taka leczy. nerwica ma to do siebie, ze nasza psychika i cialo doslownie wyuczaja sie tych newicowych zachowan i pozniej ataczek paniki z karetka pogotowia przechodzi do porzadku dziennego.
  9. z tego wszystkiego zle napisalam posta i w sumie nie wiadomo o co chodzi, chociaz widze, ze wiekszosc rozumie. mialam zamiar napisac, ze zrobilam juz test i wyszlo, ze tak ale ze dopiero ide do lekarza potwierdzic. ja sie zabezpieczam ale zdarzyl sie "wypadek" .. jestem w kilkuletnim zwiazku i mam 31 lat wiec czas raczej odpowiedni ale ja sie boje!!!!!! i te leki i tego, ze zaczne dostawac atakow paniki jak kiedys!!! co wtedy zrobie?? zawsze sie balam, ze umre przy porodzie!!!! mieszkam w hiszpanii i tu aborcja wczesna jest legalna wiec nie byloby problemu.... daja jakies tabletki i tyle. pomijajac morlane aspekty sprawy zastanawiam sie czy na ta piepszona nerwice nie lepiej by bylo to zrobic. co za zycie bedzie mialo dziecko z matka z atakami paniki???????? no i czy juz nic sie nie stalo bo biore efectin caly czas chociaz jestem juz na okolo 20mg........? jezu jaka trudna decyzje mam do podjecia!!!!
  10. Ludzie!!! Na ulotce jest napisane, ze nie mozna brac Efectinu w ciazy!!!ide do lekarza potwierdzic. Czy ktos wie co sie robi jak na efectinie sie zajdzie w ciaze??? Czy to jakies ryzyko? czy lekarz kazde przestac brac efectin? czy co sie robi??? Pomocy!!!!!!!!
  11. a nie jes napisane, ze waga moze zostac bez zmian? bo chyba to najczsciej sie zdarza. ritka probuj i tyle. zobaczysz, ze tyjesz to nie bedziesz brac. co za problem???
  12. Ritka7x, ale jak zaczniesz sie leczyc to moze ta schiza ci przejdzie nie? wiec zacznij brac to co ci lekarz przepisze i zobaczysz co i jak. Ta schiza na tycie na pewno nic dobrego. Bierz leki i tyle. Zawsze miej w glowie to, ze poprostu jak zobaczysz ze tyjesz (co sie nie zdarzy na 99.999%) to przestaniesz brac. Jak jak aczelam brac seroxat to spadla mi waga do 48kg i wcale nie wygladalam ladnie! Nie widzisz, ze wiecej jest takich co chudna niz takich co tyja??? (o ile sa tacy bo ja nie widzialam) sama myslalam, ze przytylam po efectinie ale wychodzi na to, ze poprostu zaczelam sie mnie ruszac i wiecej zrec!!! (bo nie pracowalam a czas imprez i ciaglych spotkan ze znajomymi itd tez sie skonczyl) Dawaj tego co przytyl do 100kg! Gdzie on/ona jest????
  13. Ritka7x, ile razy zadajesz to samo pytanie w roznych tematach? pytasz czy przytyli po tym leku a z gory zadajesz pytanie JAK SZYBKO? Tyle osob co ci pisze, ze nie przytyli, ze raczej schudli a ty masz to gdzies. Dalej drazysz temat. Bardziej prawdopodobne jest ze przytyjesz po witaminie C niz po antydepresantach. Wczesniej bylam delikatniejsza ale teraz ci musze napisac: ta twoja obsesja na tycie nie jest normalna i to na 100%. nie bede pisac co ci jest niech stwierdzi to lekarz! Zbalosc o sylwetke to jest pozytywna cecha ale kiedy jest to jakas obsesja to juz nie. Jest to jakies zaburzenie i moze jakbys zaczela brac seroxat czy efectin to by ci przeszlo. Jakby lekarz widzial co ty piszesz na tym forum to na pewno by ci powiedzial co jest co. Nie jestem jedyna co tak mysla, ze cos jest nie tak. Pisali ci to inni, nawet juz ktos napisal, ze jestes meczaca itd. W temacie Efectinu ile razy zadalas pytanie zy ktos przytyl i ile i jak szybko? Mam ja policzyc??? I nie zadowalaja cie odpowiedzie, ze nie przytyli a raczej schudli nawet. Wiec jakiej odpowiedzi szukasz??
  14. Ritka ludzie pisza, ze nie tyja a nawet chudna a ty dalej pytasz i pytasz. Jaka odpowiedz by cie zadowolila skoro ta, ze nikt nie tyje cie nie zadowala??? Szukasz w milionie ludzi jednego co przytyl po Efectinie i w taki sposob potwierdzisz swoje obawy?
  15. Mnie kiedys lekarze z pogotowia dali dozylnie hydroxyzyne i powiem szczerze, ze tak mnie zmulilo, ze wstac nie moglam ani w reku szklanki utrzymac a i tak w glowie nic nie zmienilo. Ten sam lék co przed hydro a moze gorzej nawet. Straszne uczucie. Ci co maja ataki panikize schiza, ze umieraja to wiedza jak to jest :/ Fizycznie zmulilo a psychicznie zero zmian. Podsumowujac hydroxyzyna jest do dupy. Moim zdaniem dziala OK na problemy typu kolatania serca itd ale na psychike ZERO -- So maja 28, 2011 3:31 am -- dostalam recepty nowe i wypisali mi benzo zebym miala w razie czego... i co zrobila? wlasnie przywalilam soebie 1.5 mg alprozolamu. po pol roku przerwy. jak go nie mialam to nawe nie mialam mysli zeby dalej go brac itd. ale jak tylko wpadl w moje raczki nie omieszkalam przywalic sobie i isc spokjnie lulu jak za dawnych dobrych czasow. mam nadzieje, ze bede na tyle moadrzejsza od tego wszystkiego i nie zaczne znowu lykac codzinnie. ja bralam wczesniej clorenaxen- bardzo dawno xanax a t chyba to samo co alprozolam. jaka dawka jest slaba? 1.5mg to chyba slabo nie? tak czy inaczej nie moge wpasc znowu w codzinne branie bo znowu w depreche mnie wprowadza, -- Cz cze 02, 2011 1:01 am -- hej ludzie prosze poradzcie, znacie sie na xanaxie a ja nie! ja walilam cloranxen. czy 2mg to slaba dawka? ja wzielam 2 i walnelam bym jeszcze z jedna. ile daja na poczatku? (ja kiedys jakis krotki czas bralam i nie pamietam w jakiej dawce, mialam nerwice silna z atakami i nie pasowal mi xanax) jak dawka na poczatku? po ile wy bierzecie? 2mg siedze sobie spokojnie w miare ale walnelabym jescze ze 2mg. depresja idzie w piz.. i wszystko wydaje sie fajne. kurde pol roku juz nic nie bralam z benzo i potrzebuje kilka dni sie wyluzowac. to schodzenie z efectinu mnie wkorza! nawet z 20mg nie mozna juz na 0 bo lipnie sie czuje. dajcie znac co i jak z dawkami. po pol roku to raczej powinien dzialac jak na swierzaka nie? przywale jeszcze 2mg i zobaczym co i jak. -- So cze 04, 2011 1:06 am -- do dupy ten xanax. biore 2mg i nic. i krotko dziala. 1-2h i koniec. a chcialam sie troche zrelaksowac......... :/ ale wycofali mi cloranxen!!!! -- Pn cze 06, 2011 10:16 am -- powiem tyle. cloranxen jest lepszy. tez uzaleznia ale nie az tak!!!! bralam go 4 lata i nie powiem ze odstawienie mnie nie kosztowalo braku spokojnego snu i boli brzucha itd. ale to po 4 latach. xanax bralam teraz przez tydzien i PIERWSZY DZIEN NIE WZIELAM I NIE ZMRUZYLAM OKA!!!!!!!!!!!!!! PO TYGODNIU BRANIA. NIE WSZYSTKIM PEWNIE SIE PRZYDAZA ALE JA TEZ NIE JESTEM JAKIMS LAIKIEM W TYCH MEDYKAMENTACH BO ROZNE RZECZY BRALAM I OD PRAWIE 10 LAT SIE Z TM GOWNEM BORYKAM. CLORANXEN AZ TAK SZYBKO NIE UZALEZNIA I NAWET DZIALA NA MNIE LEPIEJ. NIE MIALAM PO NIM TYCH DZIWNYCH NAPIEC CO PO XANAXIE (MOWIE TU O CZASACH KIEDY BYLO ZE MNA ZLE, BO TERAZ TO ZACPAM COKOLWIEK I JEST GITARA) UWAZAJCIE CI CO NIE ZNACIE SIE JESZCZE NA RZECZY. STARAJCIE SIE NIE BRAC KIEDY NIE TRZEBA!!! JA LUBIE TEN STAN ZMULENIA ALE NIE POLECAM BO UZALEZNIA NIEZLE. I SAMO UZALEZNIENIE NIE JEST ZLE TYL ZE PROWADZI DO CIEZKICH DEPRESJI!!!!!!!!!!!!! PO DLUZSZYM BRANIU- TO JEST DEFEKT- JESLI NIE TO TO BRALABYM CODZIENNIE NA SNIADANIE I KOLACJE. ALE NIESTETY WPROWADZILY MNIE BENZO W DEPRECHE MASAKRYSTYCZNA. (MOWIE TU O DLUGIM ZAZYWANIU) CZYTAJCIE INNE OPINIE, WYCIAGAJCIE WNIOSKI. GLOWNIE DO TYCH POCZATKUJACYH TO KIERUJE. AHA, JAK ZACZYNALAM PRZYGODE Z NERWICA TO TRUDNO MNIE BYLO PRZEKONAC DO POLKNIECIA JAKIEJKOLWIEK TABLETKI, WYWOLYWALY U MNIE STRACH, PANIKE, ZE ZASZKODZA ITD..... ALE PEWNIE WIEKSZOC TO PRZESZLA... POZDRO -- Wt cze 07, 2011 7:10 am -- to znowu ja!!! ten xanax to jakas lipa. wzielam 5mg i nic!! dobra, to zamiennik ale bez przesady! wzialm 2-nic- za pol godziny trzecia-nic- walne teraz czwarta-i zobaczymy. po ile bierzecie ci juz na xanaxie z ostra jazda albo uzalezieniem? 5mg to malo czy jak? ja pol roku nie bralam zadnych benzo wiec troche dziwne. przez 4 lata bralam cloranxen,to tez benzo. ia jakos nie zwiekszalam dawki, no chyba ze bylo zle. a to to co to jest? sa ludzie co nie dziala na nich xanax??? pierwsze dni mnie troche zmulalo tak na relax. ale tydzien czasu to nie az tyle zeby walic 4 czy 5 mg i nic. czy ktos ma podobnie???? -- Wt cze 07, 2011 7:10 am -- to znowu ja!!! ten xanax to jakas lipa. wzielam 5mg i nic!! dobra, to zamiennik ale bez przesady! wzialm 2-nic- za pol godziny trzecia-nic- walne teraz czwarta-i zobaczymy. po ile bierzecie ci juz na xanaxie z ostra jazda albo uzalezieniem? 5mg to malo czy jak? ja pol roku nie bralam zadnych benzo wiec troche dziwne. przez 4 lata bralam cloranxen,to tez benzo. ia jakos nie zwiekszalam dawki, no chyba ze bylo zle. a to to co to jest? sa ludzie co nie dziala na nich xanax??? pierwsze dni mnie troche zmulalo tak na relax. ale tydzien czasu to nie az tyle zeby walic 4 czy 5 mg i nic. czy ktos ma podobnie????
  16. fakfaq, pewnie przepisze tylko zapyta sie dlaczego akurat clonozepam. albo bedzie staral sie proponowac cos lepszego. Mlody lekarz razcej nie przepisze starszy raczej tak :) Ale czemu akurat clonozepam??? przymula nieziemsko z tego co mi inni mowili i jest to stary lek. Sa lepsze. Znam osobe co nawala clonozepam jak cukierki ale jest juz wrakiem, dala raz mojej mamie polowke to sie przewracala i juz nie wezmie
  17. kruszonka, ja to pisalam juz kilka razy wczesniej ale ritka tego tak nie widzi. tylko jest tez tak, ze osoba z tego typu problemem nigdy tego nie widzi. Ritka, jak widzisz nie jestem sama w tym co pisalam. Juz kilka innych osob zwrocilo na to uwage. Nie uwazasz, ze w takim wypadku cos w tym musi byc? My sobie tu napiszemy co myslimy, ty to zanegujesz, jestesmy sobie obcy itd. wiec kazdy da sobie spokoj a ty zostaniesz z problemem.
  18. tracershy, pewnie tak, narazie jakos idzie przezyc. bralam tylko 75 wiec nie jest to wysoka dawka. tylko cos nie moge wyzerowac. do 25 mg zeszlam bez wiekszych problemow a teraz idzie gorzej. ja nie wiem jak to ma byc, ze pod kontrola lekarza sie schodzi na 37 a pozniej od razu z 37 na zero. chyba chca nas zabic
  19. Adamo, sa tacy co sobie wkrecaja i tacy co nie. ja mialam wieksza jazde po seroxacie. efectin raczej nie dal mi w kosc. ulotek nie czytalam na wszelki wypadek. mysle, ze lepiej nie czytac rozdzialu o dzialaniach niepozadanych przy nerwicy lékowej.
×